SCUDETTO


Emocje grupy a interes ogółu. Donnarumma wraca na San Siro

5 października 2021, 22:05, cinassek Felietony
Emocje grupy a interes ogółu. Donnarumma wraca na San Siro

W zasadzie odkąd tylko poznaliśmy Gianluigiego Donnarummę, to w mniejszym lub większym stopniu zawsze ciągnęła się kwestia kontraktowa. Czasami słabiej, czasami mocniej, ale ona była obecna zawsze. Aż znalazła ujście, ale ujścia w dalszym ciągu nie znalazły emocje kibiców Milanu. Czy tę sytuację da się jakoś uratować?

Wszyscy doskonale wiemy, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, choć lepiej byłoby tu chyba powiedzieć o latach. Po czterech miesiącach od decyzji o opuszczeniu Milanu Donnarumma wraca na San Siro, żeby zagrać w reprezentacji Włoch w meczu z Hiszpanią. I już wiadomo, że szykuje się „gorące powitanie”.

Najpierw zapytany o to został Gigio. Na konferencji prasowej powiedział, że byłoby mu przykro, gdyby San Siro go wygwizdało. I choć mecz wciąż przed nami to nie mam wątpliwości, że Donnarummie przykro jednak będzie. Wystarczy zobaczyć transparent, który wywiesiła w mieście Curva Sud. „W Mediolanie nie będziesz już mile widziany” – i dopisek, który wszyscy doskonale znają (FOTO).

Jestem przeciwnikiem takiego podejścia. Przede wszystkim dlatego, że Donnarumma wraca do Mediolanu jako zawodnik reprezentacji Włoch. Ja wiem, że szeroko pojęci kibice to jest grupa zbyt duża i niepokorna, żeby utrzymywać ją w sztywnych ramach, ale w takim przypadku trzeba zdać sobie sprawę, że on broni w drużynie wszystkich Włochów. Nie w Milanie, nie w rywalu Milanu, a w drużynie każdego Włocha. I uczucia kibiców Milanu nie powinny w takich okolicznościach wychodzić na pierwszy plan.

Jeżeli w środowy wieczór na San Siro usłyszę gwizdy – oby tylko gwizdy – to będę zawiedziony. Przede wszystkim tym, że nie potrafiono przedstawić interesu wszystkich nad interes określonej – w tym przypadku jak na skalę całego kraju i wszystkich klubów piłkarskich we Włoszech – dość wąskiej grupy. To takie pokazanie, że my jesteśmy najważniejsi, nie liczymy się z nikim i nie obchodzi nas cokolwiek poza czubkiem własnego nosa.

Jestem kibicem Milanu i też jestem rozżalony. Nie tyle odejściem samym w sobie, bo to jest przecież normalne, ale sposobem, w jaki do tego doszło. Donnarumma przez wiele miesięcy migał się czy wręcz kłamał mówiąc do wszystkich słowa, które okazały się nieprawdziwe (jeszcze w listopadzie zapowiadał zdecydowaną chęć pozostania w klubie). Odejście tak znakomitego piłkarsko wychowanka po sześciu latach za darmo, potem jeszcze dorzuceniem tekstem o „odmiennych ambicjach”, a w tym wszystkim są przecież wciąż nigdy niedementowane doniesienia na zasadzie „Mógłbym zostać, ale za kilka milionów więcej, bo jestem lepszy niż to co proponujecie”.

To z boku też nie może wyglądać tak, że kibice Milanu są oderwani od rzeczywistości, bo są kibicami drużyny, która ma ograniczone szanse wyjścia z fazy grupowej Ligi Mistrzów, a uderzają w Donnarummę, bo przeniósł się do faworyta do wygrania Champions. Nie o to chodzi. Odejść można zawsze, ale sposób, w jaki uczynił to Donnarumma, był po prostu mały. Tchórzliwy, bez grama instynktu samozachowawczego, a wpadał nawet w kłamstwa tylko dlatego, że bał się stanąć z sytuacją twarzą w twarz i powiedzieć jak się zapatruje na sytuację.

Czy nie inaczej byśmy go dzisiaj odbierali, gdyby przez cały sezon powtarzał: „Nie wiem, co przyniesie przyszłość, być może zostanę w Milanie, ale być może odejdę. Mam nadzieję, że kibice mnie rozumieją, teraz daję z siebie wszystko, ale chcę być szczery”? Oczywiście, że znalazłyby się osoby atakujące w niego i przy takim zachowaniu, ale szeroko pojęta grupa kibicowska jest zbyt wielka, żeby każdy szedł za czymś bez najmniejszego wyjątku. Myślę jednak, ze co do zasady wyglądałoby to inaczej.

Nie mówię już o podarowaniu klubowi jakiegoś zarobku nawet przy chęci odejścia. Gdyby Donnarumma chciał odejść, ale jednocześnie postarał się o to, by klub zarobił, to byłoby nawet szlachetne. Nie każdy jest takim idealistą. Ale nie każdy też broni do samego końca własnego kupra przed każdym strzałem, a potem jest zdziwiony, że ktoś ma pretensje.

