LUKA MODRIĆ 2026!
Po odejściu Gigio Donnarummy, zawodnikiem z obecnej kadry, mającym najdłuższy staż w ekipie Milanu stał się Davide Calabria. Dla wychowanka Rossonerich rozpoczęty sezon będzie ósmym od momentu debiutu w pierwszej drużynie. Swój premierowy mecz Calabria zaliczył jeszcze, gdy trenerem był Filippo Inzaghi, który dał mu sześć minut w ostatnim spotkaniu sezonu 2014/15. Od tamtego czasu Calabria zagrał dla Milanu w 151 meczach, zdobył 5 goli i wygrał walkę o bycie podstawowym prawym defensorem drużyny.
A Calabria i jego 8 sezonów? To nawet najbardziej przehajpowany serial wszech czasów, ta cała "Gra o tron", ma sezonów 9. I tak jak Calabria - dobry ma jeden, średnie ze dwa, reszta kiszka. ;-)
A już tak zupełnie serio - dobrze mieć kogoś, kto posiada klubową tożsamość. Szkoda, że Raiola namieszał we łbie Donkowi, bo to dopiero mogłaby być legenda (ktoś już o tym pisał wcześniej, a ja ten żal i pogląd podzielam).
Kibicuję Calabrii i życzę i jemu, i nam wszystkim, by ostatni sezon w jego wykonaniu był tylko piękną przygrywką do dalszego rozwoju.
Jak Davide zagra na wysokim poziomie w LM i Serie A w przyszłym sezonie to Milan dostanie ofertę nie do odrzucenia i tyle będzie z legendy klubu. I nawet jakby chciał zostać to mu powiedzą "sorry wiemy że chcesz zostać ale takich pieniędzy nie możemy odrzucić. Bisnes is bisnes".
edit. Obym się mylił i Davide niech zostanie naszym kolejnym Maldinim ale tak widzę dzisiejszy świat piłki.
Dla mnie osobiście wciąż słaba opcja. Powalczyć kilka spotkań w LM, a cały rok granie z bananowymi klubami. Co kto lubi.
Z trójki Cutrone Loca i Calabria właśnie jego osobę zakładałem że nie da rady długo zostać/utrzymać się w klubie. I jego najmniej lubiłem.
Skoro ósmy, to musi być z niego bardzo zacny, wierny i prawy mężczyzna;P
Pisownia poprawna.
Jest zacny, wierny barwom i prawy pewnie tez jest.
Obczaj nick autora komentarza ; )
Niegdyś najszybszy na sto metrow w Serie A.