Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
SIMON KAJER: "Piłka to gra błędów, dziś straciliśmy cztery bramki i - dla obrońcy takiego jak ja - jest to bardzo przykra sprawa, ale wygrywamy i przegrywamy całą drużyną. Taka jest piłka, musimy wyciągnąć wnioski z naszych błędów i się poprawić, także w kontekście czekającego nas meczu z Atletico. Kariera? Wiele razy chciałem dołączyć do Milanu, taka okazja przytrafiła się, gdy byłem w Atalancie. Póki co cieszę się grą i nie oglądam się za siebie. Przemowa Piolego? Trener przemówił do nas po meczu, nie robi tego zbyt często. To były ważne słowa. Musimy wyciągnąć naukę z tej porażki i się poprawić. Stworzyliśmy dużo szans, ale straciliśmy aż cztery bramki, to stanowczo zbyt wiele. Gabbia? Dobrze się rozumiem z Gabbią, Romagnolim i Tomorim. Nie jest łatwo wejść do gry po tak długim czasie. Piłka nożna może być piękna i brutalna. Jest załamany, rozumiem go, to był ciężki mecz. Widzimy się z Mattią codziennie, wiem, że to wartościowy chłopak, zawsze się stara i teraz musi patrzeć do przodu, bo taka jest piłka. Vlahović? To świetny napastnik, dobrze się zastawia i ustawia w polu karnym. Trzeba się przy nim napracować, był to bardzo wymagający rywal dziś wieczorem. Tym razem to on wygrał. Raz się wygrywa, raz się przegrywa..."
On jest załamany? To my, kibice jesteśmy załamani. Przykro mi Pnaie Gabbia, ale Milan się zaczął odradzać i nie ma tu miejsca na takie wieczne talenty jak Ty.
Moze byc tak ze potrzebuje gry, ale wtedy to tylko na wypozyczeniu, bo tu sie nie ogra.
Pisalem to pod paroma postami, Gabbia od dwoch lat nie rozwinal sie - facet nie potrafi podac pilki do przodu. wlaczcie sobie powtorke. podaje do Kjaera, Tatarusanu albo kopie przed siebie. Boi podac sie do pomocnika.
Druga rzecz to zero agersji, do 80 minuty powinien sie zorientowac ze Kajer kryl Vlaho blisko, a ten przy dlugiej pilce Violi trzymal sobie go na dystans..
Tak jak niegdyś Locatelli, w końcu się wyrobił,..to Milan go wywalił dalej.. i po dwóch sezonach (w Sassuolo) znów się wyrobił. Talent defensywny widać było na kilometr, u Gabbii podobnie. Tylko zawodników defensywnych trudniej się ocenić, bo raczej się widzi błędy niż cudowne przebłyski ofensywne czy gole.
Nie chodzi o tyle o większą ilość minut w słabszym klubie, bo to też często zle się kończy, tylko bardziej chodzi o jakąkolwiek regularność i szanse, czytaj przede wszystkim zaufanie trenera. Gabbia miał świetny początek sezonu 2020 (wrzesien) nikt nawet nie zauwazył ze brakowało Romka czy Kjaera - Milan wygrywał równo z Gabbią, nie skreslałbym go za ten błąd, czy sugorwał że "jest za słaby na Milan, yyyy..", "trzeba go wypożyczyć do serie B" - nie jest i nie, ale musi zaliczać końcówki meczów w Milanie - regularniej 22 to idealny wiek do wprowadzania powoli, aż zastąpi Kjaera w końcu na stałe. Pioli nadzieja w tobie.
Dajcie Gabbii spokój. Zdarza się najlepszym. Ten mecz go zbuduje na przyszłe.
Niemniej O tym ze się nie nadaje świadczą dla mnie dwie rzeczy: liczyłem jego podania przez pierwsze 18 minut - 14 do tylu 1 wykop na oślep do przodu id dwóch lat jest z nami i nie potrafi wyprowadzić piłki do pomocnika.
Dwa, długa piłka na napastnika Gabbia kryje bez kontaktu metr od zawodnika 2-3 razy ratował go Kjaer.
Tak gra i grał wcześniej, wypożyczyć albo sprzedać bo postępów to on od dwóch lat nie zrobił czy grał czy nie.