Mówcie co chcecie o Kessie ale jak on tą twarzą się rzucił na piłkę to mi się podobało i kto wie czy nie uratował nam ten w ten sposób jednego punktu?

Znowu na wlasne zyczenie bedzie nerwowka na koniec sezonu takie mecze sie wygrywa panowie!!

Dawno nie widziałem tak słabej postawy. Niestety ale nie zasłużyliśmy na remis.

Majkel 69
Nic o mnie nie wiesz a bawisz się w psychologa.
Nie próbuję przekonać Ciebie do swoich racji wyniki mówią same za siebie. Nie będę Cię obrażał bo to świadczy z kim mam do czynienia.

Chciałbym być w wieku szkolnym

Masz jakieś dziwne kompleksy czy o co chodzi?

Bezradność to mało powiedziane

Majkel69
Grupa w LM była niezwykle trudna ale nie powiesz chyba że Porto nie było w zasięgu Milanu?! Oddali jeden celny strzał w meczu który musieli wygrać a jedyny pkt z Porto był po samobóju.

Kontuzje to część tego sportu. Sassuolo też było osłabione. Każda drużyna ma swoje problemy. Władze klubu wiedziały od czerwca że drużyna będzie grała w LM I potrzeba głębi składu żeby móc grać na kilku frontach.

Nie zachowuj się jak małe dziecko bo przeczytałeś kilka zdań prawdy

Bardzo mizernie to wyglądało. Podsumowując ten mecz na chłodno, to najbardziej rzucał się w oczy brak skrzydeł. Kompletnie zapomnieliśmy jak się gra dośrodkowaniami albo zejściami z bocznych sektorów boiska. Brak Rebicia bardzo odczuwalny niestety, bo nie ma kim rotować. Wiadomo, babole w defensywie wciąż bolą, ale nie można też zapominać, że prawie nie stwarzaliśmy sytuacji bramkowych i to nie jest wina Zlatana, jak wielu chciałoby sądzić, tylko nasz problem zaczyna się już znacznie wcześniej. Środek pola funkcjonuje wręcz dramatycznie, przynajmmniej z Bakayoko i Bennacerem w składzie, a skrzydła nie istnieją. Potrzebne są wzmocnienia i to na gwałt w przerwie zimowej., bo inaczej możemy spaść nawet z top 4.

ale co niektórzy z was mają do Udinese, że grają jakiś antyfutbol, nienawiść do Udine XD grają tak, na ile pozwala im kadra, nie mają magików, więc nie graja jak Real, ale chciałbym zaznaczyć, że wczoraj oddali 5 razy więcej celnych strzałów od nas, mają 2-3 fajnych piłkarzy z przodu, więc grają głównie na kontry, taktyka jak każda inna xd

Przecież Milan jest w kryzysie od meczu derbowego i to widać. A niektórzy tutaj zdziwieni że nic nie grają. W lidze ostatnio wygrali z kompletnymi ogórkami (Genoa , Salernitana), wiec rozumiem że wam to mocno obraz zamgliło. Dla mnie ten wynik to żadna niespodzianka.

Bodaj tydzień temu ktoś słusznie podkreślił ile problemów drużynie przysparza na boisku pan Bakayoko. I został zhejtowany w komentarzach. Minął tydzień i pan Bakayoko omal nie dał rywalom zwycięstwa na złotej tacy. Wtedy powstrzymałem się od włączenia do dyskusji (nie chciałem jej zaogniać zwłaszcza, że wydawała się wygasła nim na nią trafiłem), ale teraz dorzucę coś od siebie. Nie mam polsatu sport premium. Z ligi mistrzów widziałem jeden mecz w pracy (wygraną z Atletico) a z pozostałych wyłącznie skróty. Natomiast w lidze od przynajmniej 3 lat oglądam wszystko (gubię góra 2 mecze w sezonie przez pracę czy sprawy rodzinne). I nie pamiętam ani jednego dobrego meczu Bakayoko w tym sezonie. Był jakiś i nie zauważyłem? Bo jedyne co widzę od początku to głupie faule które mogą osłabić drużynę (żółta już jest to jadę po drugą póki pierwsza jeszcze ciepła yolo), niecelne podania, głupie straty piłki po których gole możemy stracić... Nie wnosi niczego dobrego. Jest doświadczonym zawodnikiem a daje mniej spokoju w polu niż debiutujący juniorzy. Nie jest dzieckiem. To zawodowiec i dorosły facet. Nie powinniśmy go głaskać kiedy jest bezużyteczny i pocieszać, że kiedyś będzie lepszy bo całe życie ma przed sobą i wszystko jeszcze możliwe jeśli będzie się bardzo starał. Każdy popełnia błędy. Ale większość naszych zawodników wnosi dużo dobrego poza nimi. A Bakayoko póki co głównie błędy, chyba, że w lidze mistrzów był naszym liderem i tylko dzięki niemu do końca była nadzieja na przynajmniej 3 miejsce po prostu nie wiem bo nie dane mi było 5 z 6 meczy oglądać. Ale jakoś nie sądzę. Bakayoko teraz pewnie grać musi bo przez kontuzje nie mamy kim raczej. Ale w zimie trzeba się go pozbyć albo sprowadzić kogoś przy kim na boisku on nie będzie potrzebny. Miał wiele szans i je zmarnował. Jesteśmy drużyną mającą walczyć o scudetto a miejsce Bakayoko jest w klubach pokroju Udine.

