Wg. Di Marzio oraz Romano - Marotta czai sie na Niemca i podobno poczyniono juz pierwsze kroki w celu sprowadzenia go do czarno-niebieskiej czesci Mediolanu za darmo w czerwcu.

Wróci pewnie do bvb i tyle. Moim zdaniem żadne Intery i Milany nic nie zrobią jak bvb znowu ruszy po niego.

Tak spieniżniła że dalej ma problem z rejstracja graczy xD

Właśnie w tym tkwi cały paradoks tej sytuacji, że pomimo dramatu potrafią jakoś sensownie funkcjonować. Śmiechy śmiechami, ale Milan w tak beznadzejnej sytuacja co Barca, z podejściem Madiniego nie wyciągnąłby nawet 10 mln. za takiego Griezmanna. Byłoby masowe zwalnianie z kontraktów za free. Nie wspominając już o wzmocnieniach typu Ferran Torres. Depay czy Aguero, które każdy z nas przyjąłby z wielkim optymizmem.

"Naprawdę nie ma drugiego takiego historycznego klubu, który w ostatnich latach straciłby tyle pieniędzy na transferach. "

Naprawdę nie ma drugiego takiego gościa na stronach Milanu, który w ostatnich latach napisałby tak wiele głupot.
Zastanawiasz się czasem zanim coś napiszesz?
Czy walisz wszystko prosto z głowy jak Maja Staśko i nie zastanawiasz się nad sensem i spójnością?

Piszesz taką tezę z dupy, a później przedstawiasz przykład Barcelony, która wydała ponad 400 mln euro na Griezmanna, Coutinho, Pjanicia i Dembele oraz oddała za darmo lub bezcen takich graczy jak Messi, Villa, Suarez i do tej listy zaraz dołączą gracze podani wyżej.

"Nawet mająca problemy z rejestracją piłkarzy Barcelona potrafiła ostatnio w miarę sensownie spieniężyć trochę balastu."
Ty chyba wstydu nie czujesz pisząc takie straszne głupoty. Maja Staśko to chyba idealne porównanie.

@ Marcos Salinas Ale chłopie odleciałeś. Najpierw piszesz że nie ma drugiego takiego klubu który straciłby tyle na transferach co Milan a linijkę niżej dajesz przykład Barcelony która w ostatnich latach popłynęła na transferach za setki milionów Euro i porozdawała za pół darmo gwiazdy światowego formatu.

Miszcz - Niby zgoda ale po co wracasz osobę stricte związaną z polityką? Ja dostałem warna za to ostatnio to i redakcja też niech konsekwentna w tym będzie.

To jest polityka? Nie sądzę. Chociaż może nie znam całego przekroju działalności tej osoby. Miałem na myśli działalność internetową i rzucanie opiniami, tezami z dupy i wymyślanie bzdur na ludzi, często krzywdzących :) Tak mi się skojarzyło, na tym samym poziomie odklejenia od rzeczywistości i szerzenia głupot te dwie osoby operują.

Warna przyjmę jeżeli trzeba. Może faktycznie niepotrzebne to wtrącenie, ale akurat jakiś materiał na nią miałem obejrzany :D
Tak czy inaczej przepraszam za to.

Ta cała Staśko to nie polityk, to jakiś twór człowieko podobny, który chce zabłysnąć w necie, więc bana za to nie powinno być :0
A Salinas po raz kolejny mocno nażarty lub mocno wczorajszy, pasuje do Staśko idealnie :)

Mi się przede wszystkim skojarzyło przez to ślepe i bezrefleksyjne rzucanie tymi bzdurami byleby pasowało pod tezę, bez spojrzenia na to czy fakty się zgadzają. Podałbym przykład, ale już nie będę robić odjazdu od tematu.
Tutaj by to wyglądało tak, ze nawet jakby jutro Milan zdobył Ligę Mistrzów, kupił za dobre pieniądze Jorginho, De Bruyne, Lewandowskiego, Mbappe czy Haalanda, to i tak pisałby tak samo i jako argument dawał odejście Kessiego za darmo xD To też by były "odmęty marazmu".