Kibice innych klubów pewnie do końca nigdy nie zrozumieją, co w tej sytuacji czują kibice Milanu. Tak jak pewnie trzeba byłoby zostać kibicem Interu, żeby w pełni zrozumieć, co oni teraz czują względem Romelu Lukaku. Dlaczego pod jego postami wrzucają symbole węża i uważają go za sprzedawczyka. Pewnie dlatego, że co tydzień trzymali za niego kciuki jak szaleni, kochali go, a on sam na każdym kroku pokazywał, że czuje się liderem ich ukochanego zespołu. A potem w kilka dni bez słowa się zawinął. Dla każdego z boku pewnie normalne – dostał ofertę od lepszego piłkarsko klubu, gigantyczne pieniądze, no i cześć – ale dla ludzi, którzy przez dwa lata byli w nim zakochani do szaleństwa i widzieli szefa swojej bandy – smutne, przykre, nieodpowiedne.

I moim zdaniem nie jest złym to, że kibice Milanu odczuwają do Donnarummy żal, niesmak. On pozostanie, bo wychowanek klubu po sześciu latach gry, po sześciu latach kibicowania mu, odszedł w bardzo słabym stylu. Piłkę kochamy za to, że generuje emocje i nie ma co się dziwić, że takie zachowanie te emocje wygenerowało.

Ale. Ale we wszystkim trzeba w jakiś sposób umieć się poruszać. A nie wolno zapominać, że mamy teraz Mike’a Maignana, który wejście do drużyny zanotował wspaniałe. Sportowo nikt już o Donnarummie nie pamięta, a szanse były na to – nie bójmy się powiedzieć – bliskie zeru, bo przecież straciliśmy totalnego kozaka w swoim fachu. Tym bardziej doceniajmy i cieszmy się tym, co mamy, zamiast cały czas z jadem spoglądać na losy człowieka, który nie chciał tu grać i zachował się jak się zachował.

Właśnie, to też kwestia klucz. Wiem, że przez te wszystkie lata pojęcie piłkarza Milanu mocno się zdewaluowało, ale nawet mimo tego, Milan w dalszym ciągu pozostaje jednym z absolutnie największych klubów świata. Ma kibiców w każdym kraju, jego mecze interesują, przyciągają. Gra w takim zespole to jest gigantyczny przywilej, luksus, bogactwo. Cieszmy się, że mamy teraz taką drużynę, która w dużej większości w każdym pojedynczym przypadku wydaje się dumna z tego, że w swojej karierze ma zaszczyt reprezentować tak wielki klub.

Dla Donnarummy Milan byłby kulą u nogi. Sam to powiedział w słowach o odmiennych ambicjach. Ok. Ale mamy Maignana, który wygląda na człowieka absolutnie dumnego z szansy, którą otrzymał, a jednocześnie pokazuje, że jest prawdziwym kozakiem i można się w nim kibicowsko zakochać. Doceniajmy, że mamy takiego człowieka, a nie spoglądajmy na kogoś, kto traktuje nas jako coś drugiej kategorii.

Do meritum – rozżalenie, złość, wkurzenie, smutek względem tego jak zachował się Donnarumma jak najbardziej rozumiem. W ogólnym rozrachunku Donnarumma sobie na to zapracował i ponosi konsekwencje swojej zachowawczej, pewnie też tchórzliwej gry. Jestem kibicem Milanu, czuję to co każdy kibic Milanu. Podkreślając, że nie chodzi o sam fakt odejścia, ale sposób zarządzania tym rozstaniem. I jakoś nie mam też wątpliwości, że gdyby w PSG zrobiło się gorąco, to chłopak lada chwila byłby gotowy zabawiać paradami publikę w Turynie.

Totalnie nie jestem jednak w stanie zrozumieć braku rozgraniczania pewnych spraw. W środowy wieczór na San Siro Donnarumma będzie piłkarzem wszystkich Włochów, w tym – chcąc czy nie – także oddanych reprezentacji kibiców Milanu. Jeśli nie można się wznieść na życzenie powodzenia, to warto zachować obojętność, choćby dlatego, że na boisku Donnarumma do samego końca nie odpuścił i jeśli dziś się cieszymy grą w Champions League to w dużej mierze również dzięki niemu. Inaczej czubek własnego nosa przenosi się ponad dobro tysięcy innych fanów i te tysiące mają prawo wyrazić swoje oburzenie.