Wiadomo było, że w Udine będzie mordęga. Nie da się patrzeć na ten antyfutbol, nienawiść Udinese do piłki (bo inaczej tego mordowania dyscypliny nie da się nazwać).

Szanować ten jeden punkt, bo spadł nam z nieba i od chłopaków się odczepić, mamy ewidentny dołek i problemy kadrowe, nie można wszystkiego wygrywać.

Tak kończy się gdy bez odpowiedniej obudowy 40 letni Zlatan z mózgu tej drużyny staje się głównym filarem ofensywy Milanu. W obecnej sytuacji spieniężenie Bennacera nawet zimą-po coś ten Adli został kupiony, a nie jest to piłkarz na pozycję Kessiego/Bakayoko, byle tylko uniezależnić się od zawodników bazujących wyłącznie na pressingu/dobrym przygotowaniu fizycznym wydaje się sensownym rozwiązaniem. Powinno się wspomóc naszych wiekowych napastników co najmniej klasyczną ''10'' póki są do tego możliwości.
Inaczej takie bicie głową w mur będzie występować regularnie także na wiosnę.

Zanim napiszecie jakiś komentarz to zastanówcie się czy przed sezonem zakładaliście 39 pkt. po 17 kolejkach.

Ehhh...po wyspaniu dalej człowiek jest wkurzony,takie mecze trzeba wygrywać

Co to się porobiło, że można śmiało napisać,że najrówniejszą i najsolidniejszą formę z naszych pomocników ma Krunić :D

Drugi mecz (po Sassuolo) Bennacera i Bakayoko w wyjściowej 11, i drugi raz przegrywamy środek pola. Dużo strat, brak kreatywności, ogólnie chaos.
Oby tym razem było to dla Piolego nauczką z której wyciągnie wnioski, bo między tą dwójką, w tym momencie, kompletnie nie ma symbiozy.

Ogólnie gra całego zespółu poniżej oczekiwań, dlatego tym bardziej należy się cieszyć z tego punktu.
Za 8 dni Napoli, czyli sporo czasu na regenerację. Fajnie, jeśli na ten mecz odzyskamy Leão i Giroud.

FORZA MILAN

Na spokojnie. Jeżeli ktoś uważał że mecz z Udinese będzie łatwy i przyjemny to znaczy że albo się nie interesuje piłką albo buja w obłokach. Udine trafiło na mocno krwawiący z wielu powodów Milan i to cud że nie zatopili Milanu. Chyba tylko ich słaba forma i brak wiary we własne umiejętności pozwolił zaprzepaścić taką okazję.

Zmęczenie meczem w środku tygodnia, rozczarowanie po słabym występie przeciwko rezerwowemu Liverpoolowi, kontuzje i brak formy. Gdyby Milan grał z ciut lepszą drużyną to nie byłoby co zbierać.

W oczy rzucają się takie historie jak tragiczna forma Theo i Brahima Salemakersa ale jak widać to tak na prawdę żaden piłkarz Milanu nie wybija się ponad przeciętność. Tomori zaczął popełniać błędy i widać że chyba za szybko go reanimowali. Romek Kessie Zlatan mimo gola głównie chodzi po boisku. W dziale kreacji braki których nie da się zalepić Mesjaszem czy De Kruyne.

Przykro się na to patrzy. Każdy klub będzie w trakcie sezonu zaliczał regres formy. Żadna to nowość. Kwestia jak długo będzie on trwał. Przewaga z początku sezonu sprawiła że nie ma co panikować ale przy dobrych wynikach dla przeciwników Milan może mieć już tylko 2 pkt przewagi nad czwartą Atalantą. Na szczęście Juventus kopie się po czole więc Top4 póki co nie jest zagrożone.

