Abyss,
ja Pippo nic nie zarzucam, tylko interpretuję jego własne wypowiedzi.
Poza tym naprawdę szczerze mu życzę sukcesów i zupełnie by mi nie przeszkadzało, gdyby za 10 lat sięgnął z Milanem po Puchar Europy.
To jest informacja o komentarzu naszego byłego zawodnika do podpisania umowy z klubem w nowej roli, więc postanowiłem ją skomentować. Do 2 innych tematów poświęconych tej sprawie się nie odniosłem, więc daj już spokój z tym chronieniem swojego jedynego piłkarskiego idola, bo krzywda od moich słów mu się nie dzieje żadna.
Poza tym same wypowiedzi Inzaghiego też były trochę bardziej rozbudowane, niż to tutaj zostało przytoczone i wyraźnie z nich wynika, że w swojej nowej pracy będzie się na razie skupiał przede wszystkim na przekazywaniu młodzieńcom odpowiedniego nastawienia do sportu (ma to być bardziej zabawa) oraz swojej pasji do niego. Cóż, nie jestem pewien czy dla tych 16,17-latków to jest akurat takie najważniejsze, szczególnie, że kilka perełek tam mamy, ale zobaczymy...
Pozdrawiam,
MN
Maldini - żywa legenda Milanu, Inzaghi - po prostu super gość! Jak ten facet się cieszył z gry... Tego nie widziałem u żadnego innego piłkarza. Mam nadzieję, że wygra jeszcze Ligę Mistrzów z Milanem.