MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
La Gazzetta dello Sport informuje, że Milan podjął decyzję w sprawie Rafaela Leao. Pomimo kiepskiej postawy Portugalczyka w ostatnich miesiącach, zawodnik jest nie na sprzedaż. Rossoneri liczą, iż w kolejnym sezonie gracz się przełamie i wreszcie wyrazi pełnię swojego potencjału. Dziennik podkreśla, że wielkie możliwości zawodnika są niepodważalne, nawet jeżeli były piłkarz Lille wciąz nie wzniósł się na swoje wyżyny.
Ale nowy sezon to ostatnia szansa dla niego na przebudzenie się w Milanie. Jak nie odpali to go opchnac byle gdzie.
Jest młody i talent też ma. Tego mu nie mozna odmowic. Ale musi zacząć grać a nie patrzeć jak grają inni.
Nie lubię takiego rozpamiętywania bo jest wiele czynników czy piłkarz wypali w tym czy innym miejscu i idąc tym tokiem każdy klub powinien w nieskończoność czekać na wybuch bo przecież Auba to kozak a był u nas. No był i co z tego - był cienki jak siki pająka i dopiero potem się rozwinął może właśnie dlatego że tu nie pasował i miał lepsze warunki do rozwoju gdzie indziej
Jakby tak każdy myślał to nikt za pilka by nie biegał tylko by stali i podawali do siebie. Bo przecież lepiej madrze stac niż głupio biegac.
Właśnie nawet ktoś tak ograny we Włoszech Rui Costa nie sprostał pełni oczekiwań. Przychodził jako jeden z z nowych filarów dominującego Milanu, a został stosunkowo szybko zepchnięty na boczny tor przez młokosa Kakę.
Co do Francka pełna zgoda, dopóki nie przyszedł Pioli i Ibra to on grał słabo.
W przypadku Milanu czy bardziej ogólnie części Calcio czynnik narodowościowy paradoksalnie miał i dalej ma znaczenie. A ten okres na który zwróciłem uwagę jest pierwszym, bardzo miernym, punktowo jedynie ciut lepszym od MG etapem pracy Piolego. Dopiero po przybyciu duetu Zlatan/Kjaer udało się odwrócić trend poprzez odblokowanie poszczególnych ogniw.
Sporo też zależy od tego jak będą wyglądały nasze wzmocnienia, Leao to typ potrzebujący odrobiny miejsca i zwolnienia z przynajmniej części zadań defensywnych, dlatego jego gra z Theo może być trudna do pogodzenia. Ja na ten moment widzę go jako jokera wchodzącego w 60 minucie przedzierającego się przez podmęczonych rywali (jak Udinese, Cagliari czy Genoa) przy stanie 0:0, oczywiście nie jako zmiennika klasycznej 9.
Leao wg mnie jest za****sty, kozacki transfer i kozacki gracz, ile razy z niczego robił coś, ma fajny luz nie boi się wchodzić w drybling, ma super odejście na 2-3 krokach.
Wszyscy Ci którzy go odsyłają w cholere "bo jest za słaby" proponuje weźcie sobie koło i wiadomo co z nim zróbcie :)
Problem z Leao nie polega na tym, że gra słabo (czyli pozycja nie ma znaczenia), ale na tym, że gra tak, jakby mu nie zależało. Słabe mecze w ubiegłym sezonie miał praktycznie każdy z Milanistów, ale tylko Rafa w zdecydowanej większości takich spotkań wyglądał tak, jakby tylko czekał na zejście z murawy.
Zawsze można zainwestować w pensję Insigne.
Myślisz, że skoro dostaliśmy się do LM będziemy mieli na każdej pozycji dwóch solidnych zawodników? Przypomnę ci, że w tym sezonie połowę czasu graliśmy bez 9tki, więc ja bym się cudów w mercato nie spodziewał. Dla mnie lewe skrzydło Rebić/Hauge starczy i poświęciłbym Leao, jeśli w jego miejsce miałby przyjść konkretny zawodnik na prawą stronę, bo Alexis to jednak nadal nie ta półka nie wspominając o Samu.
Jasne, że niepewna jest przyszłość Hakana czy Brahima, ale w ich miejsce i tak ktoś przyjdzie, więc bez paniki, będzie kim grać.
Ogólnie mam wrażenie, że wśród ekspertów i komentatorów Eleven jest kampania anty Milan i wielu boli nasze wicemistrzostwo i powrót na szczyt jedyni normalni tam to Dumanowski i Guziak.
goat
A zdajesz sobie sprawę, że ludzie na forach zagranicznych też oglądają eleven tylko mają filie swoich krajów?. Narracja komentatorów może być podobna...
