Błąd. CSKA właśnie kasy potrzebuje - nie załapali się do żadnych pucharów i są na minusie finansowym. Kogoś muszą się pozbyć, by łatać dziurę, a najlepiej najdroższego zawodnika, którego cena w Rosji może tylko spadać już (bez gry w LM, LE czy LKA to mało kogo interesują zespoły w Rosji).

I to jest właśnie kwestia tego z CSKA, że może i mogą na Premier Ligę znaleźć kogoś w jego miejsce, ale nie za gotówkę i nie na tym poziomie, a cena za Nikolę będzie tylko spadać. Więc chcą się go pozbyć już teraz, ale tak, by mieć od razu gotówkę, ale mało który klub się na to zgodzi (nie licząc angielskich i PSG). Na koniec okienka mogą się złamać.

I teraz pytanio-ciekawostka - kontuzja mięśniowa Vlasica sprzed 2 dni jest prawdziwa czy nie? Mięśniowe łatwo udawać. A to może być kolejny etap gry z klubem.

Toć Theo ma kontrakt do 2024 roku ,,,

Mi się wydaje, żę Romagnoli zostanie bo sportowo nawet jak mu kontrakt wygaśnie da więcej niż oferta obecnie ~10-mln euro bo pewnie taka wpłynie i łatanie dziury, patrząc, że potrzebujemy 3 równych stoperów

Voljin tylko ze bardzo mało zarabia i to może być problem

Dokładnie,odeszli bo chcieli..Hakan to pizda,Alessio odejdzie ale tej mendzie$$ nie zapomnę!!

Chodzi o to że skoro jest taka sytuacja jak obecnie, że Kjaer I Tomori są w dobrej formie i świetnie razem działają to mimo dobrej formy Romagnolego jedynie kim powinien być w tej sytuacji to zmiennikiem na ławce dla tej dwójki.
Moim zdaniem najśmieszniejsze jest albo nie doinformowanie większości ludzi którzy go tutaj wpychają do podstawowej jedenastki, albo po prostu bycie twardym fan boyem jego, w dodatku ten jeden "news" kto powinien grać w parze obrońców...
Myślę że ta cisza w sprawie ex kapitana wskazuje na to że zarząd wie dobrze co się ma wydarzyć.

Jak piłkarz chce odejść, to go nie zatrzymasz. To jest proste jak słońce.

Jedyna opcja weryfikacji to taka, że dajesz pieniądze, których oczekuje i wówczas się okaże w co gra - tylko że to dość kosztowna opcja weryfikacji.

Patrząc na to co się dzieje w to lato, to trzeba stwierdzić, że teraz jest rynek piłkarzy o ich agentów, a nie klubów. Albo poddać się ich dyktatowi, albo nie i wówczas stracić piłkarza.

Bo się przedłuża kontrakty z młodymi graczami 2 lata wcześniej żeby właśnie nie było takich sytuacji.

To proste jak cep, kończy się pilkarzowi kontrakt to albo go przedłużasz, albo chłopa sprzedajesz (rok przednkoncem kontraktu) i dostajesz jakieś ~30 % wartości piłkarza.
Zarząd przespał okres kiedy mógł ich sprzedać...przecież takie przedłużając się negocjacje to zasłona dymna żeby zostać z kartą w ręku...

daro12555 - jak gracz nie chce przedłużyć to możesz sobie co najwyżej przedłużyć subskrypcję netflixa, a sprzedać go też nie sprzedasz jak będzie wszystkie oferty odrzucać.

Mieszko - Twoją tezę obaliłem pierwszym wpisem. Jak gracz nie chce to go ani nie przedłużysz ani nie sprzedasz. Proste jak cep.

Już tłumaczę, pal sześć Gigio, zarabia tyle ile chciał - ten transfer był nieunikniony od pierwszych rozmów z Riolą, za pierwszym razem przed "dollarummą", szkoda że klub nie zarobił bo okazje mieli, woleli żeby grał, i grał, wywalczył LM i poszedł - nic tu nie ma do gadania, tu zgoda, Ja nie mam do niego zadnej zadry.

