Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Kontrakt Francka Kessiego wygasa wraz z końcem czerwca przyszłego roku i niewiele wskazuje na to, że może zostać przedłużony. Włoskie media zgodnie donoszą, że żądania agenta piłkarza mają sięgać 8-9 mln euro rocznej pensji, natomiast klub oferuje pomocnikowi maksymalnie do 6,5 mln euro za każdy kolejny sezon na San Siro. Mimo takiego impasu nie należy oczekiwać żadnych ruchów względem piłkarza już w styczniu. Jak pisze Tuttosport, ideą zarówno Milanu jak i Kessiego jest kontynuowanie współpracy do końca sezonu 2021/2022. A gdy rozgrywki dobiegną końca, to - z dużym prawdopodobieństwem - Iworyjczyk podzieli los Gianluigiego Donnarummy oraz Hakana Calhanoglu, opuszczając Milan na zasadzie wolnego transferu.
Frank liczy na dużą kasę a Newcastle ją ma. Więc trzeba zaproponować im kessiego już zimą za 15 mln euro, niech mu dadzą 10 mln za sezon i wszyscy zadowoleni. Bo latem Newcastle już będzie bez szans ponieważ większe Kluby się zgłoszą i piłkarz prawdopodobnie wybierze inną opcję. A Szejki potrzebują wzmocnień na już jak chcą zostać w najwyższej klasie rozgrywkowej więc sypną kasą :)
Milan jednak, jako pracodawca, nie może wymuszać na zawodniku czegokolwiek. Klub z piłkarzem łączy umowa i piłkarz jest zobowiązany ją wypełnić, nie ma obowiązku jej przedłużać. Dlatego nie wyzywam ani Hakana, ani Gigio, że odeszli. Mieli do tego prawo, nie mam im tego za złe, choć Turek odwala takie cyrki, że głowa mała. Nie mam też za złe Franckowi chęci odejścia, a jedynie to, jak to zrobi - deklarując miłość do Milanu i wręcz obiecując przedłużenie umowy.
Oczywiście jeżeli to zawodnik zwodzi klub i trwa to jak piszesz od dłuższego czasu to należy machnąć na to ręką i gościa odpuścić. Sprawa Kessiego jest dziwna, ponieważ chłopak ma wszystko dla optymalnego rozwoju plus całkiem dobre zarobki z niebanalną propozycja ich podniesienia. Ktoś albo mu namieszał w głowie albo ma już dość tego środowiska i liczy na szybkie sukcesy. Niepokoi mnie niestety precedens nie przedłużania umów i darmowych odejść z klubu. Mam nadzieję, że ktoś to zahamuje ponieważ sytuacja ta ewidentnie wpływa niekorzystnie na finanse klubu, jak również powoduje, że kolejni piłkarze mogą chcieć podążyć tą ścieżką. Niestety odchodzą ci lepsi.
Takim postępowaniem sprawia, że kolejka chętnych cwaniakow tylko się powiększy, aby być wolnym agentem
Kesi jest zbędny, w sezonie kaleczy, bez niego mielibyśmy więcej pkt w lidze i lidze mistrzow, jak można ogrywać dziada innym klubom tym bardziej, że jedzie na pna.
Trybuny do końca sezonu to jedyne poważne działanie
Takimi działaniami Maldini plami sobie wszystkie majstersztyki, toteż ogólny obraz nie jest taki super. Trzeci duży błąd - wiadomo, że trzy pazerne świnie, ale z takimi trzeba postępować jak należy.
Może mu kuchnia mediolańska się znudziła i co, jego prawo. Kontrakt który podpisał wypełni w całości bez żadnych szopek zatem w czym problem.
Jak jesteście tak naiwni że pomimo braku podpisania kontraktu braliście za pewnik jego pozostanie to jesteście sami sobie winni. Póki nie ma papieru nie ma co się sugerować gadkami celebrytów.
