Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Zlatan Ibrahimović rozegrał pełne 90 minut w sobotnim meczu z Fiorentiną zdobywając dwie bramki oraz walnie przyczyniając się do trzeciego trafienia. I choć obciążenia na pewno były wysokie, to Szwed nie zamierza na tym poprzestawać. Po problemach zdrowotnych Ibry z początku sezonu nie ma już śladu. Jak informuje La Gazzetta dello Sport, 40-latek ma wybiec w podstawowej jedenastce rossonerich także na środowy bój Ligi Mistrzów z Atletico na Wanda Metropolitano w Madrycie. Starcie to jest dla Milanu o być albo nie być po przerwie zimowej w Europie - tylko wygrana podtrzyma szanse na awans do 1/8 Ligi Mistrzów bądź 1/16 Ligi Europy.
Maignan a za chwilę Rebić wyprzedzą go w L-4, liczę że uczciwie im to też wyliczycie, a nie tylko Zlatanowi bo ma 40 lat.
Jutro: Ibrahimović wypada na miesiąc
FORZA GRANDE IBRA.
Mam nadzieje ze to wytrzyma i sie nie wykonczy taką ekspolatacją.