W jakimś stopniu pewnie tak, ale wydaje mi się ze i tak już wielu z nas udowodnił bardzo dużo bo mało kto w niego wierzył

"Ten mecz to będzie odpowiedź w jakim punkcie jesteśmy" i takie gadanie jest od 1.5 roku.

Bożesz ile chłop musi testów zdawać :)
To będzie już jego 45 prawdziwy test :)

Hehe, wspaniałomyslnie chce być zwięzły ale nie pykło, wyraziłem się zbyt nieprecyzyjnie:) Stefan zapracował na kolejny sezon i zdobył uznanie (moje również), ale jeśli zespół nie będzie notował zadowalających rezultatów, to kto wie czy utrzyma posadę do końca przyszłego i tym sedno sprawy. Patrząc na cały obrazek, czyli karierę naszego coacha widać że zbliża się do swoich najlepszych liczb, z Milanem pobija swoje rekordy i czy teraz przebije sufit?. Jednakże, do póki nie dołączył do ACM nigdzie nie potrafił zagrzać miejsca na ławce trenerskiej na dłużej. Tak, miał dobre sezony i niezłe okresy ale nigdy nie trwało to jakoś wybitnie długo. Do teraz, miał z Bolonią 97 kolejek, z Lazio 91, z ACM ma 88, w Fiorentinie miał 74 kolejki, z Modeną 71 kolejek, Salernitana 50, Chievo, SaS ok 40... Czyli z Milanem zbliża się do swojego osobistego rekordu liczby spotkań jako pierwszy trener i w najbliższym sezonie ma szansę poprowadzić nie byle jaką przecież drużynę bo ACM po raz setny co dla niego było by rekorderem i ładnym jubileuszem. Nie ma co się czarować bo czas nie stoi w miejscu, nie odbieram Stefanowi zasług, niemniej to co było jest historią i w kolejnym sezonie nie ma zmiłuj, znowu trzeba potwierdzić klasę a nie jechać na wyniku z poprzedniego sezonu bo to nie wystarczy. To że Pioli zdał wszystkie testy przez 1,5roku to już jest przeszłość w nagrodę dalej nas trenuje, pytanie czy będzie w stanie prowadzić Milan na tyle dobrze i przekonywająco, że z trenerskiego przeciętniaka i wyrobnika stanie się długoletnim trenerem Milanu i w tym kontekście byłby to jego awans w hierarchii trenerów i wielki sukces czego mu życzę, chilll:)

Victor
Nie róbmy z Piolego boga :)
Miał ogromny dołek i Milan wypadł nawet poza top4. Wiadomo, dużo kontuzji i zmęczenia się nawarstwiło, ale liczy się wynik, a Stefan na pewno miał w pewnym momencie brudne majty :)
Ostatecznie jesteśmy w top4, ba nawet wyżej niż Juve.
Skumałem o co Ci chodzi, ale czemu nie wbić małej szpilki dla śmiechu? :)
Pozdro i chill jak napisałeś :)

Victor Van Dort - To nic odkrywczego, że jak trener przestanie wygrywać to straci pracę. W końcu też i nadejdzie czas, że trzeba się będzie pożegnać i z Piolim, tak niestety wygląda praca trenera, czasami zostaje na stanowisku trochę dłużej czasami krócej. Przy zatrudnianiu Stefano dla mnie był to fatalny wybór ze względu na to, że był to trener który przez całą karierę nie osiągnął żadnego większego sukcesu, wolałem żeby Milan rozejrzał się za kimś kogo teraz zatrudniła Roma czy Lazio, czyli trener z sukcesami który pomógłby tej drużynie dojrzeć do zwycięstw, bo dla mnie, to przez lata było bolączką Milanu, zwłaszcza patrząc na setki milionów wpompowanych gdzie większość ściąganych nazwisk grała mocno poniżej oczekiwań. Obstawiałem, że zarząd nie kierował się za bardzo w tym momencie logiką, tylko "a weźmiemy go bo jest tani", a okazało się zupełnie inaczej i dlatego szczerze mówiąc, mam dość "testowania" Piolego po raz 83 przed każdym ważnym meczem, albo jak mi to szybko MilanHomer przypomniał, po 3-4 gorszych spotkaniach płakania, że wracamy do środka tabeli etc.

Jak nie będziemy wygrywać to wtedy się pożegnamy, póki co Pioli wywalczył chyba tyle, żeby zasłużyć na to, żeby kolejny raz go nie testować, nie straszyć kibiców widmami przeszłości i nie liczyć mu statystyk z poprzednich zespołów skoro osiągnięciami z Milanem już dawno je przebił.

Dla mnie facet zamknął buzie krytyką, końcówką sezonu, gdzie pod presją osiągnął super wyniki (nie licząc tego remisu z Cagliari o którym chyba wszyscy wolelibyśmy zapomnieć), z mocnymi zespołami. Nie wypada po takim sezonie i wicemistrzostwie kraju używać słowa "test" przy jego nazwisku, bo to znaczy, że mu nie ufamy, a na zaufanie nawet nie sobie zasłużył co zapracował.

@Gol .. ostatnia wypowiedź - "krytykom" pliz, reszta jakbym sam powiedział.. dziękuję, bo napisałeś w samo sedno .. bo co może zaczniemy już narzekać, że nigdy nie wygrał ligi mistrzów?
Sam powiedział..że nie warto się ograniczać lepiej zarabiać 50k na miecha, a nie zazdro wobec sąsiada ... nie wiesz nawet ile takie zarobki kosztują wysiłku (oczywiście nie chodzi, że Gol tak powiedział).. łzy, krew i pot .. tyle w temacie.. buźka dla zazdrośników :**

WeahYeah - Wiem, niestety jak zauważyłem kulfona to już było po możliwości edycji. Nie mniej dzięki za miłe słowa i pozdrawiam.

Bo ściąganiem młodych nic nie zdziałasz.

Taki Ibra to wartość nie do opisania dla grupy młodzików. Przecież oni wszyscy wychowali się oglądając m.in. Ibrę. Nie znamy go osobiście więc nie wiemy jaki jest w szatni. Może "Ja, Ibra" jest tylko dla mediów. A w szatni jest "Ja, Ibra dla was".

Taki Simon też wniósł dużo do tej grupy. O czym mówią zawodnicy i trener i zarząd od dawna.

Wszystko zależy od tego aby dobrać odpowiednich młodych i starszych graczy. Co widać na przykładzie Leao że jemu nic nie pomoże i już powinni go spieniężyć dawno. Ibra wziął go na swojego padawana ale to nic nie daje.

Osobiście portugalczyka nie trawię i bardzo bym się zdziwił jakby nagle zaczął grać z zaangażowaniem chociaż przez 45 min w meczu.

No tak, ja jestem również tego samego zdania że musi być kontrast młodych do starych:)

Poli się już szykuje na sezon 2028/2029