cinassek



93 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
RavenGDA
RavenGDA
7 października 2021, 22:43
1. ale woda
2. może tekst powinien pojawić się po włosku, na włoskich stronach. Ja osobiście jestem za jak najchłodniejszym, jak najostrzejszym przywitaniem Dolara. Nie interesujenie włoska kadra. Fajnie że są w niej piłkarze Milanu, ucieszy mnievzawsze ich dobra gra ale reprezentacji nie kibicuje.
Hajra Magyarorszag!!!
1
zbylon
6 października 2021, 21:36
Ale Juve dostaje wciry od Hiszpanii...
1
Woolfik92
Woolfik92
6 października 2021, 20:56
Piekne sa te gwizdy jak tylko Donnarumma jest przy pilce.
6
Mil_online
6 października 2021, 21:04
Miód na uszy.
2
Woolfik92
Woolfik92
6 października 2021, 21:11
Swoja droga nie wiem czemu komentatorzy mowili ze Donnarumma zostal cieplo przywitany i gwizdow nie ma. Oni aparatow sluchowych nie maja czy o co chodzi?
0
Purysta
Purysta
7 października 2021, 01:13
Woolfik92,
Nie wiem kiedy to słyszałeś, ale na początku meczu Laskowski wyraźnie powiedział, że dziś chłodny wieczór w Mediolanie, zwłaszcza dla Donnarummy, którego ta głośniejsza część trybun wybucza, kiedy tylko jest przy piłce.
2
Woolfik92
Woolfik92
7 października 2021, 10:14
Na Polsacie Premium, nie pamietam kto tam komentowal.
0
Milanista1980
Milanista1980
6 października 2021, 18:32
A Ja myślę że kibice Interu juve czy napoli też Będą gwizdali po tym jak dzięki swoim decyzją znacznie wzmocnił nasza bramkę ;) Tak naprawdę osłabił się wizerunkowo a sportowo wzmocnił Milan (dzięki sprawnej reakcj zarządu) a więc ja sam bym chyba bił brawo za decyzję ale za styl już gwizdal i to głośno
Edytowano dnia: 6 października 2021, 18:46
4
Ilfenomenoo
Ilfenomenoo
6 października 2021, 22:28
Ależ trzeba być ignorantem, żeby pisać, że Maignan jest lepszym bramkarzem niż Gigio...
Nie przesadzaj człowieku.
A no i... piszemy "dzięki swoim DECYZJOM"
0
TR3V0R
TR3V0R
7 października 2021, 07:03
Maignan jest lepszym bramkarzem od dollara. I twierdzę to obiektywnie. Wiadomo, znajdą się tacy co sądzą inaczej, jednak uważam ze patrząc na wszystkie aspekty gry bramkarza, Mike jest lepszy, przynajmniej na obecną chwilę
2
Ziut3k
Ziut3k
6 października 2021, 14:48
Bardzo długi tekst i ma swój sens, ale jako kibic Milanu od wielu, wielu lat mam tylko jedno do powiedzenia...

Jazda z tym dzieciakiem :)

Nikt nie ujmuje Mu tego co dla nas zrobił, ale faceta ocenia się po tym jak kończy, a nie zaczyna... Zaczął dobrze, a skończył jak ostatnia.....jakby Milan był Mu zupełnie obojętny.... kolejny najemnik.

Forza Milan !
8
przemek1899
przemek1899
6 października 2021, 14:14
nie zgadzam się z autorem posta skoro zachował się tak jak zachował to kibice Milanu mają prawo wyrazić swoje niezadowolenie względem jego postawy zwłaszcza na San Siro .. co może mają udawać że nic się nie stało i klaskać ???? i co z tego że gra Italia ??? będą gwizdać tylko na niego a nie na reprezentację .... każdy wie jaki jest powód... ja się im nie dziwię
3
tysiok
6 października 2021, 12:43
A może najlepiej jakby Donna.... przesiedział ten mecz na ławce?
1
MilanHomer
MilanHomer
6 października 2021, 12:48
Ale trening i rozgrzewka go nie ominą, plus "przychylni" mu ludzie będą jeszcze bliżej.
0
biedrus
biedrus
6 października 2021, 12:12
Czytam sobie te komentarze poniżej i widzę jak "człowiek" drugiemu życzy jak najgorzej. Masakra, tak jakby facet tym "ludziom" całą rodzinę wymordował. Uspokójcie się...
2
MilanHomer
MilanHomer
6 października 2021, 10:54
Według mnie powinien dostać taką ilość gwizdów i bluzgów, że odechciało by mu się nawet przyjeżdżać do Mediolanu, do rodziny.

Gdyby zrobił jedną rzecz, to fala nienawiści i hejtu byłaby dużo mniejsza. Wystarczyło w obecnych zniewieściałych czasach być facetem, mężczyzną. Wyjść do mediów, na swoje portale społecznościowe i ogłosić że odchodzę z końcem sezonu, ale dam z siebie tyle, na ile pozwolą umiejętności, i talent.

