1,2,3 tak tak i tak.
4 połączył bym z 2 :-p i dał brahima na prawą, za dwójką napastników (Ibra+Leao w roli biegającego) w takim 4-2-2-2 bardziej.
5 niestety... Belotti? Pellegri mogłby w końcu zagrać ze 2/3 mecze pod rząd, w odrobine dłuższym wymiarze czasowym. No tylko ta gorąca głowa, do ostudzenia. Mega szkoda mi jego i Plizzariego, dwóch wmiare młodych typów, którym ciągle jakies kłody pod nogi, kontuzje.. jak jest/był ewidentny moment że by się przydali zdrowi. (ostatnio)

1. Kessie? Parę strat i bezsensownych podań, do tego niepewny w odbiorze. Dużo bardziej podobał mi się pracujący Leao, bo był wszędzie, z prawej, z lewej, w obronie, no dosłownie wszędzie.
2.Prawy skrzydłowy u nas to pozycja defensywna. Owszem, potrzebny jest nam PS w stylu Chiesy lub Berardiego ale Pioli potrzebowałby wtedy bardziej defensywnego lewego (choć może Rebic by się nadał).
3. Ja dostaję zawału jak widzę, że piłka zmierza w stronę Tatara, brakuje mu pewności, decyzyjności i chwytności - większość piłek paruje nie łapie. Tego już w tym wieku nie zmieni. Niech wraca MM.
4. Wczoraj faktycznie graliśmy hybrydowo. Ani to nie było 4-2-3-1 ani 4-4-2, coś pomiędzy. Leao w ataku był z obu stron skrzydeł, w środku i na szpicy, Snickers grał bardziej jako PP, Krunic cofał się do linii z Tonalim i Franckiem.
5. Widzę, że ktoś to widzi. Mamy 9, owszem. Ale mamy taką 9 jaką mieliśmy dobrą ostatnią 9. Czyli mamy zawodnika w stylu Inzaghiego. Brak nam zatem Szewy ;) Bo Leao może grać na szpicy od biedy, Rebic jak ma dzień to robi liczby (a do tego potrzebuje regularności w grze). Belotti mnie nie przekonuje. Wiadomo, że nie ma co liczyć na topowego napastnika, bo nie damy takiej kasy by wyciągnąć Haalanda czy Vlaho, a pensję też by trzeba dać zbyt dużą.