Ale już kwestia Hakana (podobnie jak teraz z Kessim) jest/była do rozwiązania polubownie, bez narazania klubu na stratę. Zarząd postawił na swoim, że mu nie da miliona więcej w bonusach (choć rynkowo wymagania piłakarzy takich jak Kessie, Romagnoli czy Hakan NIE SĄ wcale wygórowane)

Koniec końców rozeszło się o milion w bonusach (bo kontrakt oba mediolańskie kluby oferowały mu podobny), to gośc poszedł do rywali za milion euro bonusów. I teraz patrząc na to przez pryzmat dziury w kadrze Milanu jaką zostawił (chyba że udajemu ze Brahim wystarczy na LM), zupełnie nielogiczne wydaje się rozbijanie o milion, jak "w dobie oszczędnosci" covida etc.. na zastępce Milanu zwyczajnie nie stać, a już napewno nie za róznicę jaką mogli dać zawodnikowi. Jest to czarno na czerwonym :p, strata solidnego zawodnika z pierwszego składu.

Można powiedzieć ze odeszli bo chcieli, jasne. Ale w praktyce już widzimy jak to wygląda z Romagnolim. Trzeba działać a nie udawać greka, że takie życie, że Gigio wart ok 60mln euro odszedł za darmo...

Jedyne pytanie jakie pozostaje to na ile klub wycenia grę przez jeden sezon takiego zawodnika (Romka czy Kessiego na dziś), czy nieunikniona strata finansowa i przeciąganie rozmów ma jakikolwiek sens - ze strony klubu. Może ma (w przypadku Kessiego zdecydowanie ma, to konieczne wręcz żeby nie rozeszło się o milion euro, a poki co idzie to w tym kierunka nawet pomimo bardzo jasnych deklaracji zawodnika) w przypadku Romka natomiast wypadałoby skorzystać z okazji... czyli, wyśmienitej formy Tomoriego i Kjaera - żeby nie odczuć straty która niewątpliwie nastąpi, skoro Romek zdecydował się na Riolę to chyba wiedział na co się pisze.

Jezeli nie mamy sentymentów - a rozumiem że nie mamy, to Romka powinno się wypchnąć w zamian za jakiegoś rozgrywającego, nic na siłę, ale solidnie o to się postarać, a nie robić dobrą minę do złej gry. Czy zakładać złą wolę zawodnika, że koniecznie chciał odejść, bo tego jak nie było wiadomo tak dalej nie wiadomo (casus Mbappe teraz)

Jeżeli zarząd ma jakiś plan kontraktowy do wypełnienia to spoko, ale to wcale nie znaczy że na luzaku można narażac klub na brak zysków czy straty który idą w dziesiątkach milionów euro, których można uniknąć gdyby na przedłużenie kontratku sypnęli milion więcej. Szczególnie że już kadrze są zawodnicy którzy zarabiają więcej.

I tyle.

grzesiek nie męcz się odpisywaniem takim ludziom jak daro bo oni żyją w fifie/pesie/fmie. Tam jak wystawisz kogoś na sprzedaż to po 2 dniach znajdujesz kupca i sprzedajesz choćby zawodnik chciał zostać i oni myślą że w życiu też tak jest. Jak zostaje 2 lata kontraktu to klikasz asystenta i on przedłuża umowę na warunkach zawodnika a jak jakieś braki w budżecie są to prosisz zarząd o dofinansowanie i pyk masz hajs na dalsze zakupy. Tacy ludzie nie rozumieją że taki hakan nie chciał przedłużać umowy i choćbyś go kroił nie podpisze i chu.. Nie rozumieją że taki dolar ma w dupie Milan i nie przedłuży umowy aby tylko agent dostał prowizję. Bo przecież jak chciał odejść to mógł podpisać umowę z klauzulą powiedzmy 30 mln i klub by zarobił i on by odszedł i wszyscy szczęśliwi w świecie fify peesa fma takie rzeczy zawodnicy robią ale nie w realnym życiu i niektórzy tego nie rozumieją i napiszą ci że jak były 2 lata do końca kontraktu do trzeba było przedłużyć umowę i sprzedać 2 dni po podpisaniu. I żadne argumenty nie rozjaśnią ich umysłów.

Jasiom a turek nie poszedł za 500 tyś więcej do somsiadów? I jak ty checsz "wypchnąć" na siłę romka? On może powiedzieć że odrzuca wszystkie oferty i nic mu nie zrobisz. Posadzisz na ławce na sezon?? to i tak odejdzie za free. Będzie grał to chociaż da coś zespołowi.

