Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Jak podaje Antonio Vitiello z serwisu Milan News, Fikayo Tomori nie zostanie powołany na sobotni mecz z Fiorentiną. Defensor Rossonerich ma problem z biodrami i w ciągu najbliższych dni jego uraz zostanie poddany obserwacji. To kolejny problem dla Stefano Piolego, który nie będzie mógł co najmniej dziś wystawić do gry jednego z kluczowych piłkarzy drużyny.
- Nie mogę szefie, bo noga w biedrze mnie boli.
PS. Znów teksty o Milan Lab, a gość dostał stłuczenia. xDD
Aaa szkoda w sumie strzępić ryja
Czterech trenerów, cztery myśli szkoleniowe i programy treningowe, cztery sztaby od przygotowania fizycznego, różne powody wskazywane przez kibiców, ale efekty te same: kontuzje.
Gianni Rivera - To w sumie nie piłkarze, a jeden konkretny piłkarz, Bonaventura, któremu tak przypadły do gustu ostre treningi Gattuso, że aż wyleciał na cały sezon 18/19 przez zły stan wiązadeł i konieczną operację. Za Montelli szczerze mówiąc nie pamiętam czy faktycznie mieliśmy tyle urazów i jakoś powątpiewam w to, bo tamta kadra miała tak mało jakości, że by jakiejś większej ilości absencji podstawowych zawodników, o miejscu dającym LE chyba moglibyśmy jedynie pomarzyć. Ale pewny tego nie jestem i też ciężko mi zweryfikować tą informację.
a czemu nie? Liverpool w ostatnim meczu prawie na pewno zagra rezerwami, więc będzie w zasięgu, a Atleti nie gra jakiejś super piłki. Wygramy z nimi w Madrycie i mamy bardzo duże szanse na awans. Obowiązkiem kibica jest wierzyć.
Chyba to drugie...
Edit: O ile Romek zagra...
Coś tych kontuzji bardzo dużo teraz mamy. Obyśmy nie dostali zadyszki mając mało piłkarzy w odwodzie.
Nic, duet Gabbia - Kjaer i lecimy po 3pkt
https://www.youtube.com/watch?v=t_Rlh_jhE34
To nie skrajne przypadki, obecnie potrzeba szerokiej kadry.
Problem jest taki że podajesz kluby które miały bardzo trudne kadrowo okresy przez dużo kontuzji
U nas jest na odwrót - mamy okresy gdzie nie jest tragicznie i tak jest od lat
Z chęcią wymieniłbym zimowe wzmocnienia drużyny (o ile takowe planujemy) na fachowca ze swoją ekipą, który zastąpi tych partaczy ze sztabu.