Tego zabrakło Gigio i Hakanowi, tego brakuje Romkowi i Kessiemu.
Kessie poszedł nawet milowy krok dalej, ogłaszając że zostaje, przedłuży kontrakt po IO, bo jest facet i dotrzymuje słowa. Jak widać jest zwykłą....
3
01peter
01peter
6 października 2021, 10:46
Dzisiaj kibice go docenia i mam nadzieję że ostro tak jak jego nowy klub 2 spotkania na 10 coś pięknego i
3
Rogal#62
Rogal#62
6 października 2021, 10:36
Zgadzam się w pełni. Dodam od siebie, że wole Minionka od dollara z tych samych powodów dla których w naszej reprezentacji wolałem Fabiańskiego od Szczęsnego.
0
biedrus
biedrus
6 października 2021, 12:08
Czyli?
0
DarQ
DarQ
6 października 2021, 13:17
Ja też kocham Marine ale to nie powód by nie lubić Wojtasa.
0
AtmosferićBA
AtmosferićBA
6 października 2021, 10:22
Cały akapit od interesach wąskiej grupy i czubku własnego nosa świetnie pasuje też do Gigio. Także, mi gwizdy nie będą przeszkadzać, a jeśli to będzie go deprymować to po raz kolejny pokaże, że nie jest taki dobry na jakiego się go wciąż kreuje.
4
wielki prostownik
wielki prostownik
6 października 2021, 10:18
Nie bardzo rozumiem całą tą aferę. Donnarumma pracował w Milanie i postanowił odejść. Forma odejścia była mało elegancka ale to nie powód aby gościa nienawidzić. Wy wszyscy darzycie miłością swoich pracodawców i nie odejdziecie do innych? Czasy romantycznej piki minęły razem z Maldinim, Tottim i Del Piero. Teraz to tylko biznes.
1
AtmosferićBA
AtmosferićBA
6 października 2021, 10:31
Uwielbiam te porównanie. Rozumiem, że twojej pracy także towarzyszą tysiące a nawet miliony kibiców? Jak się sprzedaje w mediach oddanie klubowi i przede wszystkim kibicom to się potem nie marudzi, że mogą okazać niezrozumienie.
Edytowano dnia: 6 października 2021, 10:32
10
szfarceneger
szfarceneger
6 października 2021, 10:55
Wbrew oklepanym frazersom, piłka to nie jest tylko biznes. Profesjonalny sport generuje na skalę całego świata nieporównywalne do niczego innego emocje, łączy, jak nas tutaj, i dzieli ludzi. Bez emocji piłka nie ma racji bytu. Emocje są fundamentem tego biznesu. Więc jeśli jakiś dzieciak, który klubowi zawdzięcza bardzo dużo, deklaruje miłość i chęć kontynuowania współpracy, a później przez rok wodzi klub i miliony kibiców za nosy, żeby na końcu odejść w bardzo słabym i niewdzięcznym stylu, to chyba ludzie mają prawo być trochę emocjonalni.
7
wielki prostownik
wielki prostownik
6 października 2021, 13:40
Ludzie mają prawo być emocjonalni ale nie mają prawa nikogo obrażać i nękać dlatego że zmienił pracodawcę. Rozumiem wygwizdanie na stadionie. Spoko. Ale takie akcje poza stadionem to zwykłe chamskie zagrywki bandy bezmózgów.
0
Von Strauss
Von Strauss
6 października 2021, 10:04
"Przede wszystkim tym, że nie potrafiono przedstawić interesu wszystkich nad interes określonej – w tym przypadku jak na skalę całego kraju i wszystkich klubów piłkarskich we Włoszech – dość wąskiej grupy."

Pragnę zauważyć, że nie wszyscy kibice Milanu to kibice oszustów w niebieskich koszulkach, niektórzy wolą tych w innych kolorach xD Są osoby, które mają wywalone w narodowe zespoły i tyle. Jak chcą to niech gwiżdżą.

Dollar pokazał dwa razy, jak zależy mu na klubie - przy obu przedłużeniach umowy. Romelu Lukaku to inna bajka, on nie był tu od dzieciaka, Inter go kupił ukształtowanego, Milan Gigio kształtował.

I jeszcze jedno cinnasek, jeszcze jedno:
"Inaczej czubek własnego nosa (Raioli i Donnarummy) przenosi się ponad dobro tysięcy innych osób (całego klubu i społeczności Milanu) i te tysiące mają prawo wyrazić swoje oburzenie."
Edytowano dnia: 6 października 2021, 10:05
3
chory
chory
6 października 2021, 10:01
dla niego nie ma zmiłuj, dziś wieczorem posypie się mamona z trybun
1
Szawik
Szawik
6 października 2021, 09:53
Z innej beczki. Pamiętam doskonale finał ostatnich mistrzostw. Kibicowałem całym sercem Włochom, ale nie Gigiemu. Miałem naprawdę wielki problem z tym meczem. Żeby nie wybronił, żeby jakaś "szmata" wpadła, ale z drugiej strony chciałem, żeby Włosi wygrali.
0
Jama Zła
Jama Zła
6 października 2021, 09:51
Tekst napisany z klasą. Jednak piłka nożna, Milan, to w dużej mierze emocje, przynajmniej dla mnie i w tej tematyce głównie się nimi kieruję.

Moim zdaniem powinni jechać z dzieciakiem grubasa bez litości, bez względu na okoliczności!

Poziom pewnie dla niektórych niski, ale jeśli go potrzebuję, to otwieram książki Lema :)

Pozdro!

3
epl
epl
6 października 2021, 09:44
Z mojego punktu widzenia jeśli piłkarz wypełnia kontrakt z pełnym zaangażowaniem do samego końca to ciężko tu cokolwiek zarzucić. Nie jest niewolnikiem. Dotrzymał umowy i stał się wolnym zawodnikiem.

Można mieć pretensje z punktu widzenia kibica Milanu, ale obiektywnie nie można mu nic zarzucić. Chciał zarobić więcej, czy też walczyć o wyższe cele (chociaż nie wiem czy to akurat mu się uda) to jego decyzja.

