MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Choć Samu Castillejo od dawna znajduje się na uboczu planów Milanu i nie jest tajemnicą, że klub najchętniej rozstałby się z Hiszpanem - do czego może dojść jeszcze w dwóch najbliższych dniach, jako że graczem interesuje się Getafe - to niektórzy zdecydowanie przesadzili z okazywaniem niechęci do prawoskrzydłowego. W ostatnich dniach w mediach społecznościowych zawodnika można się było natknąć na absolutnie niegodne wpisy - wyzwiska, życzenia kontuzji, obelgi pod adresem samego piłkarza, jak i jego rodziny.
Kibice Milanu postanowili nie przyglądać się biernie takiemu stanowi rzeczy i ruszyli z... kontrakcją. Wielu sympatyków rossonerich zamieszczało w niedzielę zdjęcia Castillejo życząc mu powodzenia w starciu z Cagliari i podkreślając, że zawodnikowi przez trzy lata spędzone na San Siro nigdy nie można było odmówić zaangażowania i właściwego podejścia. We wszystko włączyła się także Curva Sud, przypominając zdjęcie kilkunastoletniego Samu, który jeszcze jako dziecko wybrał się do Mediolanu wspierać rossonerich z wysokości trybun.
1. Z Juve
2. Dziś z Cagliari xD
pozdro
(https://www.acmilan.com.pl/news/28190/montolivo_nigdy_nie_dostalem_zadnej_odpowiedzi_na_moje_pytania)
Poza tym zabawnie, że piszesz o Samu, że wyzwiska etc. to przesada, a za chwile wyzywasz gościa od pasożytów bo jak dostał kontrakt od klubu to się z niego wywiązał, a nie było z nim żadnych afer, opuszczania treningów czy odmawiania wejścia na boisko. Po prostu facet był słaby i powinien zrezygnować z kasy którą mu klub wcześniej zaproponował za grę i iść na bezrobocie, bo kibice Milanu sobie tak zamarzyli.
Taka hipokryzja lekka.