Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Jak informuje dzisiejsze wydanie La Gazzetta dello Sport, od przyszłego sezonu Emil Roback będzie częściej prezentował swoje umiejętności z pierwszym składem Milanu. Urodzony w 2003 szwedzki napastnik odnowił swój kontrakt z Milanem i aktualnie trenuje z drużyną Primavery. Włodarze klubu wierzą w jego potencjał i nie można wykluczyć scenariusza, że Stefano Pioli da mu szansę na występ w oficjalnych meczach rozgrywanych przez Milan.
Dzięki Bogu ;)
to je... w pewnym momencie :)
A co z Olzerem bo on akurat robił tam robotę?
Maldini nie jest głupi - po prostu pływa w określonej wielkości akwarium.
Daliśmy ze względu na Ibrę w niesamowitej formie pod koniec 2020 roku, który potem słabł w oczach z miesiąca na miesiąc oraz absurdalne błędy rywali typu zabawa obrońcy Udinese czy Bolonii w siatkówkę we własnym polu karnym. Szanse na powtórzenie się jednego z tych czynników w nowym, normalnym sezonie są minimalne.
Niby i tak to daje lepsze rezultaty niż w ostatnich 8 latach, bo w końcu to LM jest, ale teraz kiedy wynik trzeba powtórzyć to może być zonk, bo Juve wraca na top (z Allegrim), Roma ma Mou, Inter, Atalanta i Napoli wciąż groźne, więc z transferami typu odroczone wykupy, wymiana bramkarza na nieco gorszego i wymiana Mandżura na Girouda może być ciężko, no ale jak kasy nie ma to nic wielkiego się nie wymyśli.
Weź pod uwagę, że Inter odraczał płatności o rok i kwoty te były dość wysokie 30-40 milionów. U nas wygląda to trochę inaczej z sumami jakie odraczamy. Przypuśćmy Tonali ma 20-25 milionów niech będzie rozbite na trzy wychodzi po jakieś 7,
Tomori 27 niech też będzie rozbite na trzy to daje 8-9 milionów.
Kupowanie na raty(jest np:3 raty płatne co roku) może mieć sens kiedy kwota spłaty nie jest wielka. Taki jest nasz przykład
Może Monza? Bo ten chłopak może być brylantem i szkoda bo źle naciąć.
Podobna sprawa z Maldinim juniorem. W październiku kończy 20 lat, więc jeśli Pioli nie ma zamiaru na niego stawiać, to Maldini senior powinien znaleźć synowi klub, w którym będzie grał.