AC MILAN – BOLOGNA 1:0
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 3 | 3 | 0 | 0 | 6-1 | 9 | |
2. | Juventus FC | 3 | 3 | 0 | 0 | 7-3 | 9 | |
3. | US Cremonese | 3 | 2 | 1 | 0 | 5-3 | 7 | |
4. | Udinese Calcio | 3 | 2 | 1 | 0 | 4-2 | 7 | |
5. | AC Milan | 3 | 2 | 0 | 1 | 4-2 | 6 | |
6. | AS Roma | 3 | 2 | 0 | 1 | 2-1 | 6 | |
7. | Atalanta BC | 3 | 1 | 2 | 0 | 6-3 | 5 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Marcus Thuram | 3 |
2. | Dušan Vlahović | 2 |
3. | Nico Paz | 2 |
Siedemnaście miesięcy temu, 22 grudnia 2019 roku, Milan poniósł najwyższą porażkę w XXI - uległ na wyjeździe Atalancie Bergamo 0:5. Kilka godzin później Zlatan Ibrahimović wykonał telefon do ówczesnego dyrektora klubu, Zvonimira Bobana, mówiąc: "Gratulacje, pozyskaliście Ibrahimovicia". Anegdotę zdradził sam Chorwat. I gdy wtedy doszło do tąpnięcia po kompromitacji tak wielkiej, że trudno było ją sobie wyobrazić, to dziś dół ten okazuje się trampoliną. Rossoneri z miesiąca na miesiąc rozkręcali się, grali coraz lepiej, niekiedy jak z nut, a wszystko podsumowali ponownie w Bergamo. Pokonując Atalantę 2:0 wrócili do Ligi Mistrzów po siedmiu latach przerwy i zgarnęli wicemistrzostwo Włoch. Misja zaliczona, historia spięta klamrą!
Pięknie, że tak się stało, życie piszę jednak niesamowite scenariusze, kto po 5:0 się spodziewał, że jesteśmy już bliżej LM niż dalej, że za chwile Milan zacznie z miejsca grać jak z nut i wygrywać spotkanie za spotkaniem.
Forza Milan