Póki ma ważny kontrakt do 2024 nie widzę sensu zabiegać o umowę i spokojnie poczekać kolejny rok. Wiedział za ile decydował się grać jak tu przychodził, niech wypełnia kontrakt. Odpukać się zepsuje po podpisaniu nowej umowy i będzie trzeba płacić chore pieniądze za grzanie ławy. Na 2 lata przed końcem maksymalnie na rok powinno się podpisywać umowy.

Hvasta87 kto tak robi? To nie FIFA, że możesz sobie spokojnie czekać aż kontrakt się zbliży do końca. Jak gracz poczuje, że może gdzieś dostać wiele więcej to w głowie będzie to siedziało, raz, że może zarobić dwa że się go nie docenia w obecnej drużynie. Milan nie może sobie już pozwolić na takie akcje jak Gigio i Hakan.

Tobie chodzi o inwestycje w transfery, a Elliot inwestuje w klub żeby wyszedł przynajmniej na zero w rozliczeniach rocznych :)
Sam chciałbym żeby "dawali" po 500 mln euro, ale póki nie wyrównają bilansu w klubie, to nie będzie realne.

Napisałem zupełnie coś innego, być może źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi o transfery, a o pensje żeby utrzymać podstawowych graczy.

Moja kulpa, moja wina, źle przeczytałem.

Prawdopodobnie koło 60 mln, ale info dziennikarskie, więc ile w tym prawdy nie wiadomo.

Dobrze, że to Ty byś puścił za tyle.

PSG (a właściwie Leonardo) oferuje 40mln. Na szczęście Milan jest w takim położeniu, że nie musi sprzedawać swoich gwiazd za jakieś psie pieniądze. Niech się żabojady cmokną w trąbkę (a najbardziej to Leonardo, który już wiele namieszał jeśli chodzi o zawracanie głowy naszym zawodnikom)

Konkurencja przychodzi i przebija nas dwukrotnie :P Nie ma o czym gadać...

"Niestety, ale jak damy dla Kessiego 6 mln, to już widzę kolejkę kolejnych, którzy będą uważać, że za mało zarabiają" - Ta logika już się wywalił na twarz przy transferze Hakana i Donnarummy. Kessie i tak pomimo tego "pokazu jaj" jak to niektórzy twierdzą, a dla mnie porażką w pokera Maldiniego gdzie na stole było jakieś 100 mln (wartość piłkarzy + konieczność kupna ich ewentualnych następców), przyszedł po podwyżkę, bo zna swoją wartość.

Wiesz oni mają agentów, Ci agenci ogarniają ile kluby płacą, dostają zapytania etc.

Już wczoraj w miarę wiarygodne źródło podawało, że Liverpool daje z pocałowaniem ręki Kessiemu 8 mln za sezon gry.

Takie są stawki, w piłce są coraz większe pieniądze i albo się dostosowujesz albo klub będzie miał zapaść jak po tym okresie gdy do nowych standardów nie chciał się dostosować Berlusconi. Nikt na Ciebie nie poczeka.

@Gol
Serio uważasz że po podpisaniu nowego kontraktu na 2-3 lata po 10mln/sezon, już dziś byłby ktoś chętny ich kupić i przebijać stawkę?

artorn - Wskaż miejsce w którym to napisałem.

Nie powinno się dopuszczać do sytuacji w której zawodnik odchodzi za darmo, w klubie który ma problemy finansowe i teraz cierpią na tym wzmocnienia pierwszej drużyny.

Jak Panowie tego nie przedstawicie, jest to błąd zarządu.

Gol, czyli twierdzisz, że niedługo piłkarze będą zarabiać po 100 mln za sezon ? Wg mnie ktoś musi to zakończyć, bo jak widać FFP nie dało rady i kluby mają swoje sposoby, żeby to obejść. Ukarali by parę klubów to może by się niektórym oczy otworzyły. Może zrobić jakieś widełki zarobków? Nie wiem co jeszcze mogą wymyślić, ale im za to płacą, a nie mi :P Piłkarze zarabiają chore pieniądze i żądają jeszcze więcej, bo wiedzą że przyjdzie szejk i spełni te żądania. Niestety niedługo piłka jaką znaliśmy i kochaliśmy przejdzie do lamusa. Mam nadzieję, że wtedy kibice wrócą do swoich lokalnych klubików nawet jeśli grają w 2,3,4, czy 5 lidze.