Tu nie chodzi o złą wole zawodnika. tylko jak zawodnik postanowi że wypełnia kontrakt, nie podpisuje nowego i chce odejść za free (bo agent dostaje $$ za podpis) to tak zrobi i choćbyś stawał na uszach to nic nie poradzisz.

Jasiom - co do zasady mógłbym się z Tobą zgodzić co do Hakana, ale mi się wydaje że mimo wszystko tam nie poszło do końca o te 500k czy 1mln więcej. A jeśli tak to on za podpis też na pewno coś dostał. Mi się jednak wydaje, że on po prostu chciał zmienić klub, a z braku ofert jak się pojawił Inter to skorzystał bo nie musi się z rodziną ruszać nigdzie. Nie każdy piłkarz ogląda się na klub, o ile dla nas to co zrobił to zdrada bo grał nawet jak miał momenty grania padaki i klub go wspierał, to dla niego to może być jak dla nas zmiana pracy z 1 firmy na drugą za 10% wyższą kasę.

Sam sobie odpowiedz, zarabiasz w firmie 3k, atmosfera super, wszyscy Cię lubią i dobrze Ci sie pracuje. Dostajesz ofertę od innej firmy za 3300-3400, skusisz się ? Gdzie nie masz pewności jak się tam będzie pracować itd. Ja bym nie skorzystał. Więc może coś w szatni było, że Hakan chciał odejść i tyle.

Z perspektywy Hakana jasne - może nie czuł się wystarczająco kochany przez Maldiniego ;-), chciał odejść, i krzyż na drogę. Choć w sumie już to odrobinę mnie dziwi, bo miał wiodącą rolę co jak co ale w Milanie który wszedł do LM, i wreszcie się jakby zaaklimatyzował i taka skucha...

Jednak gadamy, i napewno ja miałem na myśli perspektywę Milanu jako klubu, i "decyzje zarządu" ... wiadomo to trochę czepianie się... tu też zgoda (nie nasza kasa, nic nam do tego, zarzad jak widać częsciej trafia niż nie), i nie zawsze łatwo sprzedać zawodnika (co wiemy po Samu)

...ale jednak, jest coś na rzeczy jeżeli problem pojawia się nie raz, lecz czterokrotnie przy jakby nie patrzeć kluczowych zawodnikach (Gigio, Hakan, Romek i Kessie) - i nie jest to żadna niespodzianka, tylko że będzie kłopot w każdym z tych przypadkow wiadomo conajmniej od półtora roku, jak nie dłużej.
To trochę dziwi...

Cały tasiemiec np. z Gigio był w pewnym sensie nieunikniony, już jak dostał prze-wysoki konrakt jak na swoj wiek i staż.

Więc ogólnie jak w post-cie wyżej, w przypadku zawodników którzy wybrali Riolę, nie ma specjalnie tematu, ale to że Kessie jeszcze nie dostał tyle ile chce to trochę z mojej prespektywy nie poważne, przykręcanie śruby (przez elliotta przy czym klub dużo sportowo może lub traci, i finansowo też).

Rozumiem też aspekt jakby "olania braku zysków", i nie bawienie się w kluby kokosa, z zasady, żeby budować silną markę, klub ponad piłkarzy, profesjonalzim, kontrakty wypełniane itp, ale jednak.. wydaje mi się ze to mało ekonomiczne w momencie gdy każdy milion w sumie się liczy.
Patrząc choćby na rywali na jakich trafimy w LM, z dwóch pierwszych koszyków.

Dla mnie ciekawe jest to na ile świadomie, zarząd wycenia "stratę" za rok gry powiedzmy romka (czy wczssniej Hakana), czy to się kalkuluje. Choć może faktycznie jest coś o czymś nie wiemy, i taką przyjęli strategie... hmm

Np. bardzo mi się podobała forma transferu Tomoriego, klub jakby nie skąpił, i uwierzył w zawodnika, nie przeją się wysoką klauzulą - jak się wydało na początku, z czasem widać było ze to było jaknajbadziej obliczone ryzyko. I w momencie wykupu jak Tomori grał jak z nut, wydawało się ze suma za Tomoriego, jest adekwatna lub nawet za niska. I to było super, że nie poskąpili i ze zostaje w Milanie na dłużej, z Brahiem też super się udało.

