ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
Mauro Tassotti w wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport, wypowiedział się na temat duetu Giroud - Ibrahimović: "4-4-2? Sądzę, że takie ustawienie może mieć dobrą perspektywę. Potrzeba jest pozwolenia Ibrze i Giroud na grę razem. To dwaj ważni zawodnicy. Oczywiście Milan często grywa trzy razy w tygodniu, wspomniani zawodnicy nie są już bardzo młodzi i będzie potrzeba ich zmiany. Teraz jest dobry czas na eksperymenty. Jeżeli Pioli chce aby grali razem, 4-4-2 jest najlepszą taktyką. Można rozważyć rozpoczęcie sezonu od trzyosobowej obrony, ale byłaby to radykalna zmiana. Milan przy grze w obronie czterema zawodnikami i ustawieniu 4-4-2 będzie miał zdolność wykorzystania ośmiu piłkarzy w defensywie, aby Ibra i Giroud nadmiernie się nie przemęczali".
Moim zdaniem to kompletnie nie wypali, nie mówiąc już o tym, że zaraz jeden lub drugi wyleci przez kontuzję. Pomysł do kosza, jak gra trójką z tyłu.
Mike
Tomori Kjaer Romagnoli
Florenzi/Calabria- Bennacer- Kessie- Hernandez
Jakiś nowy topek/Diaz
Ibra/Żiru-Leao/Rebić
Ciekawie ale boje się tej formacji...
lepiej klasyka 4-4-2 bądz tak jak było ostatnio.
Pioli wierzę w ciebie.
pan tassotti to jednak genialny taktyk
Jakoś tak się rozmarzyłem. Ale to nie ma prawa bytu.
- Ty, o kurde, Milan ma dwóch napastników, to walnijmy dwóch w pierwszym składzie od razu!
- A kto będzie rezerwowym w razie kontuzji albo zmęczenia?
- Dwóch napastników w pierwszym składzie!
- Ale kontuzje...
- W pierwszym składzie!
- A potem co, Rebić na 9
- Giroud i Ibra w pierwszym składzie!