A ja urodziłem się tego samego dnia co mój brat tylko rok wcześniej :D

Wszystko spoko, ale Ty nie mówisz szefowi, że ta firma to twój drugi dom. Nikt tu nie ma problemu, że uciekł Hakan czy Donnarumma, bo żaden z nich nigdy nie powiedział, że będzie tu grał cały czasu. A Kessie swoje powiedział i niestety za słowami nie idą czyny (być może pójdą?), więc nie dziwią takie wypowiedzi innych ludzi. Poza tym porównywanie zwykłej pracy do piłki nożnej jest trochę nie na miejscu, no chyba, że akurat twoje hobby to również twoja praca. Każdy z nas pracuje bo musi zarabiać pieniądze i taka jest prawda, nie chodzisz do pracy, bo ją lubisz i ludzi tam siedzących razem z Tobą, chodzisz do pracy bo twoją jedyną motywacją są pieniądze. Co innego jak hobby to twoja praca i masz dobre miejsce pracy albo jesteś własnym pracodawcą to dwa razy pomyślisz czy opłaca się zmieniać pracę dla większego siana, ale nie koniecznie z tym wiążę się dalej dobra atmosfera, którą masz w swojej własnej firmie. Czasami dla ludzi ważniejsza jest atmosfera niż to, że zarobisz powiedzmy z te 500 zł, ale będziesz się tam męczyć i szef będzie upierdliwy. Jednak w dalszym ciągu ciężko to zestawić z piłką nożną.

Skąd wiesz ile klub zaproponował Kessiemu po tej wypowiedzi ? może słownie byli umówieni na 6 baniek a Milan po tym powiedział 3 czy 4 byś podpisał ? może nie mam racji chciałbym jej nie mieć ale kij ma dwa końce, zarząd okazał się lujem już w sprawie Tonaliego obniżając mu pensje albo zmniejsza wynagrodzenie albo wypad, szkoda że Maldini z Gazidisem sobie nie utną pensji ratując budżet klubu. co do pasji jeden piłkarz kocha tenis drugi boks a trzeci gre na skrzypcach myślisz że każdy biegający kopacz kocha ten sport czy robi to bo to potrafi najlepiej.

, zarząd okazał się lujem już w sprawie Tonaliego obniżając mu pensje

xD toć sam Tonali to zaproponował xD

teraz to zarząd luj, ale co tam, że z Kessiem rozmawiają od 1,5 roku jak pisał Vittiello ...

i jak na razie największy smród robią gracze, którzy nie przyszli za kadencji Maldiniego^ Tylko Mirabelli pewnie w prowizjach przepłacał ;] (toć polecam zobaczyć, że Atangana czy agent Musacchio z tego narybku w 2017 zainkasowali najwięcej prowizji. Nie mówiąc o prowizji dla agenta Moraty xD)

Co za farmazony podajesz na tacy. Każdy kibic Milanu wie, że nie dajemy dużych kontraktów, więc raczej każdy piłkarz powinien być tego też świadomy. Nie mówiąc o tym, że Kessie chce swoje zarobki potroić. Skoro tak kocha te klub to powinien przyjąć ofertę nawet 5 mln to i tak jest dwa razy więcej niż dostaje do tej pory. Ja rozumiem, że miał dobry sezon, ale bez przesady. On nie zasługuje na więcej niż 5-6 mln. Przykład Hakana, który był tak pazerny na siano, że woli siedzieć na ławie u największego rywala niż grać u nas w podstawie praktycznie za to samo siano, bo poczuł się urażony tym, że chciał go tylko trener. Może Maldini miał mu kontrakt przynieść w zębach i prosić wielką gwiazdę, żeby została. Bez przesady, nie róbmy z zarządu też łajz. Paolo i spółka bardzo dobrze zarządzają klubem, odkąd przejęli stery to wróciliśmy do LM i robimy dobre transfery, czasami nawet bardzo dobre. Nikt kto kibicuje Milanowi ponad 10 lat nie oczekiwał, że nagle zaczniemy rzucać po 100 mln na jednego zawodnika patrząc na to w jakim szambie siedzieliśmy przez ostatnie kilka lat. Po prostu piłkarze powinni się zamknąć i grać, ale składać fałszywe obietnice, które nic nie znaczą albo ogarnąć sobie jakiegoś ziomka od PR. Sytuację z Tonali już wyjaśnił kolega. Alexis jakoś mógł podpisać kontrakt, nawet Calabria, który zrobił największy progres powiedział, że może grać za tą samą pensję, a mimo to dostał podwyżkę. Widać od razu komu zależy na klubie i grze a komu zależy na sosie. Kessie jest dobry ale jest spokojnie do zastąpienia i zarząd o tym wie, nie bez powodu kupili Adliego i zostawili go tam na rok. Tonali też wyrasta powoli na lidera. Romek, który ma za agenta Mino nawet sam wziął sprawę kontraktu we własne ręce i za to mega szacunek.

MIlan nie daje dużych kontraktów a ile dawaliśmy dla Gigio ile dla słabego Hakana ile chcemy dać dla Leao ? który zagrał kilka dobrych spotkań a Theo biega za drobne czy Tonali z obniżoną pensją, to się nie ma co dziwić Kessiemu jak proponuje się zapewne tyle co dla Leao Giroud, albo tylko ja jestem ślepy i widzę burdel w zarządzie i kontraktach.

Czytasz te newsy, ale ich nie czytasz. Był na stole kontrakt progresywny.