My jako kibice, wiadmo raz się cieszymy, raz lametujemy, jaramy się i dyskutujemy, a koniec końców klub jest najwazniejszy. Ja np nie nigdy nie byłem fanem Giroud, ale po dwóch spraingach widać ze pasuje do tej machiny Piolego idealnie. I już jest swój chłop. A za Locatellim czy Pato dalej tęsknie ;-) :-p pzdr.

Forza Milan.

Bo ludziom wydaje się, że w życiu to jak w gierce - wystarczy, że zaproponujesz raz i drugi jakąś kwotę i w końcu zawodnik zaakceptuje.

Nie biorą pod uwagę, że na to może nakładać się masa innych czynników. Jeśli piłkarz postanowi, że chce odejść to odejdzie, bez względu na składane propozycje.

Moim zdaniem Gigio odszedł z chciwości, a Hakan po części pewnie też, ale bardziej nie wierzył w powodzenie projektu, zakładal, że w przyszłym sezonie może to się posypać, stąd taka decyzja.

Jeśli mam być szczery to nawet mnie, jako ślepo wierzącego kibica dręczą spore wątpliwości, a co dopiero piłkarz, który zna ten klub od kuchni.

Jasiom - Kessiego bym do tego grona nie liczył, wrócił z IO, był na spotkaniu z zarządem, tam jest kwestia tylko domknięcia kwestii bonusów więc zarząd nie skąpi tylko zostały ostatnie detale. Zapewne w najbliższych dniach przedłuży. Jak nie to ja już nic nie wiem :p cierpliwie czekam.

Techniki i obycia na boisku mu brakuje bardzo

machający miało być :-D

Można wysnuć analogiczny wniosek do sytuacji z Ibrą.
Zlatan strzelał bramki, ale z czasem wystarczyło odciąć całkowicie z gry Szweda i robiło się przykro. Co ciekawe zaczęliśmy grać bardziej kombinacyjnie i przed długi czas dawaliśmy sobie radę bez Ibry.

Pytanie czy z Messim odejdą sędziowie?

A ja lubię Barcę i paradoksalnie może tak być.

Zlatan oprócz zdobycia ważnych bramek i uzależnienia zespołu od swojej formy dnia był przede wszystkim pełnokrwistym liderem tego Milanu - bez jego wpływu skończyłoby się na podobnym poziomie co Rzymianie , gdy Messi w ostatnim czasie strzelał więcej fochów niż ciągnął katalooński zespół sportowo lub mentalnie w górę. Mała, a jednak fundamentalna różnica.

Marcos

Marcos Salinas - Jakich fochow?

@Marcos Salinas
Z tym gloryfikowaniem Zlatana też bym polemizował. W szatni póki co posłuch może mieć. Wynika to jednak przede wszystkim z jego kosmicznego i wybujalegp ponad skalę ego. Jest trudny we współzawodnictwie, możliwe, że jest irytujący dla części kolegów. Bo nie każdy lubi być przestawiany i poszturchiwany, przynajmniej werbalnie.
Nie odmawiam mu wpływu na zespół, bo był bezcenny, ale mam wrażenie, że atmosfera wokół Ibry się zmienia. Już nie mam na myśli Hakana. Ale koleś może być na dłuższą metę męczący.
Część zawodników z LA odetchneła z ulgą jak odchodził, w Paryżu też nie tęsknili.
Taki typ.
Powtórzę, aby nie zostać źle zrozumiany, wpływ na zespół miał ogromny, ale wydaje mi się, że szacunek uwielbienie zdobywa z reguły u młodych zawodników.
No i o Messim coby nie mówić to ikona Barcy, która miała okrutny wpływ na ten klub.

Oby, bo ich kibice przynajmniej Ci z polski, zachowują się jakby ich klub wygrał co najmniej kilkanaście mistrzostw włoch, oraz parę razy ligę mistrzów, przynajmniej mam takie wrażenie, że patrzą wiecznie z góry na inne kluby, tacy ĄĘ :D. Życzę im kolejnego sezonu z ligą konferencji czy jak to tam się piszę xD

Przecież to jest Serie A. Tutaj samym minimalizmem / dobrą defensywą można zdeklasować rywali, co pokazał np. Conte w rekordowym sezonie Juve. Idealna liga na ''odkurzenie'' takich postaci jak Ranieri czy Mourinho. Szczególnie, gdy we Włoszech panuje trend, aby uczyć się grać ofensywnie dzięki czemu dobra defensywa daje dodatkowy bonus.
Problem w tym, że Portugalczyk wybrał złe miejsce na odbudowę reputacji, ponieważ w Romie ani nie ma porządnego materiału z tyłu, żeby minimalizm zaczął przynosić efekty, a tym bardziej brakuje fundamentu z przodu, który mogłby pociągnąć zespół za Jose jak początkowo w Tottenhamie Kane z Koreańczykiem.