Jeśli właściciele nie udowodnią zimą swoich ambicji i nie sprowadzą ze dwóch dobrych kopaczy to sezon może być bez hepi endu

Nic do Piolego nie mam,dobry chłop tylko pytanie czy to to już nie jest i tak nad jego stan?-xo myslicie

Niestety ale właśnie wychodzi ze Milan jest zrobiony na ślinę i trytytki. Bez Leao czy Rebicia jesteśmy totalnie bezzębni. W połączeniu z Alexisem, który naprawdę moim zdaniem ma niezłego skilla, ale nie potrafi absolutnie robić żadnych liczb to w ofensywie wyglądamy tylko odrobine lepiej od takiej Genoi ze względu na Zlatana. I to nie dlatego ze Szwed jest taki fantastyczny tylko właśnie potrafi czasem w jednym momencie odmienić losy meczu. Zero zmiennika dla Diaza który jest totalnie bez formy. Zero zmiennika dla Theo który jest totalnie bez formy (bo Ballo no niestety na chwile obecna to jest poziom Serie B). Rozumiem ze nie od razu będziemy mieli kozacka ławkę rezerwowych i uważam ze Pioli jak najszybciej powinien zlokalizować i usunąć przyczynę tak wielu kontuzji, ale tez klub musi trochę wesprzeć trenera i dać mu jakieś pole manewru. Nie może tak być ze gramy ustawieniem z OPŚ i mamy tylko jednego zawodnika na ta pozycje.
Kolejna rzecz to ze Romagnoli nie ma absolutnie żadnej cechy którą robił by różnice na boisku. Równie dobrze mógłby tam grać jakiś „Player 1”. Nie możemy budować składu na tak bezpłciowych zawodnikach nawet jeśli to rezerwowy.
Problemy się piętrzą, bo Bakayoko to tez absolutnie nie jest materiał na zastąpienie Afrykańczyków w środku pola, którzy i tak są w słabej formie, a mimo to Francuz wyglada przy nich jak niepełnosprawny. Z tym ze tu akurat winę ponosi zarówno klub jak i trener za zaakceptowanie tej kandydatury. Nie ma co dramatyzować, bo wydaje się ze wszystko się sprzysięgło przeciwko Milanowi ostatnio (kontuzje i totalny brak formy najważniejszych zawodników), ale za chwile jak formę znowu złapie Theo, Diaz czy Leao (bo nie jest tak ze coś im przeskoczyło i przestali mieć umiejętności) to znowu będziemy oddychać. Jednakże obecna sytuacja wyraźnie pokazuje ze trzeba podjąć kilka kroków i nie możemy sobie pozwolić na zimowe okienko pod tytułem „raczej nikt nie przyjdzie”.

P.S
Czy tylko ja mam wrażenie ze wkradły się ostatnio jakieś nieporozumienia w ta grupę? Przypisałbym to powrotowi Romagnolego do wyjściowej 11 - strasznie się pruje do kolegów choć sam gówno gra, obniżka lotów Kessiego, który ewidentne jest już myślami przy swoim nowym kontrakcie 10mln gdzieś w Anglii albo P$G oraz mam wrażenie (to tylko moje osobiste) ze Florenzi jest takim typem piłkarza, który robi duży ogień zamiast go gasić, taki gagatek co zawsze ma coś do powiedzenia co niekoniecznie uspokoi sytuacje.

I na zakończenie: trzeba naszych wspierać. 1pkt jest lepszy niż 0 ale liczę na solidna refleksje przed Napoli. Forza Milan!

Chyba dobrze ze nie oglądałem jednak tego meczu. Szczerze mówiąc, miałem tyle roboty dzis ze nawet o nim zapomniałem xd.

Jesteśmy w kryzysie, oczywiście to pokłosie również zmęczenia i braków kadrowych poprzez kontuzje ale jesteśmy w kryzysie od co najmniej miesiąca. Ostatnie mecze zaburzyły troszeczkę obraz rzeczywistości, ale wygraliśmy tamte mecze nader skromnie z outsiderami, których zresztą każdy goli jak tylko może. Jeśli Maldini i spółka wychodzą z założenia, że w zimowe mercato nie potrzebujemy wzmocnień - zaznaczam wzmocnień, nie uzupełnień - to możemy zapomnieć o podium.

Brak skrzydeł bardzo widoczny, ale i tak, jak mówili komentatorzy mamy drugi najlepszy dorobek punktowy od 25 sezonów na tym etapie, więc nie ma co rozpaczać.