Nienawidzę fanatyzmu i ślepego podążania za jakąś agendą. W jakimkolwiek wydaniu.
Jeszcze bardziej nie lubię gdy ktoś tytułuje się fanem Milanu, a jego najważniejszym celem jest jak najczęstsze obrzucanie tego klubu niezasłużonymi pomyjami.

MilanHomer - To jest osoba stricte działająca w sprawach politycznych, jest aktywistką i nie bana a warna A to jest różnica.

Miszcz - Nie no rozumiem o co ci chodzi ale po prostu no to bardziej do redakcji mam obiekcje w tej sytuacji i tyle.

Barcelona jest w takiej dupie, że brak Lm oznacza prawdopodobnie bankructwo i odpływ naptawde wartościowych piłkarzy jak Araujo i De Jong za pewnie niebsut wygórowane kwoty czy ludzie typu Pedri.

Marcos Salinas - Te spieniężenie Barcy gdzie już tylko czekają na koniec kontraktu dla Umtitiego i próbują jak mogą wywalić Cou który zarabia astronomiczne sumy i próby zatrudnienia Leo za darmo pomimo, że się w prawie nie da, ahh byle pojechać po działalności Paolo tutaj wyszło a to Elliott wydaje nadal prawie najwięcej w lidze włoskiej.

Gdybym lubił Barcelonę, to bym naprawdę mocno współczuł.
Tak to proponuje wielu fanom szalonych zakupów jako przykład skrajnej niegospodarności, która nadaje się wręcz pod trybunał :P
Real też przyszalał wtedy z Joviciem i Hazardem, ale przynajmniej pozostała część działa jak trzeba i straty są nieporównywalnie mniejsze.

Miszcz
I na jakim etapie kariery byli Ci wielcy zawdnicy po opuszczeniu zespołu z Katalonii? Jedynie Suarez utrzymał formę strzelecką przez pół roku. Reszta natychmiastowy zjazd.
Zasadnicza różnica polega na tym , iż większość tych piłkarzy w przeciwieństwie do zasobów Milanu to zawodnicy po lub koło 30 z wielkimi kominami płacowymi oraz pikującą w dół formą/parametrami.
Znacznie mniejsza strata finansowa na oddawaniu takich całkowicie wyeksploatowanych, przeżerających budżet weteranów niż w przypadku zakupu za dziesiątki milionów podobnych postaci jak za Chińczyków i Berlu czy oddawania za free zawodników w swoim prime lub tuż przed nim, wartych aktualnie po co najmniej 20 mln. euro.
A w aktualnym tempie ''cięcia kosztów'' bardzo szybko przebijemy znacznie dłuższy okres Barcelony.

Salinas
:):)
Przeczytaj wszystkie swoje wypowiedzi i zadaj sobie pytanie czy aby są spójne? :)

Maja stasko i polityka xD
Wybierz jedno

Fushnikov - No nie ma wcale nic wspólnego xddd.

Milanboy
Nie naciskaj tak ze swoim zdaniem, napisałeś i starczy. Nie każdy musi mieć takie samo zdanie.
Jacyś aktywiści to nie politycy. A jak tacy debile w jakikolwiek sposób wpływają na ludzi, to kiepsko świadczy o poziomie inteligencji obecnego społeczeństwa.
Kwiatków po obu stronach jest kilka, nazwisk nie będę wymieniał bo szkoda ich wspominać :)

MilanHommer
Nie wydaje mi się. Dążę do tego, iż w przypadku piłkarzy Barcy nikt nie wyłożyłby nastu czy klkudziesięciu milionów euro na gości 30+ z tak kosmicznymi pensjami, a strata finansowa została znacznie zniwelowana przez wieloletnią, nadmierną eksploatację talentu czy Suareza czy Messiego na boisku- coroczna faza pucharowa LM, marketing, prawa telewizyjne, sukcesy krajowe.
W Milanie sytuacja była zgoła odwrotna, gdyż oddano za darmo świeżego mvp ME, chłopa z europejskiejskiej czołówki wykreowanych sytuacji i zaraz puszczą drugiego najlepszego pomocnika poprzedniego sezonu Serie A. Żaden z nich nie miał zaporowej pensji, dlatego zysk z odejścia był wyłącznie kwestią umiejętnych negocjacji jak w przypadku Lukaku i Hakimiego w Interze. Tymczasem nie mamy ani forsy z transferów ani wystarczająco zysku z kapitalizacji ich potencjału na boisku. Jak tak dalej pójdzie strata nieporównywalnie większa do tej w Barcelonie.