Nie zgadzam się też z takim punktem widzenia, że jest winny Milanowi dożywotni kontrakt, bo Milan go wypromował. To zawsze jest obopólna korzyść i Milan też wiele skorzystał na nim.
1
DarthImpaler
DarthImpaler
6 października 2021, 09:25
No to sie dolerek zdziwi jak będą go wygwizdywac. Na fb widziałem transparent wywieszony na moście. Mniej więcej cos w stylu." Dannaruma nigdy juz nie będziesz mile widziany w Mediolanie. Śmieciu "
0
Fushnikov
Fushnikov
6 października 2021, 09:00
To z tym czubkiem nosa to mówił o sobie?? XD mnie on już tam nie interesuje. Mamy świetnego ba genialnego bramkarza. Ale fajne oprawy zawsze na propsie :)
0
Adiceusz
Adiceusz
6 października 2021, 08:49
Kompletnie nie zgadzam się z autorem. Są kibice - i ja do nich należę - którzy przywiązanie do barw klubowych stawiają ponad emocje związane z reprezentacją (co nie ma nic wspólnego z tożsamością narodową czy jej brakiem itp.). Emocje milanisty, zdrada, zadra, krzywda, mają w tym przypadku pierwszeństwo przed racjami kibica reprezentacji Włoch. I nie zmieni tego pisanie z emfazą o dobru wszystkich Włochów itp. Bo nie sądzę, aby ta "reszta Włochów" dzieliła z milanistami rozterki związane z sytuacją Gigio. Co więcej, zupełnie nieszczere jest ocenianie Gigio jako tchórza - a to padło w powyższym artykule, a następnie oklaskiwanie go tylko dlatego, ze przywdział trykot reprezentacji. Bolałyby mnie zęby. Piłka nożna to emocje. Emocje nasze - kibiców. Także negatywne. I dopóki mamy prawo je artykułować ta zabawa ma sens. Pełne poparcie dla ultrasów z CS.
8
01peter
01peter
6 października 2021, 08:49
Powinni jeszcze dolarami przed jego bramka rzucić pewnie wszystko by pozbierał
1
zycumilanista
zycumilanista
6 października 2021, 08:40
Rozumiem tą retorykę i jestem w stanie się z nią zgodzić. Mam tylko jedną wątpliwość. Piszesz, że te negatywne emocje są tylko ze strony ultrasów Milanu, a w cale tak być nie musi. Donnaruma swoim zachowaniem zraził do siebie praktycznie wszystkich kibiców i ekspertów na całym Półwyspie Apenińskim. Patrząc na sprawę globalnie, chłop osłabił prestiż całej ligi wybierając hajs, ławę (póki co, a wpierdel 2:0 w ostatniej kolejce mu nie pomaga) i regres sportowy - tak REGRES. Owszem samo PSG jest KOSMICZNE, ale gra w (jak na swoje możliwości) KOMICZNEJ lidze. Tam chłop progresu nie zrobi a ława też mu tego nie zagwarantuje. No i tu też wychodzi problem globalny bo 1 Sqadra Azzura grzeje ławę. Mam nadzieje, że napisałem to dość zrozumiale bo refleksje przychodziły podczas pisania :)
2
adamos
adamos
6 października 2021, 08:37
My jesteśmy Polakami a nie Włochami więc nas to nie obowiązuje :-) Ale kolego nie zapominaj, że włosi są pamiętliwym narodem... Honor dla nich jest najważniejszy, jak zdradzasz znajdujesz pod drzwiami głowę konia... A czasami potrzeba dać komuś wstrząs by się opamiętał... A młodemu na zdrowie wyjdzie taka konfrontacja, że mógłby być drugim Maldinim i legendą a został sprzedajną Merdą.... I poszedł na kasę, a nie na rozwój.
3
Corsa
Moderator Corsa
6 października 2021, 08:21
Dla mnie to totalnie obojętne. Nie nasza repra, nie nasz zawodnik. Chcą gwizdać niech gwiżdżą. Niby na meczach reprezentacji kibice powinni zapomnieć o podziałach, ale to mrzonka, nasi w Macedonii też pokazali, że o barwach trudno zapomnieć i wzięli się za łby. Wszędzie tak jest, a mieszkaniec Italii tym bardziej bywa pamiętliwy, potrafi przez długi czas utrzymywać zadrę w sercu.

Co do samego Gigio uważam, że odczuwa właśnie konsekwencje swojego wyboru. Niby ma te zarobki, gra w lepszym klubie, ale bardzo ucierpiało ego chłopaka i to jest dla mnie wystarczającą karą. Im więcej mówi o Milanie tym bardziej sytuacja daje mu się we znaki, proste.

Wiadomo, że pazerny młokos liczył na pieniądze, ale skrycie też pewnie myślał, że na jego odejście kibice zareagują zupełnie inaczej, że będą co rusz rozpłaczać po 'złotym wychowanku', narzekając na nowego goalkeepera i wspominać wspaniałego Donnarummę. Nie spodziewał się, że Mike wejdzie w naszą bramkę z takim przytupem i zamiast pieśni żałobnych po Gigio, pojawią się tylko wychwalające Maignan'a, a dla Włocha zostanie wyłącznie hejt w czystej postaci. Do tego w P$G nie jest wcale takim oczywistym wyborem, bardziej inwestycją na przyszłość. Nagadał publicznie, że idzie tam podnosić poziom, wygrywać, a musi dzielić bramkę ze starym Navasem, no wstyd mu. Frustracja i podrażnione ego pchają go do pismaków, u których chętnie się usprawiedliwia i wylewa żale, bo co innego mu zostało.

