Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Po fantastycznym początku sezonu i dziewięciu wygranych w dziesięciu kolejkach Serie A, wszyscy kibice Milanu marzą o tym, aby kontynuować passę bez porażki. Tym razem terminarz wiedzie do Rzymu. Na Stadio Olimpico rossoneri zmierzą się z Romą i jedno jest pewne – łatwo nie będzie.
Giallorossi pod wodzą nowego trenera, Jose Mourinho, zamierzają zakwalifikować się do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. I są w pełni walki o ten cel. W lidze oscylują na granicy czołowej czwórki, mając 19 punktów i tracąc 9 „oczek” do mediolańczyków, ustępujących pozycji lidera Napoli wyłącznie bilansem bramkowym.
Rzymianie w ostatnich potyczkach zremisowali 0:0 z Napoli oraz wygrali 2:1 z Cagliari. Była to odpowiedź na kompromitującą porażkę 1:6 z Bodo/Glimt w Norwegii w Lidze Konferencji. Choć te rozgrywki dla ekipy spod znaku wilczycy z pewnością są drugorzędne, to jednak by naprawić wrażenie po wtopie takiego rozmiaru, na pewno potrzeba sporo wysiłku.
Mourinho cieszy się całkiem dobrą sytuację kadrową. Do jego dyspozycji z powodu kontuzji nie będzie tylko dwóch zawodników. Mowa o Leonardo Spinazzoli oraz Chrisie Smallingu. Włoch i Anglik leczą urazy.
Jeżeli chodzi o personalia, portugalski szkoleniowiec rzymian będzie mógł postawić na zawodników, którym ufa na ogół. Bramki jak zawsze strzegł będzie Rui Patricio. Na innych pozycjach możemy spodziewać się występu Gianluki Manciniego, Jordana Veretout, Nicolo Zaniolo czy znajdującego się w świetnej formie Lorenzo Pellegriniego. Miejsce na szpicy tradycyjnie zajmie Tammy Abraham.
W obozie rossonerich sytuacja kadrowa nieco się poprawia, ale w dalszym ciągu nie jest idealna. Urazy leczą Alessandro Plizzari, Mike Maignan, Alessandro Florenzi, Samu Castillejo i Junior Messias, swojej kontuzji nie pokonał jeszcze także i Ante Rebić. Do kadry meczowej powracają za to Fode Ballo-Toure oraz Brahim Diaz.
Trener Stefano Pioli wielkie nadzieje z pewnością wiąże zwłaszcza z powrotem Hiszpana, który tradycyjnie zagra jako trequartista. Duet w środku pola tym razem mają utworzyć Franck Kessie oraz Ismael Bennacer. W środkowego napastnika wcieli się Zlatan Ibrahimović, który jest o jedno trafienie od swojego 400. gola w ligach krajowych w karierze.
Ostatnie starcie rossonerich z giallorossimi przypada na 28 lutego bieżącego roku. Wówczas mediolańczycy podbili Wieczne Miasto wygrywając 2:1. Dla gości trafili Franck Kessie z rzutu karnego oraz Ante Rebić, gospodarzy stać było jedynie na bramkę Jordana Veretout.
Mecz 11. kolejki Serie A pomiędzy AS Roma a AC Milan rozpocznie się w niedzielę, 31 października o godzinie 20:45 na Stadio Olimpico w Rzymie. Sędzią głównym tego pojedynku będzie Fabio Maresca z Neapolu. Transmisja na żywo w Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
AS ROMA (4-2-3-1): R. Patricio – Karsdorp, Mancini, Ibanez, Vina – Cristante, Veretout – Zaniolo, Pellegrini, Mychitarian – Abraham
AC MILAN (4-2-3-1): Tatarusanu – Calabria, Kjaer, Tomori, T. Hernandez – Kessie, Benncer – Saelemaekers, B. Diaz, Leao – Ibrahimović
Potencjał ofensywny jest zdecydowanie z przewagą na Romę: szybki Abraham w ataku, świetny Zaniolo z prawej, mega Pellegrini na 10, nieobliczalny Mkhitaryan na lewej.
My możemy w zamian postawić na Ibrę lub Giroud w ataku, żaden nie bierze wielkiego udziału w pressingu, więc tak jakby gramy w dziesiątkę, Diaza będącego niewiadomą po dwóch tygodniach bez gry, słabego Alexisa z prawej, jedynie lewe skrzydło mamy dobrze obsadzone.
Oczywiście środek pola i defensywa są naszą mocną stroną. Gdyby na bramce był Mike, to bym się nie obawiał, ale Tatarusanu napawa mnie lękiem za każdym razem, kiedy piłka zbliża się do pola karnego.
Jakoś mam takie wrażenie, że to będzie nasza pierwsza porażka ligowa w sezonie 21/22. Chętnie to odszczekam w razie czego, ale przeczucie mam kiepskie.
i to mi się podoba, o to chodzi xd