Gol
Kiedyś już zadałem te pytania i napisz mi odpowiedź na nie:
1) Czy zawodnicy byli chętni do przedłużenia umowy?
2) Czy na rok przed końcem kontraktu były zespoły chętne na wykup tych graczy?
3) Jakie pieniądze otrzymalibyśmy za ewentualną sprzedaż tej dwójki?
4) Czy ewentualne pieniądze pozwoliłyby zakupić przynajmniej zawodników na tym samym poziomie?
5) Czy po przyjściu nowych graczy awansowalibyśmy do LM?
5 punkt jest ważny, bo pomimo braku sprzedaży, pomogli nam w awansie i wygenerowaniu ok. 60 mln euro czystego zysku, bo Elliot miał umieszczoną w budżecie tylko LE.
Oczywiście proszę tylko o oficjalne oferty i dane, bez wymysłów, że na transfermarkt Gigi był warty miliard, a Niemiec 2 miliardy.

DaRo_7 - Pensje piłkarzy są niezależne ode mnie, to jest wynegocjowany ich udział w wypracowanych przez klub zyskach, więc czy jak ktoś przyjdzie do Pogby i mu powie - "Daje 100 mln idź grać w Boca Juniors" to niech idzie grać, na jego miejsce przyjdzie inny piłkarz równie utalentowany itd., a temu klubowi widocznie wydanie takich pieniędzy się opłaci. Bogaci właściciele klubów naprawdę nie są w piłce od wczoraj, pensje piłkarzy rosną proporcjonalnie do pieniędzy których w piłce jest coraz więcej, dzięki temu kluby tworzą więcej akademii, zatrudniają większą ilość osób w różnych sektorach, a szkolenie odbywa się na wyższym poziomie od najmłodszych lat, a Państwa inwestują w rozwój infrastruktury. Jakby w piłce nożnej nie było pieniędzy to zamiast boiska piłkarskiego czy orlika w każdej miejscowości miałbyś np. boisko do krykieta czy innego sportu. Nie masz po prostu świadomości z czego pensje wynikają. To również napędza marketing i działa na wyobraźnie, sprawia że piłka jest na wyższym i wyższym poziomie i coraz więcej osób wiąże z nią przyszłość czy to jako piłkarze czy jako personel klubowy etc.

MilanHomer - Nie widziałem tych pytań.

1) Czy zawodnicy byli chętni do przedłużenia umowy? - Nie wiem, Zarząd powinien podpisywać z podstawowymi zawodnikami o dużej wartości nowe umowy minimum rok przed ich końcem, lub próbować sprzedać. Jeżeli nie udałaby się ta sztuka nikt by nie miał do Zarządu pretensji, w tym również ja. Poza tym, zapominasz o fakcie, że w tym roku było Euro i Hakan i Donnarumma raczej nie chcieliby ryzykować brak gry przez rok i utratę miejsca w kadrze.
2) Nie wiem, ale próba byłaby lepsza niż brak działania, więc niejako Ci odpowiedziałem powyżej.
3) Nie wiem, ale lepsze to niż kupienie kogoś za 0 euro z którymi zostaliśmy teraz na wzmocnienia tych pozycji. Jeżeli dążysz do tego czy bez Hakana i Donnarummy nie dostalibyśmy się do LM, to za rok może być taka sama sytuacja, w obu przypadkach to gdybanie.
4) A teraz 0 euro wystarczyło ?
5) Odpowiedź powyżej. Jeżeli za rok nie awansujemy do LM przez brak kluczowego dla taktyki Piolego ŚPO, to czy winą obarczymy zarząd który nie zadbał o wzmocnienie tej pozycji z powodu braku wystarczającej ilości środków czy trenera ?
Sam napisałeś
"Elliot miał umieszczoną w budżecie tylko LE.", skoro tak i to LE była celem na ten sezon i gdybając udałoby się sprzedać Donnarumme i Hakana za np. łącznie 30 mln euro, a dopiero w tym sezonie dostalibyśmy się do LM to mielibyśmy 30 mln euro + 60 mln euro czyli 90 mln euro, o 30 mln na wzmocnienia więcej aniżeli w momencie gdy daliśmy tym zawodnikom odejść za darmo.

"Oczywiście proszę tylko o oficjalne oferty i dane"

Nie rozumiem, z jednej strony gdybasz, by za chwile prosić o fakty.