To go właśnie boli, dlatego non stop podnosi kwestię Milalnu i robić to będzie jeszcze wielokrotnie. Im człowiek młodszy tym ciężej znosi krytykę, głupio na nią reaguje. On wie, że zachowaniem wobec Milanu nasrał sobie w reprezentacyjne gniazdo. No, ale na własne życzenie.
1
krystian.o1979
krystian.o1979
6 października 2021, 06:54
Nie widzę powodu, żeby kibice z Mediolanu, nie gwizdali na Dollara. Jak napisałeś, piłka to emocje, a moje emocje mówią mi, żeby na tego żałosnego! #%... gwizdać ile wlezie! Okłamywał i mamił kibiców Milanu, więc mamy moralne prawo wyrażać swoje niezadowolenie.
4
Rafał0209
Rafał0209
6 października 2021, 06:29
Ja ogólnie kibicuje piłkarzom Milanu a nie Włochom, jakby dziś zagrał np Diaz to bym chciał by wpakował ze 3 bramki po babolach Bonnuciego i Dolara. W mediach już można przeczytać że Donnarumma nie będzie miło przywitany, złamane serce kibica nigdy nie zapomina.
6
maciejh
maciejh
6 października 2021, 05:58
Autor napisał,, on broni w drużynie wszystkich włochów'' i tu przestałem czytać. Autorze nie jesteś Włochem a włoscy kibice są uczuciowi i Włoch wie więcej na temat nastrojów wobec drugiego Włocha. W tym momencie przestałem czytać. A dla porównania anegdotka z naszego podwórka. Pazdan poszedł z Jagi do legii nazwano go tu łysym ujem pomimo gry w reprezentacji dalej tak mówiono. Każdy wiedział o kogo chodzi. Jak wrócił nikt oprócz klubu się tym nie cieszył także....
1
grayman88
grayman88
6 października 2021, 05:56
A ja mam w dupie mecze reprezentacji.
Edytowano dnia: 6 października 2021, 05:56
1
Rafał0209
Rafał0209
6 października 2021, 06:31
Ale dla większości piłkarzy reprezentacja jest dużo ważniejsza niż jakiś tam klub którego kibicem nie jest a gra bo ładnie płaca.
1
hyrus13
hyrus13
6 października 2021, 05:23
„ Czy tę sytuację da się jakoś uratować?”. Tak, da się. Spore grono musi jednak iść do apteki po maść przeciwbólową i mocno wetrzeć ją w okolice odbytu.

Maldini dobrze wiedział, że z umowy nic nie będzie i dlatego szybko mieliśmy ogarniętego Mike’a. I wydaje mi się, że argument o zwodzeniu klubu jest naciągany. Każdy robi najlepiej dla siebie. To zwykły biznes.

Czy odmówić Gigio odwagi? Jednak wyszedł do schabów pod Milanello, którzy się domagali żeby nie grał z Juve i się przed nimi nie ugiął.

Czasy romantycznego futbolu się skończyły i nie wrócą. I kibice Milanu powinni to wiedzieć, przecież Sheva, który tak kochał Milan po pierwszym golu dla Chelsea całował ich herb.

