zawsze były:/

Oooo kur....

Stare, ale nadal aktualne.

Nie ma żadnej różnicy pomiędzy petrodolarami wydawanymi przez szejka a bungalirami wydawanymi przez Berlusconiego.

Jak to nie? buffon też zaliczył PSG ;)

Rok to trochę mało dla nich, żeby wygrać LM, ale w ciągu 5 lat trwania jego kontraktu, myślę że się uda

Jak on szanuje Milan, odchodzac za darmo. Zadnego statementu, dziekuje kibicom, klubowi itd. Niewdzieczny bachor I tyle w temacie. Zycze mu grzania lawy.

Jeszcze nie odszedł oficjalnie, więc podejrzewam, że statement się pojawi

Jufki dyszke mu dawały, a PSG dwanaście ;) no jakby dawali tyle samo to kto wie... Także z tym szacunkiem dolarka do Milanu bym sie nie rozpędzał... ;]

Z tym szacunkiem do Milanu to bym jednak sie tak nie rozpedzal…sam tranfer tez nie wyglada na do konca przemyslany pod katem sportowym- gdyby tak bylo to od paru miesiecy wszystko by bylo juz dograne. Zamiast tego jestesmy swiadkami wielkiej improwizacji spaślaka. Plotki o mozliwym wypozyczeniu Dolara do Romy sa jej idealnym dopelnieniem.

Finansowo nie straciliśmy bo Gigio był "niesprzedawalny". Jedyna oferta za niego jaką pamiętam to wymiana na Areole z dopłatą, więc słaby deal.

Wychowanek i największa gwiazda odchodzi z klubu za darmo i nie straciliśmy ? No mam inne zdanie w tym temacie

Nabijamy sie z tego ze jednak za tymi ambicjami stoja głównie pieniadze najbardziej, mozna by powiedziec niewyobrazalne i wielka hipokryzja.

Pozatym jest wielki zal ze młody perspektywiczny gracz nie che grac u nas nawet za dosc duze pieniadze.

PSG mimo dosc dobrych wynikow, bylo wiele razy posmiewiskiem zmarnowanych szans, wiec wszyscy mamy nadzieje ze Donnarumma utknnie tam i bedzie tego również doświadczał. Ot taka tam polska zawiść ;)

Oczywiście że P$G jest finansowo w kosmosie bo sam Neymar i Kiljan kasują łącznie klub 100 mln rocznie. Ale czy Dollar jest wygrany? Pójdzie od razu na wypożyczenie, Nie wiadomo gdzie, nie wiadomo jak. Może jego los się potoczyć tak, jak Majeckiego. Kapitan U21, najlepszy bramkarz w Ekstraklasie a tam po jednym nie udanym występie gdzieś zaginął w rezerwach, stracił miejsce w Reprezentacji i siedzi na ławie. Jeszcze 2 lata i wróci do Ekstraklasy.

Nie mam wątpliwosci ze wyjdzie w pierwszym meczu w podstawie. Nie daje sie graczowi 12mln zeby go wypozyczyc i placic jak nie gra.

Można się śmiać, ale prędzej w PSG wygra LM niż zrobiłby to w Juve. :P

Nevi
Ale czy drugi akapit nie jest powodem, że piszesz takie rzeczy w pierwszym akapicie? Bo ja bym to odwrócił - masz do niego żal, więc teraz sprowadzasz wszystko do pieniędzy i nazywasz go hipokrytą. Piłkarze patrzą na pieniądze? Oczywiście i bardzo dobrze, bo jak ja szukam pracy to kasa jest jedna z najważniejszych rzeczy. I możemy sobie tu gadać, że co różnica czy zarabiasz 8 milionów rocznie czy 12 milionow itd... nie wiemy jak to jest i nie nasz interes w to wchodzić. Chce zarabiać więcej to niech zarabia, ale umniejszanie, że sportowo traci to już hipokryzja z Twojej strony. Jeśli PSG bywa pośmiewiskiem na europejskim podwórku, to gdzie umiejscowimy Milan?

adamos
Możemy się założyć o dobre wino, że Donnarumma będzie tam pierwszym bramkarzem, a Keylor albo będzie rezerwowym albo odejdzie. Przepraszam, ale jak przeczytałem porównanie z Majeckim to przestałem dalej czytać. Przemyśl to Stary jeszcze raz (jaka skala zawodnika i finansowa jak przychodził Majecki a jak przychodził Donek do PSG)

Moj wpis dotyczyl glownie zalu po utracie klasowego zawodnika, przeczytaj ostanie zdanie zanim zaczniesz szczekać na ludzi ktorzy maja podobne zdanie do Ciebie!

