Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Milan przegrał na San Siro z Liverpoolem 1:2 (1:1) spotkanie 6. kolejki Ligi Mistrzów i pożegnał się z rozgrywkami oraz z występami w europejskich pucharach na wiosnę 2022 r. W drugim meczu gruby B, FC Porto na własnym terenie uległo Atlético Madryt 1:3 (0:0) i to właśnie dzięki temu zwycięstwu, podopieczni Diego Simeone zagrają w 1/8 finału Champions League. Liverpool z kompletem zwycięstw zapewnił sobie awans z pierwszej lokaty. Rossoneri kończą rozgrywki grupowe na ostatnim miejscu w tabeli.
nie ma drabinki turniejowej po fzie grupowej wiec nie można tak pisać, że byśmy trafili w 100% na dany klub ...
Ciekawe jak będzie RM - PSG.
Jestem zaskoczony jak rozwija się Elmas w Napoli. Byłem przekonany że będzie średniakiem a tu proszę rośnie z dnia na dzień.
Kiedyś Danjuma wyrażał zainteresowanie Milan. Bardzo fajnie.chlopak też się rozwija. Wyróżniająca się postać Villareal choć stamtąd mamy w kadrze grojka który się wyroznial :-)
Nie ma przeciwnika który Romie nie strzeli bramki!
2. Nie było żadnego przypałowego wyniku typu 3:0 i wyżej
3. Nie wiem czy te 4pkt dadzą w przyszłym roku trzeci koszyk jeśli się dostaniemy, ale tak czy inaczej zawsze to cenne punkty.
4. Inter LM, Napoli LE, Atalanta LM/LE, a my faktycznie na to scudetto możemy siły kumulowac
W każdym razie: pierwsze śliwki robaczywki!
Po losowaniu obstawiałem że będziemy walczyć o 3 miejsce, ale przegraliśmy dwumecz z Porto.
Mocna grupa była. Za mocna. ACM jest na ta chwile średniakiem. Potrzeba kupę czasu abyśmy powalczyli z taki ekipami jak Liverpool, ManCity, Bayern jak równy z równym.
A że mówią o wprowadzeniu klubu na szczyt? Gdyby mówili, że chcą w perspektywie kilku lat sprzedać zespół z zyskiem (to jest ich główny cel moim zdaniem), to kibice zgotowaliby im "piekło".
Cieszmy się, że mamy takich Singerów za sterami, a nie np. kogoś takiego jak Lim w Valencii.
Lecimy po scudetto a za rok się powalczy
W tej edycji nie rozpieszczało nas nic - braki doświadczenia, bojaźliwy mental, niestety trener bez doświadczenia (którego kocham całym sercem ale było widać że też się dopiero uczy nawet po jego wypowiedziach pomeczowych) - do tego absolutna grupa śmierci a wisienką na torcie sędziowie z pewnym Turkiem na czele
Za rok będzie lepiej - Forza
No cóż, Milan nie miał szczęścia, że musiał grać bez tylu podstawowych piłkarzy, szczególnie ofensywnych, z takim rywalem jak Liverpool.
Ja tam osobiście cieszę się, że atak Milanu opiera się 40 letnim Zlatanie, a nie 26 letnim Piątku :P Kadra i tak jest sporo mocniejsza niż jeszcze 2-3 sezony temu. Dalej jest pole do rozwoju. Trzeba się cieszyć tym co jest, bo nie tak dawno sam awans do LM był praktycznie nieosiągalny.
Milan potrzebuje mieć szeroką kadrę w tej drużynie i doświadczoną w bojach.
Theo smutny występ, najgorszy od kiedy gra w Milanie. Nawet mu nie wychodziła gra na klepkę.
Nadal uważam, że mieliśmy trochę pecha, bo dwa razy przekręcił nas sędzia, a dodatkowo sabotował nas Kessie, więc i tak wypadliśmy nie najgorzej.