Trener Liverpoolu Jürgen Klopp na konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem jego drużyny z Milanem, odpowiadał na pytania dziennikarzy: "To trudna grupa. Kiedy poznaliśmy wynik losowania, jeden z nas powiedział – to świetna grupa. Atlético, Porto, które często jest mistrzem Portugalii oraz Milan - drużyna ze wspaniałą historią. Prawdziwa Liga Mistrzów. To najsilniejsza grupa jaką mieliśmy, odkąd jestem tu trenerem. W Dortmundzie miałem w grupie Manchester City i Real Madryt. Dwa naprawdę silne zespoły muszą niestety wysłać bardzo dobrą drużynę do Ligi Europy".

O dwóch finałach między Milanem a Liverpoolem: "Mam na myśli dwa finały Ligi Mistrzów, ale jeżeli pomyślimy o jakimkolwiek wielkim meczu, Liverpool przeciwko Milanowi jest jednym z nich. Milan nie kwalifikował się do Champions League od lat, ale od półtora roku radzi sobie dobrze. Świetnie rozpoczęli ten sezon, więc przed nami trudne spotkanie. W tej edycji Ligi Mistrzów jest kilka spotkań wartych uwagi, a to jest jednym z nich".

O finale w Stambule: "Oczywiście, że pamiętam, ale tego wieczoru nie myślałem o oglądaniu drugiej połowy, ponieważ wszyscy poza szatnią Liverpoolu myśleli, że mecz już się rozstrzygnął. Pamiętam popisy Dudka. Niesamowite. Po bramce na 3-0 wydawało się, że wszystko jest rozstrzygnięte, ale potem stała się jedna z największych sensacji w historii futbolu".

O Zlatanie Ibrahimoviciu: "Zlatan, co to jest za piłkarz! Widziałem na filmikach moment jego kontuzji, a potem powrócił po walce. Tak jak mówi: lwy nie odpoczywają długo. To niesamowity człowiek. Jeżeli nie zagra, to jest Giroud. To naprawdę dobrzy piłkarze. Zlatan jest jednym z najlepszych zawodników jacy grali w piłkę nożną. On doskonale o tym wie. W jego baku jest jeszcze paliwo i potrafi wycisnąć moc z każdej kropki. Odnajduje się w każdej lidze, a to jest wyjątkowe".