Podczas wspólnego oglądania meczu usłyszałem już kilka razy, od różnych osób, które nie interesują się Milanem, że to będzie nasz najlepszy zawodnik. Zastanawiałem się trochę nad tym i doszedłem do wniosku, że mogą mieć rację, bo opinie te były w 100% obiektywne.
Nasza ocena jest nieco stronnicza, zaślepia nas złość, frustracja, szczególnie kiedy rużynie nie idzie. Te wszystkie negatywne emocje muszą znaleźć jakieś ujście, najczęściej w postaci krytyki wobec trenera, zarządu i konkretnego zawodnika. Każdy z nas ma takiego swojego "faworyta", a to Hakan, a to Rebic, chciwy Gigio, Tonali, Pioli, Gazidis itd.
Wybieramy sobie kozła ofiarnego, którego obwiniamy za wszelkie niepowodzenia i piłujemy na niego przez cały czas, nie patrząc czy ten gra nadal słabo czy jednak zalicza progres.
Powinniśmy uzbroić się w cierpliwość i nabrać nieco dystansu. Niektórzy zawodnicy potrzebują więcej czasu - Locatelli, Andre Silva, a inni z marszu, niemal z buta wchodzą w świat dorosłej piłki.
Rafael to wciąż szczawik, tak samo jak Tonali, obaj do tej pory nic szczególnego nie pokazali, ale to nie powód żeby ich wyganiać. Trzeba pozwolić im pograć kolejny sezon, następny, a nawet i wypchnąć na wypożyczenie i tam obserwować. Bez sensu jest działać pod wpływem impulsu. Zarząd ma tego świadomość, wiedzą co robią, dlatego to oni podejmują decyzje, a nie my.
XD
Posiedzi z frankiem na rozmowach i będzie git.
Prawda jest taka, że jeśli tematu nie było na Meczykach.pl, to nie ma o co kruszyć kopii.
Szkoda bo sie zapowiadał swietnie nawet na poczatku tego sezon wygladal niezle
Jednak tych zrywów w tym sezonie było trochę mało. Nie wiem czy to nie jest największy z naszych talentów, ale jednocześnie najtrudniejszy do oceny.
Sam jestem zwolennikiem odejścia tego piłkarza i podążam za przykładnią właśnie takiego porównania.
Przecież nikt tutaj nie wspomniał o mierze jego intelektu, a jedynie o marnotrawionym talencie.
To że mamy dwa symilarne przykłady z poprzednich lat, które o tym stanowią nie znaczy że ma to podłoże rasistowskie.
Nie jeden tutaj wychował się na takich geniuszach futbolu jak Seedorf, Davids, T-Henry, Ronaldinho i wielu wielu innych.
Ja sam wychowałem się na wspaniałych reprezentacjach Brazylii czy Kamerunu.
Z resztą nie widzę żadnej krytyki w stronę Kessiego czy narzekań na nowego bramkarza.
Ci którzy dostrzegają problem rasizmu, tam gdzie go nie ma sami są rasistami, tak jest moja opinia.
Ja jestem akurat daleki od zabraniania ludziom nazywania rzeczy po imieniu, tylko widzę, że Leao ocenia się w pierwszym rzucie jako Nianga 2.0, bo jest fizycznie do niego podobny (powiedzmy, że ma wyjściowo podobne parametry boiskowe) i ma obecnie podobne mankamenty boiskowe. Bo czarny, to nie pracuje na boisku.
Otóż nie pracuje, bo jest leniwy, a nie, że jest czarny. Mój wpis był z przymrużeniem oka.
Sprzedaż Silvy po kolejnym wypożyczeniu to była próba odzyskania chociaż części pieniędzy, a że w końcu odpalił to super, ja mu życzę jak najlepiej. Dodatkowo z tego dealu mamy Rebicia.
Loca w życiu u nas by się nie rozwinął tak jak w Sass. Tam nie ma takiej presji i ma praktycznie pewny plac. Nauczka dla Milanu, żeby w przypadku takich zawodników dawać klauzulę odkupu.
Oftop
Giuseppe Riso, agent Papu Gómeza, zaprzeczył, aby jego klient miał tego lata odejść z Sevilli.
Odpuszczanie piłek które miałby szansę złapać, machanie rękami, słaba praca w pressingu...