SCUDETTO


Fantastyczne wejście Milanu w ligę. Tak dobrze nie było od 67 lat

27 października 2021, 09:20, cinassek Aktualności
Fantastyczne wejście Milanu w ligę. Tak dobrze nie było od 67 lat

Początek sezonu Serie A w wykonaniu Milanu upłynął niemal perfekcyjnie - rossoneri zgarnęli 28 punktów na 30 możliwych, tracąc je jedynie wyjazdowym remisem z Juventusem. To najlepszy start ligowy mediolańczyków odkąd za zwycięstwo przyznawane są trzy punkty, a także najlepszy od 67 lat i sezonu 1954/1955. Wówczas ekipa prowadzona przez węgierskiego szkoleniowca Bela Guttmanna osiągnęła identyczny rezultat - dziewięć wygranych w pierwszych dziesięciu potyczkach.



38 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
pazioni
Moderator pazioni
28 października 2021, 04:25
Jak mawia klasyk " Oby tak dalej ."
0
Judik666
Judik666
27 października 2021, 21:15
Trzeba kupić kogoś w zimę i będzie dobrze
0
wilku94
wilku94
27 października 2021, 19:49
Ruszyła maszyna!
0
milanista1988
milanista1988
27 października 2021, 18:11
Potwór nie zespół...
0
Pavlović31
Pavlović31
27 października 2021, 12:58
Nota bene 67 lat temu w 11 kolejce też mierzyliśmy się z Romą... która wygrała ;)
0
deshaun
deshaun
27 października 2021, 10:56
Przypomnę i schlodze głowy co niektórym. W zeszłym sezonie bylismy liderem po pierwszej rundzie. Mecz z Interem w rundzie rewanżowej spowodował że najbliższe 4 miesiące spowodowały, że baliśmy się czy dostaniemy się do LM prawie do ostatniej kolejki.
Pioli ma trochę jak Soaletti,że drugie rundy niekoniecznie są najlepsze
2
Diavo
27 października 2021, 11:01
W tamtym sezonie zadecydowała, krótka ławka i poświęcenie sporo sił na LE, nie mówiąc o kontuzjach, które również nas zdziesiątkowały.. Teraz sytuacja nie jest kolorowa, ale wygląda lepiej ;)
12
PeterWarne753
PeterWarne753
27 października 2021, 13:20
Dokładnie zgadzam się ,że niektórym potrzebny jest zimny prysznic, bo mówienie po 10 kolejkach, że idziemy po mistrza jest naprawdę niepoważne. Milan osiąga bardzo dobre wyniki, ale nie przesadzajmy, nie jesteśmy tak mocni, że możemy zdominować ligę. Ja nadal uważam, że faworytami do mistrzostwa są Inter, Juve, Napoli, bo są silniejsi personalnie niż my. I tego nie da się zakłamać. Także spokojnie trochę, bo raz ci co tak entuzjastycznie piszę o mistrzostwie przy 2-3 porażkach zaczną pisać, że jest beznadziejnie.
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
27 października 2021, 14:44
O ile Inter ma mocniejszą kadrę od nas, tak z tym, że Napoli i Juventus są personalnie lepsze od Milanu, bym się w życiu nie zgodził.
Bramkarz: Maignan i Meret są na ten moment lepsi od Szczęsnego.
Obrona: Milan ma najmocniejszy środek obrony w lidze, na równi z Interem, reszta drużyn daleko w tyle. Mamy aktualnie najlepszego LO w lidze w osobie Theo i jednego z najlepszych PO w osobie Calabrii.
Środek pola: obok Napoli, Interu i może Lazio mamy najmocniejszy w lidze, na pewno mocniejszy od Juventusu.
Lewe skrzydło: Leao, Insigne, jasne, ale w Juventusie tam występuje najczęściej Bernardeschi, którego w Milanie by żaden kibic nie chciał.
Prawe skrzydło: Lozano i Politano na pewno są lepsi od Alexisa, a Chiesa zjada całą trójkę na śniadanie, więc tutaj Juventus prowadzi.
Napastnik: Napoli w czubie, bo Osimhen w tym sezonie to bestia, nasi emeryci nie dają rady, o Moracie nie wspomnę.
Ofensywny pomocnik/10/fałszywy napastnik: Diaz jest na ten moment lepszy od Zielińskiego, ale obaj są gorsi od Dybali, kiedy Argentyńczyk jest w formie, to potrafi w pojedynkę wygrywać mecze.
Mówię tu, oczywiście, o pierwszym składzie. Napoli ma najkrótszą ławkę z tej trójki, Juventus chyba najdłuższą, tak mi się wydaje.
