Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Reprezentacja Włochy w ćwierćfinale piłkarskich mistrzostw Europy pokonała drużynę Belgii 2:1 (2:1). Na pierwszą bramkę kibice zgromadzeni na stadionie w Monachium musieli czekać do 31. minuty, kiedy to zamieszanie w polu bramkowym Belgii wykorzystał Nicolò Barella. Włoch doskonale odnalazł się między dwoma Belgami i precyzyjnie uderzył w stronę bramki strzeżonej przez Thibauta Courtoisa. Futbolówka wpadła do bramki i Włosi wyszli na prowadzenie. W 44. minucie ponowna radość kibiców reprezentacji Italii. Wszystko za sprawą Lorenzo Insigne, który z okolic osiemnastu metrów przepięknym strzałem pokonał belgijskiego bramkarza. Dwubramkowe prowadzenie podopiecznych Roberto Manciniego nie utrzymało się długo, bowiem już w doliczonym czasie gry pierwszej odsłony meczu Giovanni Di Lorenzo pomylił się we własnym polu karnym i arbiter główny wskazał na rzut karny. Chwilę później do piłki podszedł Romelu Lukaku i precyzyjnym strzałem pokonał Gianluigiego Donnarumme. W drugiej odsłonie spotkania, mimo kilku okazji zarówno ze strony Włoch jak i Belgii - żadna z drużyn nie pokusiła się o zmianę wyniku. W półfinale EURO 2020, Włochy zmierzą się z Hiszpanią. Mecz zostanie rozegrany we wtorek na Wembley w Londynie.
BELGIA - WŁOCHY 1:2 (1:2)
[0 - 1] 31' Nicolò Barella
[0 - 2] 44' Lorenzo Insigne
[1 - 2] 45+2' Romelu Lukaku (rzut karny)
BELGIA: Thibaut Courtois - Jan Vertonghen, Thomas Vermaelen, Toby Alderweireld - Thorgan Hazard, Youri Tielemans (69' Dries Mertens), Axel Witsel, Thomas Meunier (69' Nacer Chadli - 74' Dennis Praet) - Jeremy Doku, Kevin De Bruyne - Romelu Lukaku.
WŁOCHY: Gianluigi Donnarumma - Leonardo Spinazzola (79’ Emerson), Giorgio Chiellini, Leonardo Bonucci, Giovanni Di Lorenzo - Marco Verratti (74’ Bryan Cristante), Jorginho, Nicolò Barella - Lorenzo Insigne (79’ Domenico Berardi), Federico Chiesa (90’ Rafael Toloi), Ciro Immobile (74’ Andrea Belotti).
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
( ͡° ͜ʖ ͡°)
I cofnęli.
Chociaż nie ma Milanisty to są to jednak Włosi, kibicuję im od lat i nie zmienię tego na ten turniej ¯_(ツ)_/¯
Zawsze, poza Polakami, na dużych turniejach kibicowalem Italii, bo grali tam Rossoneri, a teraz to już po prostu podchodzę do męczy obojętnie :)
Wejdą Włosi - fajnie, wygra Belgia - też dobrze.
Trochę pokraczna logika, ponieważ nie napisałem w żadnym momencie, że kibicuje tylko tym, którzy mają milanistów w składzie. Napisałem tylko, że fakt, że nie gra tam żaden z naszych przyczynia się do tego że im NIE kibicuje. A jak napisałem prędzej Belgia ma ciekawy skład, więc niech wygrają
Ewidentnie źle zrozumiałem. Wybacz przy piątku :)
Twój komentarz jest żałosny. Z całym szacunkiem :)
Od razu większe wyzwanie przed Włochami