Jesli piszesz o polskiej zawiści, a zakładam, że Polakiem jesteś to znaczy utożsamiasz się z tym. Równie dobrze można Twoje ostatnie zdanie zintepretować jako clue Twojej całej wypowiedzi, także wydaje mi się, że można było to odebrać w dwojaki sposób i ja zrozumiałem inaczej. W tej sytuacji nie było mojej odpowiedzi, choć to szczekanie to sobie daruj

Gigio nie ma takiej marki? Chłopie, właśnie szkopuł jest zdobyć taką markę jak on, grając w Milanie, który z całym szacunkiem, ale od, w zasadzie, kilkunastu! już lat nie znaczy nic w Europie. A jest stawiany w TOP bramkarzy na świecie. Który bramkarz z TOP10 gra w słabszych klubie niż grał dotychczasowo Donek? Bo z tego co mi się wydaje to wszyscy grają w klubach takich jak Barcelona, Real, Chelsea, Man City, Man UTD (tutaj najbliżej do Milanu, jednak wciąż poziom wyżej), Bayern, Atletico, Juve, Liverpool...

Niejasno się wyraziłem, bramkarsko jest mega graczem i nikt chyba nie ma wątpliwości. Miałem na myśli aspekt marketingowy ;)

hyrus13

Donnarumma marketingowo słabo wypada? O Panie, co jak co, ale Raiola akurat marketing swoim zawodnikom umie robić znakomicie.

Desoun od kilkunastu lat milan nic nie znaczy w Europie???

deshaun

Nie wiem czy mówimy o tym samym. Czy Gigio jest twarzą jakieś marki, bo może mi coś umknęło. To, że Raiola robi wokół niego hałas niekoniecznie przekłada się na to, że firmy chcą żeby był ich ambasadorem.

DarthImpaler

Tak, od kilkunastu. Po wygranej LM mieliśmy jeszcze kilka występów w LM (raz 1/4, reszta 1/8) gdzie pamiętajmy, że inne zasady były rozdzielania po koszykach to raz, dwa Milan miał wysoki wskaźnik, więc z reguły był w 1. koszyku. Od tego też czasu 3 razy zaliczyliśmy zaplecze Ligi Mistrzów.

Patrząc na te 14 ostatnich lat to nie można powiedzieć, że Milan coś znaczył, bo co trafiał na kogoś mocniejszego to bęcki (Barca, Arsenal, Atletico, Totki)...o potentatach z Ligi Europy czy Pucharu UEFA wspominac nie bede.

Jaka porażka Milanu ? Jaki awans sportowy ? To jest tylko awans zarobkowy.

Jaki awans??? Chyba degradacja. U Nas mógłbyć legendą a tam po jednym babolu wyląduje na ławie i zaraz go dadzą do jakiegoś średniaka na wypozyczenie i po karierze

Transfer do niedawnego finalisty LM i drużyny która zjada poziomem Milan na śniadanie to jest bezapelacyjnie awans zawodowy.

Tak, żaden awans sportowy. Rany boskie, trochę obiektywizmu. PSG to w tej chwili czołowa drużyna Europy, a Milan to ekipa, która po wielu latach wraca do LM. Tak, to wielki awans sportowy i finansowy. W PSG Gigio też może zostać legendą, ma 22 lata i wszystko w swoich rękach.

Żaden awans zawodowy. Samo PSG jest klubem lepszym ale liga jest ogórkowa i tam rozwinąć się nie rozwinie. Dodatki w PSG nie ma marginesu błędu. Tam jest taki hajs że nawet Pana 12 baniek mogą przyspawać do ławki

Odszedł z ekipy, której nie było 7 lat w LM do drużyny, która dopiero co grała w półfinale. Rok temu grała w finale. Dlatego kolega napisał o awansie sportowym i ma to sens. Jednak ja bym tego w kategorii porażki Milanu nie rozpatrywał. Nie było szans na zatrzymanie go bo stan finansów jest jaki jest a FFP jak widać części klubów nie obowiązuje.

Zarówno awans sportowy jak i zarobkowy ale i ogromne ryzyko, że po schrzanieniu spotkania w LM albo niewygrania tytułu w lidze po babolu Gigio wyląduje w "klubie kokosa".

