Albo jego matka była fanatyczką i chodziła na wszystkie mecze będąc z nim w ciąży.. ;)

Nie widzę w zawodnika, który w wieku 33 lat będzie miał wciąż motywację, właściwą choćby Superpippo, więc - dotrzymaj słowa Antonio!

Filippo94 Tak wypowiedział się Cassano. Może ktoś z jego rodziny grał w piłkę w jakiejś pół amatorskiej drużynie, nie wiem. Antonio pochodzi z biednej rodziny, gdzie wychowywała go matka, ponieważ ojciec ich opuścił, a mimo to w wieku czternastu lat, FantAntonio śmigał sobie z Bari do Mediolanu na mecze, aby podziwiać swojego idola Roberto Baggio :)

I bardzo dobrze, w tej chwili gra przeciętnie to co mówić za 3 lata :)

albo jest coś źle przetłumaczone, albo Antonio nie umie liczyć, bo nie wiem jakim cudem ktoś nie mający 30-stu lat, może żyć ponad 30lat blisko świata piłkarskiego. :)

Czemu 3 lata temu nie powiedział tego Ambrosini, Seedorf czy Zambrotta?

Kasy ma jak lodu, zagra jeszcze na najważniejszych turniejach i chce kończyć. Rozumiem jego podejście do kariery piłkarskiej. Dobrze że daje z siebie maxa bo niejeden wolał pojechać do emiratów czy USA i tam trzepać kase.

Dotąd były same dziadki, które nie myślały o zakończeniu kariery, tylko o kasie jaką będą dostawać z klubu. Zdecydowanie wolę, żeby Ibra czy Cassano pograli jeszcze te 2 - 3 lata na najwyższych obrotach i odeszli, niż by mieli spacerować po boisku do czterdziestki.

Co tak wszystkich wzięło na mówienie o zakończeniu kariery?

I to jest uczciwe postawienie sprawy. Myślę, że lepiej będzie grał zawodnik wiedząc, że ma przed sobą niewiele czasu na pokazanie swoich możliwości, niż taki który wiecznie żyje myślą, że będzie grał do czterdziestki i jak nie dziś, to jutro coś mi wyjdzie. Oby tylko Antonio nadal tak pracował jak teraz, bo widać że chłopak jest w świetnej kondycji i czysto piłkarską formę też ma naprawdę dobrą.

Ciekawe czy te 3.5 roku dogra u nas ;d