Bezbramkowy remis z Juventusem
Według Il Corriere dello Sport, w Milanie ze złością odebrano słowa Mino Raioli. Znany agent na łamach prasy wywołał rossonerich do zdystansowania się od wygwizdania Gianluigiego Donnarummy w meczu reprezentacji Włoch. Stwierdził także, że klub "nie wiedział jak zatrzymać Donnarummę i nie mógł tego zrobić". Mediolańczycy uważają, że dokonali wszystkiego co w ich mocy - zaproponowali bardzo wysoki jak na warunki klubu kontrakt (7 mln euro netto pensji podstawowej plus 1 mln euro w bonusach), ale to do agenta i zawodnika należała decyzja, aby tę ofertę odrzucić. Dziennikarz Daniele Longo dodaje, że choć z inicjatywy Alessio Romagnolego ruszyły rozmowy o możliwym pozostaniu obrońcy na San Siro, to właśnie przez bardzo kiepskie relacje na linii Milan - Raiola pertraktacje zapowiadają się na nieprawdopodobnie trudne.
A takie gadki, że przez trudne relacje na linii Milan-Raiola, Romagnoli nie podpisze kontraktu można włożyć między bajki. To zawodnik ostatecznie decyduje gdzie chce grać, więc odpowiedzialnością za decyzję trzeba ostatecznie obarczyć Romka, tak samo jak Donnarummę.
A zastąpić go będzie dosyć ciężko
PS. Może już ktoś wie, dlaczego kluby mają płacić prowizję agentom, skoro agenta zatrudnia zawodnik...
Donnarumma jest piłkarzem wybitnym i mógł w wielu klubach grać za dużo więcej niż maksymalne możliwości Milanu na chwilę obecną. Nie można mieć żalu o to, że człowiek chce zarobić, a tym bardziej już nie można mieć żalu do agenta, że robi tak dobrą robotę jak Mino. Raiola jest po prostu topką w swoim fachu czy wam się to podoba czy nie.
Jedyne pretensje jakie można mieć w sprawie Donnarummy to tak: Maldini i reszta zarządu za tragiczne zarządzanie kontraktem przez lata i stratę dziesiątek milionów wartości.
Do Donnarummy za całowanie wielokrotnie herbu i pokazywanie przywiązania do klubu, gdyż to było fałszywe.
Dla tych ludzi piłka jest pracą, a praca służy zarabianiu pieniędzy.
Co zrobi Romagnoli to zobaczymy, ale nie jest w formie zasłogującej na podwyżkę, więc jeśli ktoś potem porówna, że Romagnoli super bo został a Donnarumma zły po odszedł to tak samo będzie w błędzie.
a fakt jest taki, że jedyna oferta jaka była to 20 mln euro + przeciętniak Arreola
no ale na Hakanie i Gigio straciliśmy 100 mln, kiedy max oferty jakei przychodziło to by nawet do 50 mln za tą dwójkę nie było ;]
za Hakana wówczas też ~15 mln chciał oferować Lipsk
Jeśli całuję herb to kocham klub czyli stawiam go ponad pieniędzmi. Jeśli nie zgadzam się na proponowaną podwyżkę to ważniejsze dla mnie są pieniądze i stawiam je ponad miłość do klubu który sprawił że jestem gdzie jestem. Proste.
Dollar spojrzał tylko i wyłącznie na hajsy tak jak to zrobił Neymar i spółka.
bardzo dobry kontrakt, gra w LM walka o tytuł w Serie A
czego można chcieć więcej kasy ot cała zagadka