Jesteśmy ludźmi i mamy prawo decydować i się wyżalać : )
Ci co się z tym pogodzili, to mają gdzieś tego grajka, inni zaś potrzebują więcej czasu by im przeszło :D
Naturalna rzecz ludzka.
Lepiej nie być Twoim znajomym :)
Kłamstwo, obłuda, później chowanie głowy w piasek na porządku dziennym...przecież nic się nie stało.
Piłkarze powinni bardziej uważać na to co mówią.
Dzisiaj jest coraz mniej miłości do barw i do klubu.
Macie jakieś swoje typy, innych zawodników, których byście widzieli w Milanie w miejsce Iworyjczyka?
To się pewnie jeszcze okaże, na pewno mamy pewne braki na PRAWEJ stronie ofensywy.
Jeśli uważasz, że Pioli nie lubi Pobegi tak jak Hauge, bo w domyśle, np. obaj są słabi i ma rację, to spoko. Jakby Hauge jakoś nie żałuję po czasie, ale Pobegę jako zmiennika jak najbardziej chciałbym u nas.
Chłop gada co innego, robi co innego.
Nie dotrzymuje danego słowa i kłamie.
Widząc jak szybki progres czyni Sandro, w przyszłym sezonie nikt nie będzie za nim tęsknić.
!!!Ostrzeżenie!!!
Wypowiedź o podłożu rasistowskim
nie chodzi o nienawiść do niego czy coś tylko on po prostu na boisku jest ujowy XD
zaporowe. Kessie myślami jest już w innym klubie to widać na boisku ale tak samo jak nam tak i jemu opłaca się dograć sezon do końca jak najlepiej i dopiero wtedy podpisać kontrakt.
slavio
I Juve ma właśnie z tymi kontraktami teraz bardzo duży problem, bo potrzebują zmian, a nie ma czym płacić, jak taka miernota jak Ramsey zarabia 7 mln.
Swoją drogą jeżeli tam trafi to jasno podsumuje siebie jako sportowca bo nie oszukujmy się, ale przy konkurencji w Anglii to taki Tottenham nie ma gwarancji nie tylko do gry w LM, ale również w LE.
No, ale na wnukach większe wrażenie będzie pewnie robiło kilkadziesiąt mln euro na koncie niż to, że bił się, a może nawet wygrał Serie A ;)
Trzecim, zupełnie odrębnym typem, są oba Manchestery i Chelsea, czyli kluby, które mają potencjał do walki o najwyższe cele, a jednocześnie są gotowe płacić horrendalne stawki, tak za piłkarzy, jak i samym piłkarzom.
Zresztą Jurić zaczyna tam porządki, bo póki co to średnio mu tam idzie. Rincon ma przejść do Sampdorii. A Jurić chce ściągnąć do Turynu swoich starych znajomych, Kumbullę i Amrabata. No i Pobega na dłużej, możliwe że z obowiązkiem wykupu. Na co z kolei Milan się nie zgadza.
Na koniec sezonu bym go posadził na ławce.
Dla mnie Kessie gra aktualnie na maksymalnie 3,5 mln pensji, a przy podpisaniu Barelli na 4,5, żądania "Pana zawsze dotrzymującego słowa" są absurdalne.
Szkoda, że Milan nie gra trzeciego sezonu w Lidze Mistrzów, bo ściągając zastępstwo (Zakaria / Kamara) za te kilka milionów można posadzić Kessiego na ławce. Ten widok bardzo by mnie ucieszył, szczególnie po tym co zrobił w derbach.
A tak... trzeba, niestety, nim grać
A może by tak 40-50 mln z LM + 15-20 mln za Kessiego?
Przecież nie będziemy robić takiej szopki jak z Milikiem w Napoli, chociaż osobiście by mi to w przypadku Ke$$iego nawet pasowało :D :D :D
Na przyszłość trzeba przedłużać zawodników minimum 2 lata wcześniej, a jak nie zechce podpisać lub odejść to trybuny.
Na szczęście zaczynamy to robić z całą resztą.