Obecnie mamy zapłacić niby 25 mln, to jest naprawdę dużo, jeśli Maldini ma dobre relacje z Brescią która gra w Serie B i nie ma awansu, udało by się dogadać że w tym roku płacimy 15 mln a za rok ostanie 10 mln to zyskujemy fajną kwotę na transfery.

Te doniesienia o tym, że Milan ma zamiar "zbijać cenę" za Sandro były dla mnie niepokojące bo to, że Maldini staje na rzęsach by efektywnie zagospodarować dostępny budżet, to wiadome i pewne, ale żeby miał mieć w swoim repertuarze zachowań dziadowanie i robienie z siebie i klubu durni, to już mi nie pasuje do całokształtu. Negocjacje dotycząca formy spłaty - jak najbardziej. Negocjacja ceny po całym sezonie - niedopuszczalne! Jeśli Milan miał by zachowywać się niepoważnie i stosować zagrywki świadczące o niskiej kulturze biznesu to było by sprzeczne z filozofią tego klubu, samego Maldiniego i myślę większości dumnych kibiców AC Milan. A sam Sandro jeszcze się wyrobi, jego pierwszy sezon w AC Milanie był dokładnie taki jak się spodziewałem, niech się spokojnie rozwija, jeszcze sezon jak nie dwa, zanim wszystko u niego zagra, brak zaufania nikomu nie pomaga, trochę wiary i cierpliwości.

Skreślanie w obecnej chwili Tonalego jest totalnie czystą głupotą. Kessiego praktycznie wszyscy już skreślili, a jest teraz najważniejszą postacią w kadrze. Tonali ma wszystko, żeby stać się zawodnikiem światowej klasy. Miał słabszy sezon okraszony kontuzjami, choć w niektórych meczach grał naprawdę nieźle - jego praca w defensywie jest fundamentalna, teraz tylko musi nabrać pewności siebie.

Pamiętajcie, że to jest inwestycja, on ma grać w podstawie za 2-3 lata. Locatelli też nic nie grał, a teraz każdy pewnie by chciał go u nas znowu. Dajmy chłopakowi czas.

No i pięknie, Massimo Cellino to postać, z której chyba nie warto robić sobie wroga, a taka negocjacja wcześniej ustalonej ceny to chyba średnio eleganckie zagranie.

Jeśli chodzi o to, czemu Tonali nie grał pod koniec sezonu. Moim zdaniem, zaważyła ta kontuzja, której nabawił się na treningu a później aspekty czysto taktyczne. Z Torino prawdopodobnie by zagrał, gdyby nie kontuzja kolana. Dziwi trochę jego brak występu z Cagliari, bo tam przydałby się zawodnik z większymi inklinacjami ofensywnymi niż Meite, ale może nie był jeszcze w 100% gotowy i Pioli wolał nie ryzykować. Z kolei z Atalantą jego brak występu wydaje się być podyktowany tylko i wyłącznie kwestiami taktycznymi, po zejściu Bennacera Pioli ryglował środek pola, a tam Meite był dużo lepszym wyborem.

Ja mocno wierzę w Tonaliego, zawsze wierzyłem też w Kessiego, czułem że to zawodnik, który w końcu odpali. Tonali to diament, który wymaga oszlifowania, nie bez kozery słyszało się o nim już parę lat temu. Jestem pewien, że w końcu uwolni swój potencjał

Cała kwota faktycznie wydaje się na razie być nieadekwatna. Zobaczymy jak to rozwiążą bo albo będziemy bardzo się cieszyć, że go wzięliśmy albo bardzo żałować.

Oby Pioli miał jakiś pomysł na niego bo ten sezon to taki 2na10 miał mi się nie przypomina żeby zagrał jakiś dobry mecz. To już bym wyżej ocenił mejite i krunica który wygrał nam mecz z hellas3

Kurde to wyszło razem 35 mln - a ja byłem przekonany że 25 i też mi się wydawało drogo ... U Panie za rezerwowego gracza 35 mln. No perspektywy są jakieś - ale za próbę płacić po 35 baniek to deczka przegięcie. Bo te 10 mln co zapłaciliśmy, to ten rok to niestety nie dał pewności że to dobrze ulokowana kasa będzie.