Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
![MERCATO LIVE 13.08: Milan porozumiał się z Bordeaux ws. Adliego [19:45]](pic_news/yacineadlibordeaux.jpg)
[09:05]: Alessandro Florenzi pozostaje priorytetem transferowym Milanu, a sam piłkarz czeka na to, aż rossoneri dogadają się z Romą. Włoskie dzienniki podają, że porozumienie powinno nadejść wkrótce. Według stacji Sky natomiast, rossoneri chcą być przygotowani i nie tracą z oczu Diogo Dalota i Alvaro Odriozoli. Jeśli w kwestii Włocha doszłoby do sporych komplikacji wynikających z formuły transferu - rossoneri chcą prawo wykupu, giallorossi życzą sobie obowiązku - wówczas można byłoby się zwrócić w kierunku Portugalczyka bądź Hiszpana.
[10:05]: Dziennikarz Daniele Longo informuje, że Milan nawiązał ponowne kontakty z agentem Nikoli Vlasicia. Transfer Chorwata pozostaje trudny do zrealizowania i potrzebne jest pójście na ustępstwa ze strony CSKA Moskwa, ale rossoneri nie tracą nadziei.
[12:03]: La Gazzetta dello Sport uważa, że alternatywą dla Yacine Adliego jest Florian Grillitsch, 26-letni pomocnik Hoffenheim i reprezentant Austrii.
[13:23]: La Repubblica twierdzi, że pomysłem last minute Milanu na wzmocnienie prawego skrzydła może być doświadczony zawodnik Sampdorii, Antonio Candreva, zwłaszcza jeśli San Siro opuści Samu Castillejo.
[13:50]: Bild podaje, że prawo wykupu Jensa Pettera Hauge przez Eintracht zamieni się w obowiązek jak tylko niemiecka drużyna uzyska matematyczne utrzymanie w Bundeslidze. Ma to wszystko opiewać na 12 mln euro.
[18:23]: "Wypracujemy najlepsze rozwiązanie dla klubu i piłkarza" - powiedział trener Evertonu, Rafael Benitez, na temat łączonego także i z Milanem Jamesa Rodrigueza.
[19:45]: Daniele Longo informuje, że Milan osiągnął porozumienie z Bordeaux odnośnie transferu Yacine Adliego. Rossoneri mają zapłacić Francuzom 10 mln euro plus bonusy.
Jeśli faktycznie nie będzie żadnego innego kandydata, to Candreva>Samu
Jeśli to będzie tylko rozwiązanie krótkoterminowe low cost do czasu znalezienia realnego kandydata do pierwszego składu, to może nie być tragedii
Co sądzicie? Samu czy Candreva? xD
Jeśli zobowiąże się wobec Interu przyjść za darmo za rok, będzie pobierał 7 mln.
Z Romą o tyle jest zagwozdka, że pozbywają się dwóch prawych defensorów. Po Florenzim ma polecieć Santon do Salernitany.
Może w ramach rozliczeń za Alessio spróbować wymiany z Contim?.
Ikone przymierzany do Atalanty i Fiorentiny na prawą. Dodatkowo Fiorentina monitoruje możliwość pozyskania Orsoliniego.
My musimy rozwalić bank na 10, albo na prawego skrzydłowego. W innym przypadku nie ma znaczenia, czy z przodu będzie Ibra, Giroud, czy Leao.
Adli
Florenzi
Vlasic wyp z opcja wykupu
Pan X (marzy mi się Lorenzo Insigne)
Atak
Vlasic lorenzo
Ibra/Giroud Leao/Rebic
Przy ustawieniu 4/4/2 bajka by to była
Oczywiście wiem że nic takiego się nie stanie ale pomarzyć można
Oby się udało.
Niestety trzeba pogodzić się z tym, że będziemy bujać się z gościem jeszcze te dwa lata i odejdzie za free.
I niektórzy chyba zapomnieli, że w tym okienku wydaliśmy najwięcej z włoskich klubów wiec posty o żebraniu są śmieszne po prostu. Maldini negocjuje jak najlepsze warunki i póki co idzie mu to co najmniej dobrze.
Co poradzisz. O negocjacjach wymądrzają się ludzie, którzy co najwyżej negocjowali karty w Monopoly. Według niektórych negocjacje to w ogóle idiotyzm. Trzeba brać od razu tyle ile dają albo dawać tyle ile sobie życzą.
Nawet taki transfer Lukaku do Chelsea wyglądał tak (o ile dobrze kojarzę):
1. Chelsea oferuje 90 mln-100 mln
2. Inter jest skłonny sprzedać za 130 mln.
3. Chelsea kilka razy podwyższa ofertę, Inter nieco obniża wymagania.
4. Po 1-2 tygodniach dogadują się na 115 mln.
Tokiem rozumowania niektórych, albo Inter powinien się od razu zgodzić na 90 mln albo Chelsea na 130, bo przecież wejść mogła Barcelona, Real, City czy nawet PSG z ofertą przebijającą.
