MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Simon Kjaer wziął udział w konferencji prasowej poprzedzającej mecz Milan - Liverpool. Oto słowa Duńczyka:
Czy można powtórzyć słowa sprzed wyjazdu do Manchesteru? "Z Liverpoolem musimy mieć takie samo nastawienie, to bardzo mocna drużyna. Teraz czujemy się lepiej zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Czeka nas trudny mecz, ale chcemy zagrać na miarę Milanu, zachowując do tej kwestii maksymalny szacunek. W Lidze Mistrzów nie jesteśmy na wakacjach, ale żeby dobrze się spisać".
Słowa Kaki? "To zawsze przyjemność. Sprawia mi dumę, że Kaka wskazuje mnie w gronie zawodników będących w stanie poprowadzić drużynę na Anfield. Ja każdego dnia wykonuję swoją standardową pracę. Przed nami szczególne spotkanie, do którego podejdziemy z wielką przyjemnością. Chcemy pokazać nasze pragnienie powrotu".
Czy Milan po dwóch latach swojego rozwoju jest gotowy na mecz na takim terenie jak Anfield? "Bardzo się rozwinęliśmy i jesteśmy w dobrym momencie naszego procesu. Takie mecze to powód, dla którego gramy w piłkę. Wiele osób myśli, że nie damy rady rozegrać wielkiego meczu, ale musimy podejść do tego spotkania z naszą mentalnością i respektem".
Reakcja na losowanie? "Granie w Lidze Mistrzów to granie przeciw najlepszym. Jeśli spotykasz na swojej drodze mistrzów, to mocniej się rozwijasz. Na Anfield miałem wspaniałe doświadczenia i to zawsze cudowne wyzwanie. Liga Mistrzów jest szczególna i wiemy, co musimy zrobić, żeby dobrze się bawić. Potem dokonamy rachunków".
Czy obecny Milan to najsilniejsza drużyna w twojej karierze? "Na pewno mocno się poprawiliśmy względem zeszłego sezonu. Tak fizycznie, jak i mentalnie. Myślę, że gram najlepszą piłkę w swoim życiu, jednak gram dobrze tylko jeśli drużyna ma się dobrze i mi to umożliwia. To dotyczy wszystkich, a doświadczenie pozwala we właściwy sposób podchodzić do swoich kolegów z drużyny i rywali. Musimy spróbować robić tak w stosunku do każdego naszego zawodnika".
Romagnoli wrócił do gry i pokazał jak mocna jest obrona Milanu. Też tak to odbieracie? "Dobrze czuję się z Tomorim i Romagnolim. Naszym zadaniem jest sprawienie trenerowi kłopotów przy doborze składu, to dotyczy także Gabbii. Nasze relacje zawsze były i będą dobre. Tu mamy drużynę, która chce grać, by dawać z siebie wszystko i wygrać scudetto. Z tego powodu trzeba po dwóch dobrych zawodników na każdą pozycję. Do 22-23 grudnia rozegramy 32 mecze i musimy je wygrać zespołowo".
Czy ten zespół jest na tyle dojrzały, aby osiągnąć pewne cele? "Tak, ale wciąż musimy się rozwijać. Zawsze jest coś do poprawy. Jesteśmy w dobrym momencie, a przed nami mnóstwo meczów zakończonych zwycięstwami i porażkami, ale ważne będzie podejście. Zawsze mieliśmy dobrą mentalność, aby poprawiać swą formę".
tyle w temacie
A to jest zawodnik kupiony za czapkę gruszek! Uwielbiam takich piłkarzy, pokazują na boisku, że $ nie grają.
Dlatego nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć w akcji tego Messiasa, to by była historia, gdyby gość odpalił! Z DHLa do gry w LM dla Milanu! Scenariusz na film gotowy...