MilanHomer- Nie ustosunkuje się do tego bo niezbyt słucham rozkazów od ludzi którzy nie mają na mnie wpływu i to jest po prostu stwierdzanie faktów kim ona jest.

Marcos Salinas- Owszem jest co ubolewac nad stratą tej trójki ale czasu póki co nie cofamy więc trzeba iść w przód. Pozostaje mieć nadzieję ,że nastpęni nie będą odchodzic za bezcen ale mimo wszystko jeśli Kessie oczekuje tak kosmicznej pensji to nikt płacić nie ma jej zamiaru i to nie jest dziwne bo komin się robi potężny.

Nikt z normalnych kibiców nie będzie wiecznie płakał nad rozlanym mlekiem. Po prostu nie wolno traktować takich sytuacji jak normalność, ponieważ zaraz puszczą Kessiego z Romkiem, Ibra nie będzie wiecznie siedział na trybunach/w szatni, podobnie z coraz gorszą frekwencją Kjaera i powstanie wielka potrzeba poważnej przebudowy hierarchii szatni, a w kasie marne ochłapy od Elliottu lub całkowita pustka.Zostanie jeden wciąż nieopierzony Tonali. I żeby w takiej sytuacji nie skończyło się powrotem do czasów gdy liderami Milanu byli Bonucci, pan ''Forza Lazio'', Zapata oraz kopiący dołki pod kolejnymi trenerami Montolivo.

Oglądając mecze De Ligta w Juve uważam, że nie jest lepszy od Romka a różnica w pensji jest bardzo duża. Jakoś dziwnie spokojny jestem, że Romagnioli zostanie.

Edit
Nie to okno :)

Co to za pitolenie, za ma być wdzięczny za to ze na niego stawialiśmy.
Wychodził grać bo jest bo to nasz zawodnik, a nie z dobrego serca. Jakbyśmy mieli lepszego piłkarza od niego, to nikt by go na boisko nie wysyłał i nie było by ze strony klubu żadnych sentymentów. Klub nie wystawia nikogo, żeby sobie pograł, tylko dla własnych korzyści - czytaj wyników.

Co do tematu gadania o miłości do Milanu, tu pełna zgoda

Serie A to liga przejściowa, ostatnie okienko to utrata Donnarummy,Hakimiego,Lukaku,De Paula czy Ronaldo, następne okienko zapowiada się podobnie Insigne,De Ligt,Vlahovic,Ke$$ie,De Vrij,Milinkovic-Savic, poziom leci na łeb na szyję w Europie będzie czołowym włoskim kubom coraz trudniej, sami do tego jednak włosi doprowadzili i nie wydaje się by chcieli coś zmienić

To raczej nie jest kwestia tego, że Serie A jest ligą przejściową, a jedynie tego, że nie licząc pojedynczych klubów z innych lig (Atletico, Barcelona, Real, Bayern, PSG), to Anglia jest celem docelowym, bo tam są największe pieniądze. A że dysproporcje rosną z roku na rok, to aż strach pomyśleć, jak to może wyglądać za 5-10 lat.

@kamilus:Jednak 2-3 lata temu do Serie A przychodzili Ronaldo,Lukaku czy De Ligt, w tym momencie takie transfery są niemożliwe, Serie A zrobiła wyraźny krok w tył i nie ma co do tego wątpliwości co do Premier League oczywiście masz całkowitą rację, to jakie są różnice w prawach telewizyjnych jest nieprawdopodobne

Moim zdaniem wszystkim rządzi pieniądz, bo jak ktoś jest w stanie wyłożyć odpowiednią kwotę, to i skusi Haalanda. Ale takich "ktosi" nie ma, bo we Włoszech mamy stare stadiony oraz okołostadionową infrastrukturę, biurokrację, słabe zyski z praw tv oraz coraz bardziej zadłużone kluby. A że pieniądze nie rosną na drzewach, to i od jakiegoś czasu obserwujemy coraz mniej spektakularne transfery do Serie A (vide obecny sezon, gdzie jednym z najbardziej medialnych - albo nawet najbardziej medialnym - piłkarzem jest Zlatan).