Tak czy inaczej, personalnie, jeśli chodzi o pierwszy skład, na wielu (większości?) pozycjach Milan jest w topie Serie A. Mamy najlepszą i najbardziej kompletną obronę, świetny środek pola, świetne lewe skrzydło, Diaza w formie. Nie ma co deprecjonować aktualnego Milanu. :) Grając pierwszym składem jesteśmy w stanie ograć każdego w lidze. Problem leży w tym, że od początku sezonu wystawiliśmy pierwszy garnitur w komplecie może ze dwa razy.
Edytowano dnia: 27 października 2021, 14:45
3
Victor Van Dort
Victor Van Dort
27 października 2021, 10:30
Kiedy wspominam czasy odchodzącego Berlu, kolejnych właścicieli, zamieszanie i chaos organizacyjno-strukturalny, wojenkę z UEFA a wszystko to okraszone marną grą składem pełnym przeciętniaków i to całe zło które dotknęło każdego kibica AC Milanu w ostatnich latach to zdaje się teraz jak by ten Milan który był włóczęgą wędrującym przez pustynię bez kropli wody dziś znalazł się wreszcie w oazie pełnym wszelakiej obfitości - nie tylko wody ale też wódki i szampana które na dodatek możemy spijać z piersi pięknych kobiet;)
9
Michał92
Michał92
27 października 2021, 10:52
Dokładnie tak się czuję teraz :D.
2
iMmortal_1899
iMmortal_1899
27 października 2021, 11:06
Victor Ty perwersie xD
6
Dejv23
Dejv23
27 października 2021, 13:12
to teraz pov: jesteś kibicem Milanu od 2013 i doczekałeś się TAKIEGO Milanu...
0
jasiom22
jasiom22
27 października 2021, 10:29
#PioliRespect
11
kozik___13
kozik___13
27 października 2021, 10:03
W tym sezonie dobrze układają się wyniki drużyn za nami i właściwie oprócz Napoli nikt więcej nie wygląda na drużynę która się rozkręca. Najbliższe dwie kolejki dadzą nam odpowiedź jak dobrzy jesteśmy naprawdę
0
fryta777
fryta777
27 października 2021, 10:10
Juve się rozkręca patrząc na pierwsze kolejki a to jak wygląda to teraz
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
27 października 2021, 10:34
fryta777, moim zdaniem Juventus się nie rozkręca, po prostu gra lepiej, niż wcześniej. Allegri jednak jest trenerem, który nie potrafi ustawić drużyny ofensywnie, co było widać nawet wtedy, kiedy mieli najmocniejszą, wręcz bezkonkurencyjną, pakę w Serie A. Nawet wtedy wygrywali najczęściej różnicą jednej bramki, zwykle 1:0 czy 2:1. Strzelali gola i garda, od której odbijały się ataki rywali. Tyle, że wtedy w bramce był Buffon, a przed nim żelazny duet Chiellini i Bonucci. Można było się tak bawić.
Dzisiaj Serie A jest dużo bardziej ofensywna, pada dużo więcej goli, zaś w bramce mają elektrycznego Szczęsnego, przed którym gra ten sam duet, ale już nie tak szczelny, jak kiedyś - zdarzają im się pomyłki. Granie na 1:0 w każdym meczu niezależnie od rywala to proszenie się o porażkę.
Więc tak, Juventus pewnie skończy w top4, ale raczej nie można ich zaliczyć do grona faworytów do tytułu.
6
cbvirus
cbvirus
27 października 2021, 09:58
Rok temu mieliśmy na tym etapie sezonu zaledwie 2 pkt mniej, a mimo to skończyliśmy 12 pkt za Interem. Nie ekscytowałbym się więc zbytnio tym wynikiem, a przynajmniej nie do czasu zakończenia pełnej rundy jesiennej. W końcu zagramy jeszcze z obecnym 2gim i 3cim miejscem i równie dobrze możemy skończyć te spotkania z 0 pkt i za ich plecami praktycznie przez to.
1
PanPrzemus313
PanPrzemus313
27 października 2021, 10:04
Otóż nie - mamy nad Interem taki zapas że nawet po 2 porażkach jesteśmy ciągle przed nimi
8
omo69
omo69
27 października 2021, 10:06
a kto to przyszedł? pan maruda niszczyciel dobrej zabawy pogromca uśmiechów dzieci.
25
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
27 października 2021, 10:08
cbvirus

Dobrze mówi, wystarczą właśnie 2 porażki i tak naprawdę Inter się punktami z nami zrówna.. Fajnie że mamy przewagę ale do rozegrania niemal 30 spotkań 90 pkt do zdobycia także bardzo daleka droga przed nami.
1
omo69
omo69
27 października 2021, 10:14
ForzaMilan!!!