Wytłumaczę Ci coś. Przychodzisz do Milanu i widzisz ludzi którzy są historią piłki nożnej, geniuszami w swoim fachu których zapamięta świat na zawsze. Wchodzisz do siedziby i widzisz wielki gabloty z trofeami z różnych ram czasowych, zauważasz że ten klub jest od kiedy wymyślono ten sport i albo pokochasz Milan albo odchodzisz. W PSG wchodzisz do klubu i co widzisz ? Brak wszystkiego prócz kasy ;)

Ale o czym tu dyskutować Panowie? Każdy z Was pewnie też poszedłby do PSG z 2x większą pensją, gwarancją utrzymania swojej rodziny przez najbliższe 2 pokolenia i dużą szansą na wygranie LM w najbliższym czasie. Nie ma argumentów, żeby tam nie iść, bo ten projekt będzie trwał tak długo dopóki ten puchar mistrzów tam nie wyląduje i szejkowie wydadzą każdego centa na to, żeby tak się stało. Dziwicie się, że Dolar nie chce zostać drugim Buffonem, który mimo pięknej kariery nigdy nie sięgnął po LM? Bo ja niekoniecznie, a umówmy się - szanse na to, że Milan w ciągu najbliższych 10 lat sięgnie po LM są raczej minimalne, a to jest mniej więcej czas kariery Dolara.

cbvirus
I co z tego że Buffon nie wygrał LM skoro jest uznawany za fenomen a nawet za jednego z najlepszych bramkarzy wszechczasów. Bramkarz Barcelony wygrał LM i co ?
Nigdy nie będzie miał takiego rozgłosu jak Buffon.
Ibra też LM nie wygrał a łączony z nami Olivier wygrał i co ? Każdy i tak powie że Ibra zjada go na śniadanie patrząc na karierę. Dolar poszedł tylko i wyłącznie za kasą bo o sukcesy w PSG będzie ciężko ;)

^ no jak to co? Wygranie LM to marzenie każdego piłkarza i nie oszukujmy się, że tak nie jest. Gdyby dzisiaj PSG zaproponowało lukratywny kontrakt Ibrze czy Buffonowi z ważną pozycją w zespole na najbliższe lata, to nie oszukujmy się, że by z tego nie skorzystał, bo na pewno by skorzystał, bo i oni o tym marzą, pomimo że w zasadzie prawie wszystko w swojej karierze mieli.

A skończy się jak zawsze, blamażem z Manchesterem lub innym Realem i finałem Ligi Mistrzów w TV.

Milanboy

Mówisz o tym PSG które nawet nie było wstanie wygrać ligi francuskiej?????

700 milionów czy miliard na transfery i jeszcze problem z wygraniem ligi bananowej xd

Bez przesady z tą szyderą. Faza pucharowa LM, tytuły do CV, gra z lepszymi piłkarzami, Ligue 1 też dużo bardziej konkurencyjne niż jeszcze kilka lat temu. Jakby nie patrzeć półka wyżej od tego co miałby w Milanie.

jakie tytuły? superpuchar Włoch, może mistrzostwo Francji.

Tytuł bananowca wszechczasów to on już ma od dawna :D

Ale popłynąłeś . Obrona duzo slabsza niz u nas itp. A kto ma im ladowac te brami w L1? Teraz wygralo Lilie ale za rok zas bedzie wyscig jednej druzyny o majstra.

Prędzej czekam na wpis w stylu „Nie chciałem odchodzić, Milan był i jest moim domem na zawsze pozostanę Rossonero itp.”

Wygląda to mega zabawnie, patrząc na to, ile wygrali Oblak czy Neuer, i to nie tylko na poziomie krajowym, ale europejskim i międzynarodowym. Nawet De Gea, którego Manchester ostatnimi laty nie jest maszynką do zdobywania trofeów, ma bogatszą gablotę od Gigio. I na tle takich tuzów z dziesiątkami trofeów widnieje młody Włoch, który ma jeden malutki pucharek krajowy i który nawet nigdy nie liznął Ligi Mistrzów...

Gianni, tylko de gea to teraz rezerwowy ;))

Zanim ten tuman nauczy się innego języka niż włoski żeby jakoś komunikować się z obrońcami to też trochę czasu upłynie, więc nie wiem czy z miejsca wskoczy do pierwszego składu....

Szanuję taką postawę milion razy bardziej niż plucie jadem z tyłka. Żółć i frustracja się wręcz wylewa z komentarzy tutaj.