Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Agent Gianluigiego Donnarummy, Mino Raiola, w imieniu swojego klienta szuka mu nowego klubu. I o ile do rozstania 22-latka z Milanem doszło w dużej mierze z powodów finansowych - media zgodnie donoszą, że rossoneri oferowali podwyżkę do 8 mln euro rocznie, natomiast przedstawiciel gracza za próg minimum uznał kwotę 10 mln euro - o tyle teraz finanse schodzą już na nieco dalszy plan. Il Corriere dello Sport informuje, że Raiola wysłał oficjalnego maila do Juventusu informując turyńczyków, że golkiper jest gotów zarabiać nawet mniej niż 6 mln euro rocznie, które w latach 2017-2021 inkasował na San Siro. Bianconeri chętnie sięgnęliby po Gigio, ale mają związane ręce. W ich szeregach jest bowiem sowicie opłacany Wojciech Szczęsny, a ponadto Polaka ceni nowy-stary trener ekipy z Piemontu, Massimiliano Allegri.
Dziennikarz Gianluca Di Marzio uważa, że biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, na prowadzenie w walce o podpis Donnarummy wysuwa się Barcelona. Katalończycy są gotowi opłacać bramkarza rocznym wynagrodzeniem w wysokości 10 mln euro. Transfer Włocha wcale nie miałby być jednak równoznaczny z odejściem niekwestionowanego numeru jeden Barcy, Marca-Andre ter Stegena.
A to piłkarz, który w tej kwestii całe życie był pod kloszem. Nigdy nie musiał zmieniać otoczenia jako dorosły piłkarz.
Oczywiście, my mamy związane ręce i Maldini wybrał najlepsza możliwą opcję... Ale w ogólnej perspektywie wcale to nie wygląda dla nas dobrze. Tak naprawdę płacimy za błędy poprzedników Paolo.
Ja wiem, że nie bardzo mieliśmy inną opcję i Maldini zrobił to co powinien ale pół ligi z nas będzie miało bekę. Generalnie wychodzi na to, że Raiola doprowadził do sytuacji że obie strony negocjacji zostaną stratne.
To Raiola i Gigio wydymali by się wzajemnie.
Gigio musi grać i teraz Raiola musi znaleźć mu klub a prowizji dużej nie będzie ba są w potrzasku i kluby widza jak jest i dużej prowizji dla grubego nie wyłożą
Jedyne czego mi szkoda, to tego że nie jesteśmy klubem docelowym i jeszcze długo nie będziemy.
Plaskacze wypłaca młodemu, że go znów na zesłanie do Grecji wysle%-)
Chyba, że Dzidzio jak Gajtek, ma wywalone na netto czy brutto LOL
Jeśli Gigio byłby w Barcy no to cóż ale moim zdaniem to Ter Stegen niech zacznie powoli szukać nowego klubu, bo nie sądzę, że Donnarumma będzie głębokim rezerwowym , zwłaszcza patrząc , że Barcy brakuje kogoś z namiastką czegoś wybitnego, a niewątpliwie Gigio ma to coś czego nie ma MATS.
Na pewno z początku MATS by grał w pierwszym, w koncu to weteran Barcelony, ale jednak na dluższą metę raczej Gigio byłby tam numerem 1 i Barcelona przeważnie nie przepuszcza takich sytuacji gdzie ma big talenty i nie gra nimi.
w przypadku dołączenia dollara, Marc raczej by musiał szukać sobie nowego klubu, bo Barca raczej by nie opłacała dwóch na raz, patrząc tez na ich sytuację finansową. A patrząc na obecną sytuację na świecie, nie wiem czy na niego znalazl by się ktoś chętny. Nie wiem jak to się skonczy, ochodzic mnie to tez za bardzo nie obchodzi, bo po tym jak się zachował wobec nas, mam już go totalnie w dupsku.
Nie obraź się, ale Twoje zachwyty nad Donnarummą zakrawają o jakiś absurd.
Powiadasz, że Ter Stegen nie daje rady w wielkich meczach? Przypomnieć Ci wielkie mecze Włocha? Te derby, ten słynny mecz z Juve, gdzie się po prostu skompromitował, czy niedawny z Lazio. A już tekst, że Ter Stegen słabo gra na przedpolu, gdzie Donnarumma nie ma o tym pojęcia, jest zwyczajnie idiotyczny. Mało tego, na linii Ter Stegen jest na tym samym poziomie, jeśli nie wyżej. Co do reprezentacji, to ma po prostu pecha, że trafił na czasy Neuera. Inaczej byłby niekwestionowaną jedynką. Co tu wymownego? Gdyby Buffon był z 5 lat młodszy, to Donnarumma o występie na Euro mógłby tylko pomarzyć. I ta namiastka czegoś wybitnego u naszego byłego - na szczęście - bramkarza... Bez komentarza, chyba, że masz na myśli jego wybitny brak umiejętności samodzielnego myślenia ;)
A czemu mam się obrazić, ja wiem jakie masz zdanie na temat Gigio i często nie jest one zbyt pochlebne, ale wiem jak gra MATS i wiem jak obniżył loty i i wcale nie ma pecha tylko jest po prostu gorszy od Neuera i tyle, tutaj pech nie ma nic do rzeczy.
Ter Stegen nie gra w reprezentacji Niemiec, bo jego rywalem jest Neuer. Proste jak drut.