Jeszcze Inter musialby wygrac swoje spotkania ale to przeciez taki maly szczegol:)Milan jest liderem,cieszymy sie z tego a wy bzdury piszeciez,no fakt lepiej jakbysmy byli na 10 miejscu ze strata 12 punktow do lidera.
6
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
27 października 2021, 10:59
To się ciesz kto broni :)
Ja podchodzę do tego inaczej wolę na koniec sezonu miło zaskoczyć niż teraz napalić i później rozczarować, rok temu Milan jechał jak zły na tym etapie miał ledwo 2 pkt mniej pół metek sezonu zakończył jako lider a później ledwo wtoczyliśmy do LM.
2
DragonAC
DragonAC
27 października 2021, 12:30
Dlatego kluczem do końcowego triumfu jest klepanie ogorkow. Które w tej rundzie do tej pory się odbywa. I straty punktów z 2i 3 miejscem już tak nie boli
Edytowano dnia: 27 października 2021, 12:31
1
DragonAC
DragonAC
27 października 2021, 12:30
Dlatego kluczem do końcowego triumfu jest klepanie ogorkow. Które w tej rondzie do tej pory się odbywa. I straty punktów z 2i 3 miejscem już tak nie boli
0
PeterWarne753
PeterWarne753
27 października 2021, 13:22
Dobrze piszesz, nie ma się co ekscytować za bardzo.Śmieszne są te mega optymistyczne scenariusze, nie poparte jeszcze niczym. Milan był po pierwszej rundzie zeszłego sezonu liderem a potem do ostatniej kolejki walczył o TOP 4 więc trochę umiaru.
2
cbvirus
cbvirus
28 października 2021, 08:15
Ja liczę po prostu, że uda nam się rozegrać w miarę równy sezon, w którym co prawda zdarzą się przegrane czy remisy czy to z czołówką czy ze słabymi zespołami, ale nie będzie już serii np. 2 porażek pod rząd, co rok temu jeszcze się zdarzało. Wtedy można myśleć o mistrzostwie
0
biedrus
biedrus
27 października 2021, 09:35
Nie wiem czy wrzucać kamyczek do ogródka, ale Hellas, Porto, Bologna czy Torino to naprawdę słabiutka gra, ale punkty oprócz LM są OK, więc nie ma co narzekać:) Chyba najbardziej brakuje nam Diaza, oby wrócił jak najszybciej
2
Gianni Rivera
Gianni Rivera
27 października 2021, 09:41
3 punkty liczą się niezależnie od jakości gry. Co z tego, że Napoli w sezonie 17/18 grało najładniejszy futbol we Włoszech albo Atalanta w sezonie 19/20 prawie przebiła granicę 100 strzelonych goli? Tego nikt nie zapamięta, to się nie liczy. Juventus grał padakę, wygrywał 1:0 lub 2:1, ale majstra wykręcał. :) Milan Piolego tym się różni od Milanu jego poprzedników, że równo punktuje na słabeuszach.
22
biedrus
biedrus
27 października 2021, 09:54
Gianni Rivera
pisałem to mając na uwadze nadchodzące mecze oraz zmęczenie np. Leao, słabszą formę Ibry. Z przodu staliśmy się mniej kreatywni. Czekam na Diaza i Rebica
1
Rocker
Rocker
27 października 2021, 10:01
Gra się najczęściej tak jak na to pozwala przeciwnik. Hellas ograł w tym sezonie obie rzymskie ekipy, a Inter miał pełne portki do 80 minuty, bo był dogoniony przez mediolańczyków remis. Bologna urwała punkty Atalancie i wygrała z Lazio. Torino pewnie miało we wczorajszym meczu coś do udowodnienia po kompromitacji z zeszłego roku. Z resztą nie chodzi o to, żeby przez cały sezon nawalać na 150%, bo takiego tempa nikt nie jest w stanie utrzymać. Chodzi o to, żeby tak rozłożyć siły na sezon, żeby mieć najwiecej punktów ze wszystkich drużyn.
8
Posmak
27 października 2021, 09:31
Po tylu latach upokorzenia, wchodzę do pracy i już nie słuchać głupich śmiechów z ACM.

Forza, chwilo trwaj.
16
Dryzu1899
Dryzu1899
27 października 2021, 09:34
Ja zazdroszczę, bo w obecnej pracy w moim teamie raczej nikt nie interesuje się piłką - za to w poprzedniej pracy w moim zespole było mnóstwo chłopaków z którymi lubiłem pogadać o piłce - taki pech, że Milan zaczął grać akurat wtedy kiedy zmieniłem pracę XDD

Jeden z kolegów to kibic Juventusu, szkoda że teraz razem nie pracujemy :))
2
Victor Van Dort
Victor Van Dort
27 października 2021, 10:07
@Posmak
I takie podejście, jak Twoje to ja szanuję!
0
Dejv23
Dejv23
27 października 2021, 09:29
Nie ma co patrzec na rekordy klubowe... Trzeba robić rekordy ligowe.
1
Dejv23
Dejv23
27 października 2021, 09:30
Chociaż i tak ten rekord godny wspomnienia wprawia mnie w podziw i dumę.
2
chory
chory
27 października 2021, 09:25
a będzie jeszcze lepiej, tera owalimy rome i inter do zera
4
Sqnman
Sqnman
27 października 2021, 09:25
Piękny okres dla kibica, chwilo trwaj.
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się