ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
Fodé Ballo-Touré udzielił swojego pierwszego wywiadu stacji Milan TV: "Transfer do Milanu? Na początku nie mogłem w ogóle w to uwierzyć, dla mnie to coś nadzwyczajnego. Kiedy zdałem sobie sprawę, że to się dzieje naprawdę, wciąż nie wierzyłem, dopóki nie znalazłem się w Mediolanie. To dla mnie wielka sprawa, jestem bardzo szczęśliwy, to jak spełnienie marzeń. Theo Hernandez? Jest bardzo dobry, bardzo się rozwinął od początku swojej kariery. Sądzę, że jest jednym z najważniejszych graczy w Milanie, więc dlaczego nie pójście w jego ślady? Mike Maignan? Grałem z nim już wcześniej, byliśmy razem w PSG, potem w Lille. Mike jest dla mnie jak przyrodni brat. Ma niesamowitą siłę mentalną. Kiedy czegoś chce, jest bardzo zdeterminowany by to osiągnąć. Mentalnie jest naprawdę mocny. Jeśli czegoś pragnie, to to osiąga. Reprezentacja Senegalu? Moja matka pochodzi z Senegalu. Grałem w młodzieżowych reprezentacjach Francji, ale zadzwonił do mnie selekcjoner Senegalu. Uznałem, że to dla mnie duża szansa, dobrze się rozumieliśmy. Chciałem, żeby moja matka była ze mnie dumna i dlatego wybrałem reprezentowanie barw Senegalu. Monaco? Pierwszy rok był pozytywny, drugi trochę trudniejszy, ale mimo to wiele się nauczyłem. Zrozumiałem, czego potrzebuję, aby się rozwijać i teraz wiem nad czym pracować. Liga Mistrzów? Niestety nigdy w niej nie grałem. Z Lille zajęliśmy drugie miejsce, ale potem odszedłem do Monaco, które się nie zakwalifikowało. UEFA Youth League to turniej młodzieżowy, formuła jest podobna, ale to nie ten sam poziom. Liga Mistrzów jest czym niesamowitym i mam nadzieję, że prędko będę mógł w niej zagrać, pokazać swoją wartość i zajść z Milanem jak najdalej. Włochy? Śledziłem ich poczynania podczas Euro, to świetna ekipa. Zaskoczyli mnie. Wszyscy zawsze twierdzą, że Włosi grają defensywny futbol, tymczasem zobaczyłem drużynę, które potrafi grać ładną piłkę i dobrze się bawić w ataku. Zasłużyli na zwycięstwo. Kibicowałem im w finale. Moje cechy? Gram agresywnie, jestem szybki, zdeterminowany i silny pod kątem mentalnym. Uważam się za dobrą osobę. Kibice Milanu? Mogę im obiecać, że dam z siebie 200% dla tych barw. Wiem, że nie zawsze będzie łatwo, ale mam nadzieję, że będą mnie wspierali. W piłce nożnej zdarzają się wzloty i upadki, mam nadzieję, że fani pomogą mi w trudnych momentach, a ja ze swej strony zrobię wszystko, aby ich uszczęśliwić. Miejmy nadzieję, że rozegramy wielki sezon. Forza Milan!"
Powodzenia FBT!