FEYENOORD – AC MILAN 1:0
Bramka Brahima Diaza i świetna postawa Mike'a Maignana pozwoliły Milanowi na odniesienie wygranej w wyjazdowym meczu z Sampdorią! Ale to spotkanie to oczywiście nie tylko dwaj wymienieni zawodnicy. Ekipa trenera Stefano Piolego pokazała, że zamierza dalej kroczyć zwycięską ścieżką.
Ci, którzy nie zdecydowali się spędzić poniedziałkowego wieczoru z calcio, szybko mogli żałować. Pojedynek na Marassi był niezwykle energiczny. Już w 6. minucie Rafael Leao otrzymał znakomite długie podanie od... Mike'a Maignana, ale jego bombę z lewej nogi kapitalnie obronił Emil Audero. Chwilę później było zaś inaczej. Golkiper rossonerich ponownie popisał się kapitalnym crossem, tym razem do Davide Calabrii. Kapitan mediolańczyków wyprzedził rywala i spod linii końcowej wyłożył futbolówkę Brahimowi Diazowi, a ten natychmiastowym strzałem z centrum "szesnastki" zdobył gola wykorzystując bardzo niepewną postawę bramkarza blucerciatich.
Dalej wciąż działo się wiele. Najpierw Maignan sparował na poprzeczkę petardę Manolo Gabbiadiniego z rzutu wolnego, a potem dwukrotnie kapitalnie interweniował na refleks po sytuacyjnych uderzeniach z bliskiej odległości. Francuz rozgrywał znakomitą partię. Jego koledzy z ataku nie byli gorsi. Audero w kolejnych minutach musiał się mocno wysilić, aby wygrać pojedynek chociażby z Olivierem Giroud. W 26. minucie doskonałą okazję zmarnował także Rade Krunić, który z kilku metrów dobijając po paradzie bramkarza Sampdorii trafił jedynie w boczną siatkę.
Pierwsza połowa była toczona na wysokich obrotach, a wszyscy rossoneri mogli szeroko uśmiechać się spoglądając na wynik. Po zmianie stron boiska działo się już natomiast zdecydowanie mniej. Gra zrobiła się mocno taktyczna, a jeśli już dochodziło do jakichś okazji - jak po błędzie Theo Hernandeza - czujność zachowywali bramkarze. W samej końcówce dobrą okazję zmarnował jeszcze Ante Rebić, myląc się nieznacznie, ale ostatecznie to i tak Milan sięgnął po trzy punkty i optymalnie rozpoczął sezon 2021/2022!
UC Sampdoria - AC Milan 0:1 (0:1)
Bramka: B. Diaz 9'
Żółte kartki: Gabbiadini 33', Murru 89', Bereszyński 90+3' - Kjaer 86'
UC SAMPDORIA (4-2-3-1): Audero - Bereszyński, Yoshida, Colley, Augello (71' Murru) - Thorsby, Ekdal (86' A. Silva) - Candreva, Gabbiadini (71' Verre), Damsgaard - Quagliarella
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan - Calabria (88' Romagnoli), Kjaer, Tomori, T. Hernandez - Tonali, Krunić - Saelemaekers (81' Florenzi), B. Diaz (69' Bennacer), Leao (69' Rebić) - Giroud
Miejsce: Stadio Luigi Ferraris (Genua)
Sędzia główny: Marco Guida (Pompeje)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
No ciekawie
Leao w miare
Teo slabiutko
Diaz bramka, ale nic nie konstruuje.
Mike jeden blad w stylu szczesnego ale poza tym rewela
Tak serio to bardzo trzymam kciuki żeby się przełamał i zagrał kilka meczów na dobrym poziomie bo talent pewnie ma ale chyba faktycznie głowa nieco za słaba na taki klub, ale ma przed sobą jeszcze trochę lat.
Tymczasem ktoś nam Rafaela podmienił na wersję bez genu Nianga :]
Czy Wy nie widzicie jak on bije stałe fragmenty? No nie wyszło mu w tej kontrze, potem zepsuł jeszcze jedno podanie (pokłosie tej kontry), ale mecz zwłaszcza przy odbiorach zachowuje się świetnie.
z Genoą w sobotę też tam zmaścił świetną kontrę dla Interu
Pozdrawiam wszystkich tych którzy mówili, że Dolar grał "całkiem dobrze" nogami :)