Ja do Gigio nic nie mam, niech się rozwija i niech będzie największym na swojej pozycji. Przyjemnie było go oglądać niemal co weekend przed te ostatnie lata. Wspaniałe było cieszyć się z Euro dla Włochów i widzieć jak odbiera nagrodę najlepszego gracza turnieju.
Edytowano dnia: 6 października 2021, 05:28
3
iMmortal_1899
6 października 2021, 03:45
Całe szczęście Mike go godnie zastępuje i nie jest mi już żal, że odszedł. Ale sposób w jaki to zrobił, to nie, nie z Milanem tak, z Milanem nie i niech wie, że w Mediolanie nie jest już mile widziany.
2
pazioni
Moderator pazioni
6 października 2021, 03:32
Najważniejsze,że człowiek jest już zakochanych w Minionku. Niestety a Pan Donnarumma w moim sercu to ////___________
1
Fushnikov
Fushnikov
6 października 2021, 09:10
Co to znaczy to na końcu?
1
iMmortal_1899
6 października 2021, 12:21
Zapewne to, że serce przestało bić ______ czyli pazioniego sercu jest "martwy".
0
Fushnikov
Fushnikov
6 października 2021, 13:54
No to już coś takiego chyba lepiej by wyglądało MVMVMmvmvmv_____________ XD
Dobry jestem z EKG ✺◟( ͡° ͜ʖ ͡°)◞✺
1
szyka
szyka
6 października 2021, 02:04
Brak reakcji na to co ten przydupas raioli wygadywał i jak postąpił względem klubu byłby właśnie żałosny na zasadzie srają mi na głowę, ale mowie, ze deszcz pada.. poza tym zachęca to każdego potencjalnego delikwenta, do postepowania wytoczona przez donnarumme ścieżka bez jakichkolwiek konsekwencji vide calhanoglu czy obecnie kessie.
Wygwizdać, wywiesić kilka transparentów typu nigdy nie będziesz milanista, ubezwłasnowolniony przez mino, keylor navas numero uno, w psg brata nie chcieli, nasze cele się rozmijają- donnarruma Rennes 0-2, Rossi, Abbiati, Dida, Maignan
Niech się dzieje, tak samo przywitać turka z interu
7
RafAxl
RafAxl
6 października 2021, 01:28
Co to w ogóle za tekst, że sobie nie odpuścił na koniec? Smarkacz opływał w Milanie jak pączek w maśle, więc żadnej łaski nie robił. Na gwizdy zasługuje na każdym kroku, ale po nim to zleci, taki to typ.
11
jasiom22
jasiom22
6 października 2021, 01:24
Szczerze, może i słuszne podejście. Jednak z mojej perspektywy ruszanie tego tematu jest bezcelowe. Olać go i tyle, a nie budować narracje dwóch przeciwnych stron. hejterów czy obrońców. Podobnie jak z bałaganem na granicy z Białorusią, wyciszyć temat, i rozwiązać, a nie pompować medialne szopki - dokładnie tym się żywią politycy czy jakiś taki Riola. Olać, nie wdawać się w tą narrację "moich racji".
Edytowano dnia: 6 października 2021, 01:25
2
Cesash
Cesash
6 października 2021, 01:20
"Dzięki niemu dostaliśmy się do LM" no za darmo Judasz nie stał, miał za to sporo płacone. Niech go wygwizdają i coś wywieszą, żeby wiedział że nie zasługuje na szacunek.
9
Milanboy
Milanboy
6 października 2021, 00:47
Srali muchy będzie wiosna.
1
chudyrts
chudyrts
6 października 2021, 00:13
przestańmy go głaskać, nie był najemnikiem był NASZ i wypiał dupę na własną rodzinę i jeszcze mają mu odpuszczać? Ja będe rozczarowany jak właśnie nie usłysze gwizdów, niech gnojek wie jak stracił szacunek. Dolar Nigdy Nie byłeś Milanistą!
4
hyrus13
hyrus13
6 października 2021, 05:28
Był NASZ, był członkiem rodziny (na którą się wypiął), a nigdy nie był Milanistą? Coś mi się tu nie klei. Bez złośliwości proszę o definicję Milanisty.
0
chudyrts
chudyrts
6 października 2021, 07:35
Czyny i czas pokazały, że jednak nie był mimo, że za takiego się uważał i My go za takiego uważaliśmy :) Niestety nadeszła brutalna weryfikacja
1
Mil_online
5 października 2021, 23:51
A moim zdaniem cisnąć go ile wlezie, ILE WLEZIE!

Czy rozumiesz logikę tych czynów?

https://www.youtube.com/watch?v=6gE5wh5hRJw&ab_channel=S.P.RECORDS
14
Victor Van Dort
Victor Van Dort
5 października 2021, 23:50
To brzmi trochę jak pobożne życzenia, cinassek użył mądrych słów i pokazał nieczęsto widzianą klasę w kibicowaniu ale chyba nie akceptuje tego, że to nie dotyczy większości kibiców?!? Przeciętny kibic piłki nożnej nie ważne jakiej reprezentacji, ligi czy klubu to z zasady nie jest elita zdolna do takich górnolotnych/filozoficznych przemyśleń. Oddawanie się swojej pasji na tak wyszukanym poziomie, umożliwia trzeźwy, merytoryczny osąd i zdystansowanie się od emocji, ale to nie dotyczy "przeciętnego" kibica, u niego jest wręcz przeciwnie, emocje rządzą i w tym pakiecie są plusy i są minusy. Zatem trudno oczekiwać od takiego fana dojrzałości oraz trudno przekonać go argumentami by czuł inaczej niż czuje bo jego pasja z natury jest sprawą emocji a nie rozumu. Ale próbować warto, choćby po to by pokazać innym że można inaczej. Nie mam wątpliwości że Gigio zostanie mocno wygwizdany, u mnie jego osoba nie wzbudza żadnych emocji ale rozumiem że innym mocno podpadł i nie w głowie im filozofia Mahatma Gandhi'ego który powiedział: "Oko za oko uczyni tylko cały świat ślepym."
0
chudyrts
chudyrts
6 października 2021, 07:06
Koledzy piją z Tobą alkohol? Tak z ciekawości pytam.
2
Victor Van Dort
Victor Van Dort
6 października 2021, 11:01
Owszem, piją.
0
DarQ
DarQ
6 października 2021, 13:27
Józio.
Twoje pytanko jest z kategorii, z której ja Ci zadam.
A jakaś dziewczyna kiedyś Ci dała, czy nadal wytrwale czekasz?
2
DarQ
DarQ
6 października 2021, 15:00
Chodziło mi o udawaną elokwencje do bólu. Po alkoholu to już w ogóle musi być nie do zniesienia. Dlatego zapytałem. Każdy tak może pisać mając chociaż troche inteligencji ale jest to strasznie sztuczne. Darq spytaj moich dzieci.
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
6 października 2021, 16:08
Józio co do twoich dzieci... nie zastanawiałeś się dlaczego są tak bardzo podobne do listonosza?
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
6 października 2021, 17:24
Ja jestem listonoszem.
1
Victor Van Dort
Victor Van Dort
6 października 2021, 21:54
Trzeba było przyznać się od razu, to tłumaczy twoje ograniczenia, nawet ci współczuję. Pat i kot, kot i pat...
0
marass21
marass21
5 października 2021, 23:29
Z tego co pamiętam dolarami został obrzucony przez MCP na meczu repry a nie Milanu. I większość biła brawo. Zdrajca to zdrajca, bez względu na kolor swetra. Ocenia się człowieka a nie piłkarza. Dostanie za swoje za to kim jest a nie gdzie gra.
17
grzesiekpl88
grzesiekpl88
6 października 2021, 00:36
Dokładnie to na meczu na Euro U-21 w Krakowie.
3
grzesiekpl88
grzesiekpl88
6 października 2021, 08:31
Pozdrawiam tych chłopaków co tam byli. Piękna akcja i pięknie było oglądać zachowanie $ummy na żywca :)
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
6 października 2021, 08:41
Ja byłem na meczu z Niemcami i też trochę gwizdów zebrał ;)
0
Fushnikov
Fushnikov
6 października 2021, 09:12
Fajnie karkiem strzelał jak go obsypali :)
0
ibra45
ibra45
5 października 2021, 23:25
Niech chłopak zrozumie że jego zachowanie bylo "nieeleganckie" a skoro on w wywiadach dalej gada głupoty to jutro o 20;45 na san siro mu pokażą że zachował się nieelegancko :)
4
Shevc
5 października 2021, 23:15
Nie każdy kibic Milanu jest kibicem reprezentacji Włoch. Ja akurat nie jestem ale z miłą chęcią obejrzę jutro studio przedmeczowe i początek meczu :D
8
IL Capitano 3
IL Capitano 3
5 października 2021, 23:14
Jako fan AC Milan i Squadra Azzurra w pełni się zgadzam z tekstem cinasska. Jest święta zasada że w Reprezentacji wszyscy jesteśmy kibicami danego kraju i nie ma podziału na barwy klubowe.
2
lewysovski
lewysovski
5 października 2021, 23:07
29 listopada 2020- news dodany przez cinassek :))

