Nie tak to miało wyglądać... Milan zremisował 3:3 z Cagliari. Bardzo słaba gra defensywy Rossonerich i szalony wynik – tak można podsumować grę podopiecznych Paulo Fonseki.
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | Atalanta BC | 12 | 8 | 1 | 3 | 31-15 | 25 | |
2. | SSC Napoli | 11 | 8 | 1 | 2 | 18-8 | 25 | |
3. | Juventus FC | 12 | 6 | 6 | 0 | 21-7 | 24 | |
4. | Inter Mediolan | 11 | 7 | 3 | 1 | 25-13 | 24 | |
5. | ACF Fiorentina | 11 | 6 | 4 | 1 | 22-9 | 22 | |
6. | SS Lazio | 11 | 7 | 1 | 3 | 24-14 | 22 | |
7. | AC Milan | 11 | 5 | 3 | 3 | 20-14 | 18 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 11 |
2. | Marcus Thuram | 7 |
3. | Dušan Vlahović | 6 |
4. | Ademola Lookman | 6 |
5. | Christian Pulisic | 5 |
6. | Chwicza Kwaracchelia | 5 |
7. | Taty Castellanos | 5 |
8. | Moise Kean | 5 |
9. | Lautaro Martínez | 5 |
W swoich social mediach Gianluigi Donnarumma zamieścił tekst podsumowujący jego przygodę z Milanem i zarazem pożegnalny list do kibiców drużyny w której się wychował. Oto jego treść:
- Pewne wybory są trudne, ale są częścią dorastania mężczyzny. Przyjechałem do Milanu, gdy byłem dzieckiem, przez osiem lat nosiłem tę koszulkę z dumą, walczyliśmy, cierpieliśmy, wygrywaliśmy, płakaliśmy, radowaliśmy się razem z kolegami z drużyny, trenerami, wszystkimi, którzy tworzyli i są częścią Klubu, razem z naszymi kibicami, którzy są integralną częścią tego, co od wielu lat jest rodziną. W koszulce Rossonerich osiągałem też ważne cele osobiste, takie jak mój debiut w wieku 16 lat w Serie A. Przeżyłem niezwykłe lata, których nigdy nie zapomnę. Teraz nadszedł czas pożegnania, wyboru, który nie był łatwy, a na pewno post nie wystarczy, by to wyjaśnić, a może nawet nie da się tego wyjaśnić, bo najgłębsze uczucia trudno przełożyć na słowa. Mogę powiedzieć, że czasami dobrze jest wybrać zmianę, stawić czoła różnym wyzwaniom, rozwijać się, rozwijać się. Wszyscy Rossoneri, których spotkałem, od pierwszego do ostatniego dnia, na zawsze pozostaną w moim sercu jako ważna, a nawet fundamentalna część życiowej ścieżki, która uczyniła mnie tym, kim jestem. Życzę Milanowi wszelkich możliwych sukcesów i czynię to z serca, z miłości, która wiąże mnie z tymi kolorami.
To, że poszedł do innej ligi to kwestia tego, że tam dostali najwięcej pieniędzy i jestem przekonany, że gdyby to Juve albo Inter mu to zaoferowali to by został w lidze. Jego ambicja sportowa zmieniła by się gdyby dostał od nas 12 baniek rocznie.
Zwykła zachłanna morda.
Nie stałeś się mężczyzną, tylko popychadłem grubego agenta, bezjajecznym wykonawcą jego widzimisię.
Ogolnie, wielka szkoda sportowo (dalej nie wiemy czy Maignan to rzeczywisice the real deal) ale przynajmniej Gigio nie polazl do Interu jak Hakan, tu tez klub z Maldinim dolozyl swoje trzy grosze... A raczej nie dolozyli miliona euro. Ale mniejsza o to, wazne ze obie te kwestie zakonczone, oby teraz tylko klub wyciagnal wnioski, i nie zwalil kwestii kontraktu Kessiego. Bo to juz bedzie na serio nie powazne. No chyba ze Gazidisowi i spolce chodzi o Arsenal "wiecznie miejsca 4-6" zero sukcesow i promowanie takich gigiów... Tyle tylko moze bez strat.
-a założymy się?
Powodzenia Gigio, to Twoje życie :)
Milan wykreował Donnarummę w 100%, a ten dzieciuch pisze o "miłości do barw"? Chyba tylko dlatego je kocha, bo pozwoliły mu zarobić dużo i odejść za darmo z ogromnym bonusem za podpis jako wolny zawodnik.
Nie kupuję tego.
Czy będzie zarabiał 8 czy 10 mln euro to jego życia nie zmieni, mógł być legendą a jest człowiekiem który lata za srebrnikami.
A tak na serio to,
rzadko mam pretensje do piłkarza, bardziej do klubu ale to też nie są wielki żale. Trochę przewrotnie mówiąc nie chciałbym aby Ac Milan tworzyli piłkarze, którzy mają małe aspiracje sportowe, którzy nie poszukują nowych bodźców, którzy oceniając swój talent nie pragną zarabiać dużych pieniędzy adekwatnych do niego.
Niemniej jednak dzięki za wszystkie lata. Szkoda, że ta historia tak sie potoczyla.
No szkoda tylko, że Gigi nigdy nie powie czego tak naprawdę chce...
Jasne, że nie musi być romantykiem. Nikt nie kazał mu spędzić w Milanie całego życia. Tak jak napisałem można było to zorganizować tak aby Milan coś dostał z transferu np podpisać 2 lata kontraktu. Ale on nie chciał pójść na taki układ bo dostał by mniejszy kontrakt w nowym klubie. Nie szukałbym tutaj ideałów innych niż $
No jak to, przecież b. łatwo to wyjaśnić. Miłość do barw była mniejsza niż miłość do pieniędzy. W sumie nie ma się co na to oburzać, bo gra w piłkę to dla piłkarza praca, ale po co było dorabiać do tego ideologię, pt. "kocham klub"?
Jeśli tak bardzo kochał klub, to trzeba było przedłużyć kontrakt, dogadać się za kulisami, że przy ofercie >30 mln klub nie będzie robił problemów z odejściem, ale wtedy pewnie nie udałoby się wywalczyć takiej pensji + kilku mln za podpis;)
SS
Bardzo kulturalnie, naprawdę bardzo.
Tutaj "kochający barwy" miał to w dupie, bo bez wolnej karty nie miałby takiej pensji.
Mam nadzieję, że dobrze wyjaśniłem skąd u wielu tyle złości ;)
Niektórzy piszą, że to tylko piłka. Jeżeli dla was to tylko piłka, to po co siedzicie co tydzień przed telewizorem dla jednej drużyny? Donnarumma zrobił rzecz niewybaczalną i niech zamknie mordę, bo czytając takie pożegnania czuję, jakby ktoś mi i innym kibicom na twarz pluł.