Gol
Dziwny jesteś.
Sam wygdybujesz swoje komentarze, bo nie masz pewności do niczego co wypisujesz :)
Nie odpowiedziałeś w sumie na żadne moje pytanie, poza gdybaniem/nie wiedzą.
A ja gdybam, bo nie jestem jasnowidzem, ani nie umiem się przenieść w czasie i nie wiem co by było gdyby :)
Nie pogadamy chyba :)
Pozdro

Dobrym przykładem dla wszystkich jest Tonali on obniżył żądania finansowe żeby grać dla takiego klubu jak Milan. A Jeśli ktoś zarabia 4-6 mln rocznie i ma pewną i niepodważalną pozycję w klubie (I skład) i idzie gdzieś indziej za 2 mln eur rocznie więcej to takiego nie warto trzymać w klubie, bo ponad grę ceni kasę, taki jest właśnie Calhanoglu i Dunnaruma nie będą mieli tak pewnego miejsca. Kessie i Tonali jak na razie pokazują, że są inni, bo po za kasą liczy się aspekt sportowy i przynależność do klubu, bo wiemy, że mogli by negocjować z innymi klubami o wiele lepsze warunki finansowe a jednak priorytetem okazał się ich obecny klub i takich piłkarzy warto trzymać. I mam nadzieję Hernandez przyjmie właśnie podwyżkę 4-6 mln i odrzuci 8-10 mln z PSG.
Oczywiście my możemy na to patrzyć inaczej bo kasa rzędu 1 mln eur jest dla większości tutaj mega dużą kwotą za którą można się już w życiu ustawić oni widzą to w nieco innych barwach mają o wiele wiele większe i inne wydatki. Nie dom czy samochód bo to są dla nich rzeczy błahe i bez większej wartości.

Gol, ja rozumiem, że kluby dają tyle ile je stać, niby. Barcelona to tak dawała, że teraz ma problem zgłosić nowych zawodników i musi prosić tych starych, żeby obniżyli swoje apanaże. Jak widzę ile tam zarabiają np Sergg Roberto, który nigdy nie był nie był wybitnym zawodnikiem, a kasuje ponad 10 mln to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. Busquets bardzo dobry def. pomocnik, a kasuje 16 mln.

MilanHomer - Haha, nie to raczej Ty jesteś śmieszny i niedorzeczny, albo dałem się złapać na kawał. Jak tak to z góry przepraszam nie złapałem ironii.

Zadajesz jakiś 6 idiotycznych pytań na które odpowiedź może zna zarząd Milanu i przedstawiciele piłkarzy, bo większość informacji nie jest podawana do wiadomości publicznej. Nie wiem więc tym bardziej czego oczekiwałeś.

"Nie odpowiedziałeś w sumie na żadne moje pytanie" - No nie odpowiedziałem, proponuje je wysłać Maldiniemu może odpisze (xD).

Chłopie zadałeś pytania cytuje:

"3) Jakie pieniądze otrzymalibyśmy za ewentualną sprzedaż tej dwójki?
4) Czy ewentualne pieniądze pozwoliłyby zakupić przynajmniej zawodników na tym samym poziomie?
5) Czy po przyjściu nowych graczy awansowalibyśmy do LM?"

I Ty mi piszesz coś o tym, że ja gdybałem ? Przecież Ty wprost pytasz o alternatywną wizję przyszłości (xD).

"A ja gdybam, bo nie jestem jasnowidzem, ani nie umiem się przenieść w czasie i nie wiem co by było gdyby :)"

Hahah, ale ode mnie tego oczekujesz w swoich pytaniach.

Nie no to musi być żart, przepraszam nie skumałem za pierwszy razem, w przeciwnym razie faktycznie nie mamy o czym rozmawiać (xD).

lopezito84 - Nie wiem skąd pomysł, że Kessie nie negocjuje z innymi klubami. Ja już wiele razy przy Gigo i Hakanie słyszałem słowa "panuje optymizm" i jeden optymizm skończył w PSG, drugi w Interze. Kessie chce podwyżkę prawie o 200% od Milanu (obecnie 2,2 mln, chce 6), jak najbardziej na nią zasłużył, dostanie tyle z pocałowaniem ręki w PL i jeżeli nadal nie ma oficjalnego potwierdzenia o przedłużeniu umowy to znaczy, że strony wcale nie są w kwestii odnowienia umowy zgodne, a problemem jest pensja zawodnika której Milan spełnić nie może, a Iworyjczyk jest świadomy swojej wartości. Tonalli faktycznie zgodził się na obniżkę wynagrodzenia, żeby grać w Milanie, duży plus dla niego, ale to nie oznacza z automatu, że tak będą postępować wszyscy zawodnicy, ja wiem, że kibice by tak chcieli, no ale to tak nie działa.