Ciężko cos napisać pozytywnego o tym meczu, skoro jedynym piłkarzem co starał się cokolwiek zrobić w ofensywie to był Florenzi. Alexis nie powinien podnosic tylka z ławki, nikt nie ma tyle strat co on. Chociaż dzisiaj Brahim wcale mu nie ustępował. Widać brak leao i ante..

Jeżeli ktoś myślał, że Diaz w jakimś stopniu jest w stanie zastąpić Calhanoglu to jest odpowiedź na to. Można psioczyć na Turka ale takiej padaki ja Diaz to on nigdy nie grał a często pisało się, że kopie się po czole. Nie mamy zawodnika na pozycję "10" i trzeba się z tym pogodzić. Mam tylko nadzieję, ze na wypożyczeniu Hiszpana się skończy i Maldini nie będzie nalegał na jego wykupienie.

Spokojnie! Odpuszczamy serie a i ligę mistrzów na rzecz pucharu włoch!

Ibra jak z Liveroolem i nic. Jakaś zaćma.

Brakuje Leao,Calabrii i niech trener wreszcie zauważy że Bakayoko nie zasługuje by nosić koszulkę klubu!

Nie ma się co nad tym długo rozwodzić jednym słowem dzisiejszy występ to dramat. Cała drużyna kompletnie bez formy.

ale dzisiaj gołębie z dachu wypędzone przez Ibre i Brahima xd dobry i jeden punkt, strasznie brakuje skrzydeł i zmienników, jeszcze dwa mecze i przerwa, może trochę odetchną i wrócą kontuzjowani

W tym sezonie nasz najlepszy okres był z Leao na skrzydle i Rebicu na 9.

Kruk już dopisał 3 pkt Interowi i lidera przed świętami...ale to jest menda... Jutro remis i byłaby piękna beka z merd :)

Coś czuje ze w tym sezonie byliśmy pierwszy i ostatni raz liderem. Obym się mylił

Marna to satysfakcja, ale przynajmniej to cholerne Udinese nie wygrało . Chociaż w sumie zasłużyło.

Prośba do trenera aby zakończył okres rotacji, musi być jakaś hierarchia, ten jest pierwszy tamten drugi itd. Jak są zdrowi to mają grać a nie, że mamy tyle kontuzji a trener jeszcze wystawia drugi garnitur w środka pola.

Jak tracić lidera to z hukiem Panowie.

Panowie, mecz fatalny ale trochę ostudzmy emocje. Zawodnicy są zwyczajnie przemęczeni. To widac wyraźnie. Mamy kilka kontuzji i to tez widac, bo nie ma komu rotować. Nie ma szybkości, nie ma dokładności. Teraz mamy caly tydzień na regenerację. Powinno być dużo lepiej. Bądźmy dobrej wiary.

Nie mamy ataku, wszystko opiera sie na 30latku a wyszydzany przez niektórych Messias jest jedynym który cos wnosi na boisko. Maldini musisz odswiezyc sklad

Oby wrócili Leao i Calabria na Napoli, bo potrzebujemy jakiegoś wyraźnego impulsu, inaczej nawet z równie osłabionym Napoli jakoś nas nie widzę.

Liczę że jutro Atalanta zgubi punkty - gdzie indziej będzie ciężko ... a za tydzień werfyikacja - Napoli też sporo kontuzji. Ten punkt dzisiejszy nie jest zły ... nie płakać że scudetto odjeżdza - jeszcze druga runda - a tam wszystko możliwe. Będzie ciężko ale powalczymy. Nie jesteśmy bez szans. Inni też mają dołki - teraz my jesteśmy w dołku.

Trzeba o tym jak najszybciej zapomnieć i zbierać siły na Neapol. Dobrej nocy Milaniści i Milanistki, oby nie przyśnił się Wam dzisiaj ten mecz :)

Moim zdaniem ten powrot Caldary bedzie najlepszym rozwiazaniem.Dlaczego? Dlatego ze zaoszczedzimy gotowke ktora bedziemy mogli wydac na skrzydlowego bo tego w tej chwili nam brakuje.