Aha, a Juve Locatellego od 2 miesięcy negocjuje. Obok czają się różne kluby, gotowe przewyższych ich ofertę. Pjanicia też nie mogą nawet za darmo wyciągnać, bo problemem jest 1-2 mln pensji, które negocjują.
Ale to wstyd, że nie chcemy natychmiastowego obciażenia budżetu lub uczestniczyć w bitwach o wątpliwy talent z Brazylii
P.S. Ja to w FM nawet potrafię się o każdy 1 mln targować :) Twierdzenie, ze to "żydzenie", "szczypanie", "żenada", "wstyd", to dla mnie jakieś kuriozum. Ale z tego co widzę, to powszechne poglądy...
Tak jak ktoś niżej napisał. Więcej ideologicznego pierdololo niż ekonomii i nauk ścisłych w szkołach.
Natomiast inaczej wyglądało to w przypadku Tonalego. Mieliśmy wynegocjowane warunki, na które się zgodziliśmy, a później z pozycji siły je zmienialiśmy. Mnie się osobiście takie coś nie podoba.
Renegocjowanie warunków to też normalna rzecz. Zwłaszcza gdy coś nie spełniło oczekiwań. Rabaty, upusty, bonusy itd negocjuje się cały czas :) Mógłbym podać przykład z życia realnego ale to co najwyżej na priv. Generalnie każda umowa może być negocjowana.
A komunikaty medialne są często warte tyle co nic. Jak to ogólnie ze słowami, które są jak wiatr.
I to jest kolejny problem ludzi w internecie. Byle komunikat sprawia, że się emocjonują. Biorą to do siebie jakby to były słowa matki, która coś dziecku obiecała, a później nie dotrzymała.
Tu się kłania jeden z moich ulubionych cytatów:
"„Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko, co ludzie do Ciebie mówią. Prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką. Jeśli słowa mogą Cię kontrolować, to znaczy, że wszyscy mogą Cię kontrolować.
Oddychaj i pozwól sprawom przeminąć.”
Bruce Lee
Śmieszne dla mnie jest ocenianie pracy zarządu czy działań klubu w oparciu o doniesienia medialne a nie fakty, no ale takiego podejścia niektórych żadne tłumaczenie nie zmieni.
A ja nie jestem zwolennikiem podawania na tacy, jest w sieci mnóstwo artykułów jak wyglądają negocjacje transferowe, sprawy księgowania transferów, amortyzacja itd. Wystarczy 5min własnego czasu i wujek google. A jak ktoś woli te 5 min poświęcić na pisanie bzdur zamiast się dokształcić w temacie na który się chce wypowiedzieć to już jego sprawa.
Nam wpadnie 12 mln w księgach za Hauge i też spokojnie za 30mln możemy kupić ale to nie sztuka przepłacić, Maldini potrafi wiele wynegocjować (Tonali choćby) więc dajmy mu pracować.
paweł_piotr - pieniądze nie są problemem ale księgi, poza tym mercato jest odblokowane od dawna, zapomniałeś chyba, że już wydaliśmy ponad 60mln.
Nie zapomniałem wiem ile wydaliśmy. Odnoszę się tylko do głosów że po sprzedaży cyk zaraz będzie treq i skrzydłowy ;)
ale Marotta mistrz bo negocjował kilka dni xd
James Rodriguez
Insignie
A kto mówi o transferze gotówkowym? Juventus zapłacił na Chiesę 10 mln za dwuletnie wypożyczenie. Umowa jest tak skonstruowana, że obowiązek wykupu będą mieć tylko jeśli Chiesa się naprawdę dobrze sprawdzi. Jeśli wierzyć pogłoskom, to już teraz mieli za niego wielkie oferty więc transfer nie generował żadnego ryzyka. Czemu nie ściągnąć Berardiego na takiej zasadzie?
W tym i następnym sezonie raczej nikt nie będzie sobie pozwalał na ściągnięcie za 30mln piłkarza który jest niewiadomą jeśli chodzi o grę w większym klubie,
a biorąc pod uwagę, że podpisał kontrakt do 2024...
Niestety, ale razem z Belottim są jednymi z największych ofiar zachłanności mniejszych włoskich klubów
Bo Sassuolo nie pójdzie na taki deal.
A czemu jest o nim cisza i nie ma na niego chętnych - bo jest za słaby dla klubów, które na niego stać i za drogi dla klubów, do których by się nadawał.
Fiorentina poszła a Sassuolo nie? Nie będę się sprzeczał, ale trochę mi się to dziwne wydaje, szczególnie, że ekipa z Florencji chyba na brak pieniędzy nie narzeka.
Nie zdziwię się, jak będzie się kisił w tym Sassuolo do końca kariery. Chyba że jakiś angielski średniak wyłoży za niego 30 baniek w tym lub kolejnym letnim mercato.