DaRo_7 - No to jeżeli nie jesteśmy wstanie spełnić wymagań finansowych piłkarzy to po raz kolejny, próbujmy ich sprzedać. Ja naprawdę, nie każę Maldiniemu przedłużyć umowy, jeżeli Raioli strzeli do głowy pensja dla bramkarza na poziomie 6 pomocników grających teraz w Milanie. Tak samo Hakan, chciał za dużo ? Trudno sprzedajemy, mamy kasę i możemy kupić kogoś w jego miejsce, a nie bierzemy Brahima Diaza, dajemy mu dychę i modlimy się żeby odpalił.

Panowie, ja też lubię Maldiniego, ale jak zrobi błąd to nie wymyślam, ze akurat teraz mu słońce poświeciło w twarz i nie widział.

Gol
Musisz lepiej czytać to co piszesz, albo lepiej rozumieć co piszesz.
1) a dla mnie porażką w pokera Maldiniego gdzie na stole było jakieś 100 mln (wartość piłkarzy + konieczność kupna ich ewentualnych następców)

Rozumiem, że jesteś w zarządzie Milanu skoro wiesz jakie były oferty. Skoro twierdzisz, że nikt nie wie czy były oferty, czy piłkarze chcieli podpisać itp. to skąd wiesz o tych 100 mln?
Wiem o co chodzi w wymyślonej wartości przez różne portale branżowe (stąd Twoje 100 mln), ale warty jesteś tyle, ile za Ciebie ktoś zapłaci.

Pytania zadałem, z myślą że wiesz coś więcej, ale jesteś tylko chochlikiem forumowym na małym portalu, który szuka sensacji i wylewa żale :)
Adios muchachos

MilanHomer - Nie wiem po co kolejny komentarz w którym nie odnosisz się do wytkniętych Ci wcześniej błędów merytorycznych i kolejny raz próbujesz desperacko jakoś z tego wyjść z twarzą. Jak sam zauważyłeś 100 mln to wartość umowna, wymyślona przez dziennikarzy branżowych i różne pozostałe źródła zajmująca się tematyką piłki nożnej, (nasz były "prezes" mówił nawet o 150 mln). Dziwne również, że nie widziałem Twoich komentarzy gdy ktoś pisze, "Temu bym dał 2 mln, a temu 7 mln pensji". W dodatku zaznaczyłem, słowem "jakieś" iż nie jest to wartość oficjalna. No i też nie wiem czy ta kwota ma wielkie znaczenie bo chodzi przede wszystkim o to, że daliśmy odejść za darmo dwójce wartościowych piłkarzy pierwszego składu, mogąc to w inny sposób rozegrać. W dalszym graniu Greka życzę powodzenia, mi się tego cyrku dalej prowadzić nie chce. Błędnie bierzesz mnie za kogoś kogo interesuje Twoja opinia na swój temat.

Nie chodziło mi o to, czy Maldini zrobił dobrze, czy źle, chodziło mi ogólnie o to dokąd zmierza ten świat, średni zawodnicy kosztują po 50 mln. My póki nie zaczniemy robić jakichś większych zarobków to nie mamy szans. Widać to choćby teraz, odszedł Hakan i bardzo ciężko znaleźć kogoś na jego miejsce kto będzie dawał jakość. Zastąpienie Gigio akurat udało nam się załatwić bardzo szybko. Tylko czas pokaże jak to się skończy :P

Tak jest w topowych klubach :P Często jakieś gwiazdy podpisują kontrakt praktycznie co rok, albo sobie gwarantują w kontrakcie roczną podwyżkę pensji. Jeżeli Milan chce utrzymać topowych graczy musi przynajmniej do pewnego stopnia grać podobnie.

Leonardo jest dla mnie skreślony jako były milanista. Niech mu ziemia lepką Będzin xD

Taa, a potem płacz i wyzywanie od sprzedawczyków, bo facet odchodzi za darmo, grając przez większość czasu w Milanie za 1.5 mln Euro gdzie jego wkład w drużyne jest wart dużo więcej i w każdym innym klubie na dzień dobry dostanie 4 mln euro.