Dramat z kontuzjami powoduje że nic nie gramy. Dziś więcej szczęścia niż rozumu. Jak widzę Bakayoko na boisku nie wróży to dobrego wyniku .trzeba w zimie szukać wzmocnienień, i niech wracają zawodnicy z ofensywy do zdrowia bo źle to widzę .
A co do Udinese? Umiejętnie grali na czas ale na szczeście Zlatan zdążył wyrównać

Myślę, że nawet grając tak, jak dziś, powinniśmy ten mecz spokojnie wygrać dwoma, trzema bramkami. Niestety, marnując takie okazje, jakie mieli Brahim, Zlatan, czy Messias ciężko o dobry wynik. Nie da się też ukryć, że absencje ewidentnie dają się we znaki. Fizycznie coraz gorzej to wygląda. I nie można przejść obojętnie obok tego, w jaki sposób my tracimy bramki. To jest kabaret po prostu. W każdym meczu jakiś kuriozalny błąd. I tak na koniec dodam, że Bennacer, to jest największe rozczarowanie tego sezonu dla mnie. Koleś jest żenujący. Nie dość, że kompletnie nic nie wnosi do gry, to dodatkowo swoją głupotą, nonszalancją potrafi spierniczyć mecz. Mam nadzieję, że go pożegnamy już wkrótce.

Po tym meczu mozna sie nabawic krwawienia z oczu, refluksu i biegunki w jednym...tak beznadziejnej i bezjajecznej pilki to nie widzialem od czasow Dzbanpaolo...ale co sie dziwic jak caly atak na L4, Zlatan oprocz nożyc to pokazal ze jak nie ogarniemy tego Belottiego w zimowym mercato to my i lige przerzniemy a o pucharze to nawet nie myślę.
A Maldini po sezonie powinien usiąść z Misterem i powaznie przemyśleć sklad sztabu szkoleniowego, bo to ze cyklicznie którys raz ponad polowe kontuzji w sezonie stanowia problemy mięśniowe to nie przypadek.

Na ten moment Messias>>>>>Diaz
Liczę że Brazylijczyk wyjdzie na Napoli - już Maldini lepiej zagrał od Brahima w te kilka minut

Gra katastrofalna ale dla mnie fatalne ustwaienie wyjsciowe zaproponowane przez Piolego. Masz w zespole pajaca typu Bakayoko,ktory ci gwarantuje ze odwali babola w meczu i ty go dajesz kolejny raz do skladu. Bennacer tez ostatnimi czasy gra bardzo elektrycznie i taka pare dajesz na zespol,ktory bedzie gral z kontry.

Jak patrze na dyspozycje tego zespolu to nie zdziwie sie jak dostaniemy baty na San Siro od Napoli,ktore wyglada bardzo dobrze pod wzgledem przygotowania fizycznego i nawet bez Osimhena stwarzaja mnostwo sytuacji bramkowych. Widac,ze przygoda z LM wychodzi nam teraz bokiem przez brak jakosci na lawce. No a o postawie obrony nawet nie wspomne.To ile my wypracowujemy sytuacji rywalom naszymi dziecinnymi blendami jest wrecz smieszne.

Maldini,nie gadaj mi tylko ze w styczniu nikt nie przyjdzie bo to bedzie wywieszenie bialej flagi. Duet Romagnoli - Tomori nie potrafi ze soba grac i wiadomo bylo to juz od dawna. Z taka postawa tych panow to mozemy miec problemy z utrzymaniem miejsca w TOP 4.

Każdy wierzył, że po odejściach będzie lepiej
Były kontuzje, głębie składu trzeba robić
Wszyscy myśleli "Maldini coś wyklepie"
Weźmy nieco szrotu, może nikt się nie dowie?

Theo, Alexis cieniami samych siebie
Teraz niestety, prawda jest nam dobrze znana
Piękną tabelę Milan sobie ro...ebie.
Zarząd dał dupy - brak następcy za Hakana

Prawda jest taka, że potrzebujemy w styczniu obrońcy i napastnika (Belotti?), Bakayoko to żart i on w składzie oznacza przegrany mecz więc za niego też potrzebujemy kogoś innego. Liczmy też na to, że wrócą na stałe zawodnicy pierwszego składu (Calabria, Leao/Rebić), bez nich niestety będziemy się kopać po czole jak dzisiaj... Mamy cały czas za słabą ławkę, mocniejszą niż wcześniej ale nie na mistrza jak Inter.

Musimy odzyskać kontuzjowanych bo widać że leao i rebicia trudno zastąpić i koniecznie zastępstwo dla ibry

Nienawidzę Udinese. Nie ma drugiego takiego klubu z dołu tabeli, który tak bardzo napsuł by nam krwi w ostatnich latach. Dzień, w którym to gówno spadnie do Serie B, będzie jednym z najlepszych dni w moim życiu jako kibica Milanu.