Ja nic do kibiców Romy nie mam. Też dostali od losu jak my za kadencji Berlu oglądając środek tabeli ... najbardziej ĄĘ to jest Srubentus i te ich 9 razy wygrane Champions League XD

@Marcos, Ranieri to jeden z moich ulubionych trenerów, ale bądźmy szczerzy, w chwili obecnej jego szczytem możliwości jest bezproblemowe utrzymanie drużyny. Wiedzą o tym wszyscy w lidze, gdyby było inaczej to bankowo ktoś by po niego sięgnął.

Zobacz ile było przetasowań w górze tabeli, sporo dobrych klubów szukało trenera. Myśli, że gdyby dostał dobrą ofertę z Lazio czy Napoli to by nie wrócił? Zwyczajnie nikt z topu nie bierze go już pod uwagę i za kilka sezonów to samo będzie z Mou, zaliczy jeszcze porażki w 2-3 klubach i koniec.

ta cisza jest właśnie dziwna, albo trwają jakieś prace nad wymianą go z kimś z innego klubu albo po prostu czekają aż odleci w stylu "Kebsona" lub Dolara

Romek się wypowiadał tylko o tym że chce walczyć o pierwszą 11 nic o kontrakcie nie mówił. Nikt nic nie wie o tym czy potpisze czy nie. jedynie Alessio jego agent grubas i Maldini/Messara wiedzą o co kaman w jego sprawie.

Ja uważam ze zarząd nie wyciągnął wniosków ze strat Hakana i Gigio. I co gorsza nawet z Kessie-m jeszcze nie podpisali. Chłopaki chcą więcej zarabiać (patrząc na rynek to zrozumiałe), Milan nie chce dać. Wiec ten impas wg mnie w przypadku Romka (z Riola tym bardziej) może się skończyć jak z Gigio.

Kessie przynajmniej faktycznie chce zostać a nie „udaje” profesjonalistę i ze zostawia te kwestie agentowi, wiec jakieś tam bonusy mu dadzą i mam nadzieje się dogadają z kessim, to konieczne.

W przypadku Romka sprawa jest banalnie prosta, żaden piłkarz który chce zakończyć karierę w Milanie, nie zmienia agenta na Riole. Romek w moich oczach zmieniając agenta na Riole pozegnal się z Milanem. Powinni go czym prędzej wymienić na Draxlera czy Ziyecha żeby zminimalizować straty - nie wiem na ile wycenilbym rok jego gry i stratę po sezonie.

Sadze niestety ze będzie znów głupia strata jak z Hakanem czy Gigio. Z drugiej strony nic nie mam do piłkarzy korzy maja szanse zarobić 2x tyle co w Milanie i z tych szans korzystają.

Gigio spoko, pal sześć ma 12 melo i messiego w kadrze, krzyż na drogę. Ale Hakan to jednak wtopa zarządu, finansowo... ale liczę ze i tak to zespołowi wyjdzie na dobre z czasem.

Forza Milan!!! :)

Bo bez marokańczyka nie możemy o mistrza walczyć?

Tak czy inaczej Milan teraz się liczy w walce o mistrza nie tylko o top4

Bez trequisty i prawo skrzydłowego na wysokim poziomie jednak będziemy oglądać plecy Interu i Juve.Zawsze jest groźna Atalanta i jak Roma sprowadzi Abrahama też może namieszać .

2-3 lata regularnej gry w LM+taka sama polityka placowa jak teraz i bedziemy wstanie sciagnac 2-3 gwiazdy swiatowego futbolu.

Ledwo co awansowaliśmy do LM a już co drugi gracz w Milanie pobiegł po podwyżkę, co będzie przy regularnej grze w LM i dobrych wynikach, takiej płacy nie utrzymamy.

Sezon przejściowy trwa gdzieś 9 lat

Elegancko. Gość ma niesamowitą kontrolę nad piłką. Jeśli tylko jest odpowiednio inteligentny na boisku to nie zdziwię się, jak Brahim będzie miał ciepło na swojej pozycji (pomimo zapewnień, że Adli nie jest szykowany na dychę).