Jak mu PSG przyśle ofertę 5-6 mln Euro, to szybko przestanie tak super grać jak teraz za 5 razy mniej w Milanie, nie bój się.

@mist22 - "Jeżeli Milan chce utrzymać topowych graczy musi przynajmniej do pewnego stopnia grać podobnie. "
Tak, jeśli i my będziemy mieli takie samo FFP jak PSG, to nie ma problemu.

@Gol - jak posiedzi rok albo dwa na ławce to mu odejdzie ochota do gwiazdorzenia. Szkoda by oczywiście było,ale sorry batory..podpisałeś kontrakt to wywiąż się z niego. Oczywiście nie twierdzę, że theo nie zasługuje na podwyżkę, tylko bez przesady to zaraz każdy o którym wspomni jakiś inny klub powie: daja hajs albo przechodzę do innego klubu.
Turasa nie liczę bo to to był cios w plecy - trzeba było od początku sezonu (albo w połowie) się określić i po sprawie. Podobnie jak dolar.

Chyba chodzi bardziej o to aby zawodnik czul sie doceniony i nie mial w glowie mysli,ze zarabia dosyc malo w porownaiu do swojego wkladu w wyniki zespolu. A kazdy z nas chyba widzi jak waznym zawodnikiem dla Milanu jest Theo i ze te 2 mln to troszke malutko.

Cisek - to co mówisz to zarządzanie w stylu Gigi Becaliego :P Hurr Durr nikt nie jest większy od klubu i ode mnie, a potem płacz, że się jest cienkim i nikt nie chce tu przyjść. Z takim podejściem w Milanie zostałby Calabria i Tonali + średniaki.

Cisek popieram. Nie może być tak, że okres umowy działa tylko na korzyść zawodnika. Jak się podpisuję umowę na kilka lat to trzeba się pogodzić z tym, że nie będzie zaraz podwyżki o 100 czy 200%. Ja do rozmów usiadł bym za rok.

Cisek666 - Powodzenia po czymś takim w podpisywaniu umów długoterminowych z innymi zawodnikami.

Jak się zawodnicy dowiedzą, że przez to, że facet chciał podwyżkę adekwatną do rynku i swoich umiejętności, a Milan w odpowiedzi posadził go na ławce na 2 lata, to na pewno wszyscy piłkarze będą z miejsca podpisywali z nami kontrakty 4-5 letnie.

Wy za bardzo husarzycie Panowie, nie wspominając nic nawet, o tym, że Milanu nie stać na zostawienie Theo na ławce rezerwowych, bo jest obecnie w trójce najlepszych piłkarzy w Milanie obok Kessiego i Ibrahimovicia.

@Gol - czyli jeśli zawodnik rozegra dobry sezon to od razu z miejsca należy mu się podwyżka, tak? Bo jego wkład był ogromny w sukces zespołu. Kurcze to taki Lewy zarabiając teraz 20mln,powie: chce 40 bo miałem najlepszy sezon w karierze.
Zrozum, że Theo przechodził do nas jako odrzutek z realu ( nie on jeden - brahim podobnie), zgodził się a taki a nie inny kontrakt, za taką a nie inna kwotę i już. Nie znam zapisów, albo jakiś kar za nie wypełnienie umowy ale skoro jest on do 2024 naszym zawodnikiem to dopiero w 2023 Milan powinien się martwić.
I zawodnik wie co podpisuję nikt go nie zmusza do kontraktu na 5 lat.
Oj z tym posadzeniem na ławce to był żarcik, ale jakby sobie trochę odpoczął mając wartościowego zmiennika to z pewnością inaczej by gadał.

Romka to trzeba pięknie zapakować i sprzedać :) Wątpię aby przyjął rolę rezerwowego - a na tą chwilę ciężko mi sobie wyobrazić inny scenariusz.

Chyba, że przejdziemy na 3 w obronie

Będzie dużo meczg do zagrania, więc będzie rotacja. Każdy będzie grał dużo. A nie daj Boże jakaś kontuzja (tfu tfu), to tym bardziej się przyda 3 dobrych stoperów.

Jeśli godzi się na rolę rezerwowego to słaby mental, jeśli tak jest to nara. Bo kapitan bez ambicji do walki o 1 skład to słaby kapitan.

Jeśli powyższe to nieprawda to niech walczy i wraca!

@artorn

Co to za farmazony? Może godzi się na rolę rezerwowego, bo ma ambicje, żeby swoją grą wprosić się do pierwszego składu?

czytanie ze zrozumieniem...