„Zawsze kibicuję Milanowi, ale nie w meczu z Genoą” – powiedział nowy trener Gryfów, Andrij Szewczenko. W środowy wieczór rossoneri staną właśnie naprzeciw swojego legendarnego piłkarza, drugiego strzelca w historii klubu. I muszą wygrać jeśli chcą szybko uciąć nerwowość wynikającą z dwóch porażek z rzędu.

Genoa zajmuje miejsce w strefie spadkowej – jest osiemnasta. Taki obrót spraw doprowadził do zwolnienia trenera Davide Ballardiniego, którego zastąpił właśnie Szewa. Pod jego wodzą drużyna nie zdobyła jeszcze bramki – przegrała 0:2 z Romą oraz zremisowała 0:0 z Udinese.

Terminarz nie rozpieszcza najstarszego włoskiego klubu. W grudniu będzie się on bowiem mierzył jeszcze z Juventusem, Lazio i Atalantą, a także stoczy derby z Sampdorią. Rossoblu za wszelką cenę muszą zatem szukać punktów, nawet jeżeli jest tak jak w przypadku pojedynku z Milanem, gdzie daleko im do miana faworytów.

Jak podkreśla także trener Szewczenko, Genoi ciążą liczne osłabienia. W środowy wieczór zabraknie takich zawodników jak Nikola Maksimović, Domenico Criscito, Mohamed Fares, Mattia Destro, Felipe Caicedo czy Mattia Bani. To wszystko poważne absencje, z którymi jednak Ukrainiec musi sobie poradzić, gdyż jego zespół pozostaje zobligowany, punktować za wszelką cenę.

Na murawie ujrzymy innych doświadczonych zawodników Gryfów. Miejsce między słupkami zajmie mistrz Europy – Salvatore Sirigu. W polu zagrają m.in. Milan Badelj, Andrea Masiello czy Goran Pandev. Jak podkreśla Szewa, zadaniem jego zespołu jest zrobienie wszystkiego, aby Milanowi sprawić problemy.

A mediolańczycy wybierają się do Ligurii również w niepełnym składzie. Kontuzje leczą Alessandro Plizzari, Davide Calabria, Samu Castillejo, Ante Rebić oraz Olivier Giroud. Do tego wszystkiego dochodzi pauza Alessio Romagnolego za czerwoną kartkę ujrzaną w przegranym 1:3 starciu z Sassuolo.

Na szczęście do dyspozycji trenera po półtoratygodniowej przerwie powraca Fikayo Tomori i zagra od początku. Na prawej obronie za Alessandro Florenziego do składu powróci Pierre Kalulu, zaś duet w środku pola tym razem utworzą Sandro Tonali oraz Franck Kessie. Pewne zmiany szykują się w ofensywie – odpoczną Brahim Diaz oraz Rafael Leao. Jako trequartista ma zagrać Junior Messias, zaś lewe skrzydło przeznaczone będzie dla Rade Krunicia.

Poprzednie starcie rossonerich z rossoblu miało miejsce w kwietniu tego roku – na San Siro 2:1 wygrali gospodarze. Ostatnia wizyta mediolańczyków na terenie Gryfów przypada z kolei na grudzień 2020. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Mecz 15. kolejki Serie A pomiędzy Genoą a Milanem rozpocznie się w środę, 1 grudnia o godzinie 20:45 na Stadio Luigi Ferraris. Sędzią głównym tego spotkania będzie Juan Luca Sacchi z Trei. Transmisja na żywo w Eleven Sports 1.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

GENOA CFC (3-5-2): Sirigu – Biraschi, Masiello, Vasquez – Sabelli, Sturaro, Badelj, Rovella, Cambiaso – Pandev, Ekuban

AC MILAN (4-2-3-1): Maignan – Kalulu, Kjaer, Tomori, T. Hernandez – Tonali, Kessie – Saelemaekers, J. Messias, Krunić – Ibrahimović