Ze skrzydłowego raczej trzeba będzie zrezygnować... teraz zapunktowałem u " oszczędnych forumowiczów" ( choć jak za damke znikali i pewnie nadal bedą znikać zawodnicy to milczeli lub wyliczyli jakimś cudem korzyść). Natomiast 10 na poziomie Hakana to wg. mnie konieczne minimum.

Jak FFP jak UEFA to znosi, żeby PSG mogło sobie poszaleć dalej. ;)

Gościu ale rozumiesz, że jak piłkarz sobie z agentem postanowi odejść za darmo to możesz mu naskoczyć ? Nie możesz go zmusić do transferu ani przedłużenia. Będzie Ci odrzucał każdą propozycję nowego kontraktu oraz propozycje innch drużyn i nie możesz mu nic zrobić. Więc nie pchaj tego jako winę Maldiniego, Raiola jak chce to dopnie swego.

Jeśli ja jestem tym gościem to odpiszę. Teoria o tym ,że zawsze winnien jest zawodnik i agent jest kulawa. To trochę tak jakby zawsze winnić za rozpad związku czy małżeństwa faceta , jeśli gadają baby lub odwrotnie. Bardzo często bywa , że obydwoje, po jakiejś wiekszej, trudniejszej sytuacji, nie odnajdują się i kolejny ich ruch na zmianę oddala ich od siebie. Każde odejście rządziło się swoimi prawami. Jednego z nich można było uniknąć, drugiego raczej nie - prawdopodobnie dlatego ,że Milan stał się sportowo za ciasny. Jak historia i matematyka pokazały powodem w tych przypadkach nie była raczej chęć zysku.

Sam w sumie sobie tezę obaliłeś o tym, że można było uniknąć ich odejścia za free. Przy Gigio może i ambicje sportowe, u Hakana może kwestie wewnątrz szatni albo też liczył na wyższy poziom sportowy. W obu przypadkach, Milan próbował ale zawodnik nie chciał. Romek też odejdzie za free jeśli Raiola zechce i daleko mi od obwiniania o to zarządu. Mamy takie czasy, że coraz więcej graczy wymusza transfery czy czeka na wypełnienie kontraktu żeby przytulić prowizję.

Ja się generalnie zgadzam z tym co napisałeś. Takie czasy ,że zawodnicy polubili wypełniać kontrakty bo to dla nich korzystne i wygodne i do ostatnich miesięcy punktują u kibiców, że w głowie im tylko np. Milan.
Ale nie wiem w czym sobie zaprzeczyłem. Nie mam poprostu pewności czy wszystko było zrobione dobrze bo wyszło jak wyszło , a pieniądz nie był tam kluczowy.

Skoro pieniądz nie był kluczowy to Hakan powinien podpisać 5mln a Gigio 8. Wg mnie po prostu chcieli odejść i dopieli swego.

To prezentacja fatalizmu, czyli na nic nie mamy wpływu. I kto tu ma gorsze zdanie o Maldinim jako o człowieku , który nic nie może. Przy takim założeniu po co zarząd ma dbać o przedłużenia, niech skupi się tylko na nowych zawodnikach, którzy mają zastąpić piłkarzy , którzy na pewno odejdą. Wg. tej teorii żaden klub od kiedy jest moda na " wypełnianie" nie zrobił żadnej przedłużki. Przecież to absurd. Sprawa jest coraz truniejsza ale nie niemożliwa. Tego też oczekuję od zarządu.
Na pewno nie oczekuję dawania dychy rezerwemu aby zamydlić przytakiwaczą oczy.

Tu już mi dopisujesz coś czego nie napisałem. O Maldinim mam zdanie jak najlepsze. Klub awansował do LM, chcieli żeby obaj zostali, negocjowali, podniesli oferty do maximum możliwości klubu. Co więcej mogli zrobić? Ano dać im takie pensje, że zaraz by powstał komin płacowy a to droga do nikąd. Zaden piłkarz ponad klub, więc Maldini zamiast się płaszczyć przed nimi postawił sprawę jasno, masz oferte akceptujesz albo nie. Zachowanie Hakana to już pozostawię bez komentarza, miał wielce rozmawiać z zarządem po Euro a rozmawiał ale z zarządem Interu. Zrozum, że jak nie ma woli pilkarza to zarząd jakiegokolwiek klubu jest bezradny. Zobacz sobie na Mbappe. Gra w najbogatszym klubie świata który mu zagwarantuje pensję jakiej mu nikt inny nie da, sprowadził Messiego do składu a on i tak odejdzie za rok za free do Realu. To co PSG też nic nie może?

myślę, że możemy zmienić ustawienie i grać prędzej bez typowej 10.