Przy okazji meczu z Fiorentiną, na antenie DAZN o swoją przyszłość zapytany został bramkarz Milanu, Gianluigi Donnarumma. Odpowiedź włoskiego golkipera w kwestii chęci kontynuowania swojej kariery w Milanie była dość jednoznaczna. 21-latek powiedział: "Jasne, że chcę zostać w Milanie, mój agent będzie o tym rozmawiał z klubem. Mino wie, co musi zrobić, klub zobaczy. Ja tymczasem chcę cieszyć się tą chwilą".

Niech gwiżdżą.
18
zbylon
5 października 2021, 23:06
Chrzanić tą marionetkę Raioli. Sam wybrał sobie drogę najemnika. Twierdził, że miał Milan w sercu i jeśli chciał pomóc klubowi, to mógł podpisać krótki kontrakt, tylko po to, żeby klub na nim zarobił. Niestety wolał, żeby zarobił Raiola, bo widocznie to jego ma w sercu. Dla mnie niegodny jest, żeby nawet splunąć w jego kierunku.
5
RafAxl
RafAxl
6 października 2021, 01:45
Przede wszystkim, jakby Milan miał w sercu, to dalej grałby dla tego klubu. Mnie osobiście w ogóle nie rusza, czy dał zarobić klubowi, czy nie. To jest sport, a Milan jeden z największych klubów we Włoszech. Czego może chcieć więcej ambitny sportowiec, niż gra dla takiego klubu za godziwe pieniądze?
1
szfarceneger
szfarceneger
5 października 2021, 22:51
Wielu z nas pewnie liczyło na wylosowanie PSG w LM, żeby wtedy kibice mogli dać upust emocjom na San Siro. Tak się niestety nie stało, więc póki kurz jeszcze nie opadł, kibice wyładują się na meczu reprezentacji. Nie spodziewam się całego San Siro wygwizdującego go, bo przecież na meczu oprócz Milanistów będą kibice Interu, Juventusu, Romy itd., ale te kilka, może kilkanaście tysięcy da o sobie znać. Całkowicie ich zrozumiem. Aczkolwiek gdybym był na ich miejscu, to bym nie gwizdał...

Bo nie umiem. Za to pewnie nie jedną merdą był rzucił w jego kierunku.
8
5 października 2021, 22:49
Sam na siebie sprowadził ten transparent, tak jak Hakan. Nie muszą się wypowiadać na temat Milanu, skoro się na niego wypięli. Po co zaczynają i pieprzą te głupoty? Wystarczy powiedzieć "teraz gram tutaj i na tym się skupiam". Niech się więc może najpierw faktycznie skupią na swoich nowych drużynach, bo mam dziwne wrażenie że ktoś gdzieś tam zaczyna żałować swoch decyzji i na pewno nie jest to nikt z Milanu.
Okazują słabość, to kibice to wykorzystują.
3
kusniak_22
kusniak_22
5 października 2021, 22:48
Nie wiem jak jest we Włoszech, ale w Polsce jest zasada niepisana, że nie wnosi się barw klubowych i tego co z klubem związane na mecze reprezentacji. Donarumma powinien zostać odpowiednio przywitany przy pierwszej lepszej okazji ale związanej z naszym klubem. Nie popieram tego co kibice planują.
1
Sieluacm
Sieluacm
5 października 2021, 22:46
Słabo napisane.
7
1  2    >

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się