JUVENTUS – MILAN 2:0
Rossoneri zwiększają stratę do czołowej czwórki...
W dniu 122. rocznicy założenia Milanu, fundacja klubu ogłosiła, że wspólnie z UNICEF rozpoczyna projekt na rzecz potrzebujących dzieci z Sudanu Południowego. Pomysł zaczął się od zdjęcia i inicjatywy Jana Grarupa, duńskiego fotografa wojennego i zarazem kibica Rossonerich, który pojawił się jakiś czas temu wspomnianym wcześniej afrykańskim kraju. Jego zadaniem było udokumentowanie skutków wielkich powodzi, które od kilku lat nawiedzają tamte okolice pozostawiając setki tysięcy ludzi bez dachu nad głową oraz bez dostępu do żywności i wody. Podczas swojej pracy spotkał chłopaka ubranego w koszulkę Milanu z sezonu 2016/17 z nazwiskiem Mario Balotellego na plecach. Ubranie było mocno ubrudzone, zniszczone i podarte, ale dziecku to nie przeszkadzało. Jako fan Milanu, Grarup, nie mógł przejść obojętnie obok pasji nowo poznanego młodego człowieka, a koszulkę uznał za swego rodzaju symbol. Poprosił o oddanie mu zużytego trykotu, a w zamian podarował nowy.
Następnie przekazał koszulkę do klubu, gdzie została przyjęta przez jako symbol przynależności, zaangażowania i pasji, która jednoczy wszystkich fanów Rossonerich na całym świecie, bez względu na wiek czy status społeczny. Od czwartku można oglądać ją w Muzeum Mondo Milan w Casa Milan. Została wystawiona jako eksponat zwracający uwagę na sytuację społeczną i zdrowotną, która dotyka Sudanu Południowego. UNICEF aktywnie działa, także w tym państwie, na rzecz zagwarantowania każdemu dziecku prawa do dzieciństwa. Ponadto Milan we współpracy z My Football Space ma stworzyć trójwymiarową wersję NFT tej wyjątkowej koszulki Rossonerich przy użyciu nowoczesnej i przyjaznej dla środowiska technologii. Cyfrowa pamiątka zostanie wkrótce wystawiona na sprzedaż, a wszystkie dochody zostaną przekazane na cele charytatywne.
Mały gest tego fotografa wywołał małą lawinę dobroci i myślę, że takie małe gest każdego z nas mogą być pierwszym kamykiem w kolejnej takiej lawinie.
Bądźcie dobrzy!