Nowy styl ?Bez 10 ? Jestem na nie. Jedyne plusy to element nowości, zaskoczenia , no i ustawienie zawodników pod to czym się dysponuje. Minusów jest o wiele więcej. Choćby taktyka, zaczynasz z graczami schematy od nowa. Nie wiadomo jak reagują poszczególni gracze. Taki Ibra nie ma za sobą mobilnego zawodnika. Taki Frank lub Ben dostają polecenia by próbować rozgrywać piłkę ( ten drugi ma do tego cechy) i odbywa się to kosztem pressingu i destrukcji. Do tego grają w konstrukcji gdzie nie mają przed sobą gracza z umiejętnościami prawidłowego adresowania podania i przetrzymania piłki w bezpieczny sposób. Taki Rebic lub Leao lądują trochę niżej i przy linii ,dostają więcej odpowiedzialności za bronienie. No i koncepcja z dwoma wieżami? No chyba, że ten drugi napastnik to taki przemieszczający się Leao.

Tonali w Brescii też wykonywał różne.A swoją drogą Hakan w tym elemencie był raczej słaby

Z tą 10 zaczyna to pomału wyglądać na zmianę taktyki na 442 lub 433.

Młody Maldini na ten moment nie nadaje się nawet na rezerwowego. Chłopak ma potencjał, ale powinien już teraz śmigać na wypożyczenie i ogrywać się u outsiderów lub w Serie B.

Na chwilę obecną nic nam po nim. W sparingach może i wyglądał przyzwoicie, ale liga to będzie zupełnie inna bajka.

Na słabszych rywali będą w stanie dźwignąć, ale mecz z Realem pokazał że Brahim na mocniejszych rywali jest za słaby.

"Jeśli do skutku dojdzie Florenzi i Adli to tak naprawdę brakuje nam na papierze 10"

A może nawet nie brakuje, bo Adli w analizach wygląda bardzo podobnie do Hakana i mimo zapewnień, że szykowany jest do gry przed obrońcami, może okazać się naszą nową "10".

"Mam wrażenie że ten sezon LM włodarze traktują jak przetarcie, a prawdziwym celem jest utrzymanie ciągłości i top 4 w lidze"

Bardzo prawdopodobnie tak właśnie jest, bo póki co to najbardziej brakuje nam pieniędzy, a dopiero potem punktów do rankingu klubowego. Dodatkowo nawet zdobycie większej ilości tych drugich nic nie da przy braku awansu do LM.

Brak 10 to będzie porażka i dobrze o tym wiesz.

@Pinokio, niestety już zaczynam się oswajać z tą myślą, aby później rozczarowanie nie było tak srogie...

zwłaszcza że zaraz pierwszy mecz sezonu, a jak dobrze pamiętamy z poprzedniego nawet jeden punkt może decydować o awansie do LM, to dobrze byłoby mieć kompletny skład.

Biorąc pod uwagę brak sprowadzenia "10" Pioli powinien zmienić ustawienie drużyny, tylko na jakie ? Forsuje 4-4-2 ale mam wrażenie że tylko z uwagi gdyby razem mieli zagrać Giroud-Ibra, 4-3-3 ? może i tych 3 pomocników jest ale co zrobić z prawym skrzydłem w takim wypadku ? Czuję że będą problemy gdy nie przyjdzie "dyszka"

No i pewnie ludzie to czytający czuli się podobnie jak my wchodzący na temat mercato dzień po dniu. Różnica jest taka, że im płacą za lasowanie sobie mózgów, a nam nie :D

Oglądałem skrót CSKA z wczoraj to vlasic z średnim występem ale z asysta. Za 25 mln to cena dość wysoka
Jego plusem są warunki fizyczne i pod tym kątem w serie a na pewno by sobie poradził.
Choć teraz jak zerkam to pokazuja że wczoraj został zmieniony przez kontuzje.

Ja na razie 6 jak będzie trequista z prawdziwego zdarzenia kupiony lub choćby kwota za wypożyczenie plus kasa za rok to będzie 7,5 .