Wyczytałem, że insigne ma dostać 12 mln $ za sezon gry

Jak się na starym kontynencie nie obudzą - to za 5-10 lat podstawowy gracz Milanu będzie wolał grać Championship albo niżej :) Nie będzie łatwo. Milan potrzebuje stadionu i meldowania się w TOP4 nieustannie przez kilka lat.

A wystarczy wprowadzić Salary Cap w granicach 150 mln, do Salary Cap zaliczyć wszystkie dochody piłkarzy pochodzące z klubu lub z środowisk powiązanych z klubem (sponsorzy, kuzyni właściciela, spółki zależne, podmioty dłużne właścicielowi itd.). I przekroczenie o 1 euro powoduje, że musisz zapłacić funduszowi wyrównującemu szanse 5 euro (czyli przy przekroczeniu 200 mln płacisz 1 miliard do funduszu), a przy przekroczeniu o ponad 100 mln dostajesz zakaz transferowy na rok. Do tego przy podpisywaniu umowy z piłkarzem z wolnego transferu, który pozostawał bez umowy krócej niż 6 miesięcy musisz zapłacić ekwiwalent za utrzymanie kondycji piłkarza jego ostatniej drużynie (coś jak ekwiwalent za wynagrodzenie). Do tego agentom zakazać pobierania wynagrodzenia od klubów, chyba, że im zlecą poszukiwanie chętnych na zawodnika. I zaraz by się wszystko zmieniło.

Salary Cap działa jedynie w teorii. Takie rozwiązania są mocno praktykowane w ligach amerykańskich i kluby ciągle znajdują obejścia. A tam rozgrywki s dużo mocniej scentralizowane i łatwiej to nadzorować. Poza tym wprowadzenie Salary Cap w Europie spowoduje emigrację najlepszych piłkarzy do lig poza Europą i za 10 lat będziesz oglądał azjatycką Ligę Mistrzów bo w Europie gwiazd piłkarskich już nie będzie. Chyba że będzie bardzo wysokie ale wtedy nic nie zmieni. Po co ingerować? Niech wydają ile chcą kasy. Wystarczy traktować kluby jak zwykłe przedsiębiorstwa. Nie ma kasy na wypłaty to upadłość i likwidacja.

Start rozmów to żaden sukces, bo równie dobrze ja mógłbym zadzwonić do Maldiniego z propozycją, by dali mi kontrakt 1 mln euro netto rocznie. Absurdalna pensja dla kogoś takiego jak ja, ale fakt wszczęcia rozmów przeze mnie jest niezaprzeczalny. :P

Liczy się efekt końcowy, a na ten pewnie trzeba będzie czekać do lipca.

Ogarnij się chłopie!

W mordę za chwile Mbappe odejdzie za darmo top 3 najbogatszych klubów świata pozwoli odejść jednemu z najlepszych graczy na świecie bo zwyczajnie nie chce tam grać, co mogło szefostwo zaproponować więcej tej świętej trójcy którą wymieniłeś?

Rafał0209 Akurat PSG ma tyle pieniędzy że strata Mbappe za darmo to nic z finansowego punktu widzenia. U nas trochę inna sytuacja

Chelsea, Manchester, PSG, Napoli, Inter, Bayern tez są nieudolni, bo nie dają się omamić swoim pazernym piłkarzom?
Kiedy zrozumiecie, że czasy się zmieniły i pilkarze będą po wypełnieniu kontraktu odchodzić do innych klubów, po to, żeby zgarnąć jak najwięcej dla siebie za podpis i prowizję dla agenta?

To są mega słabe czasy taki Kaka dał na sobie zarobić ponad 60 milionów taki Lewanadowski powiedział wprost Borussi sprzedajcie mnie jak chcecie coś zarobić a jak nie to odchodzę za darmo do Bayernu rok później, a taki Kessie mówi że podpiszę a leje sikiem prostym na miliony kibiców i na klub warty setki milionów czasy się zmieniły ale i kluby owszem że dają rządzić piłkarzom.

Rynek piłkarski idzie w kierunku wypałniania kontraktów i wtedy zmiany barw klubowych. I pierniczenie typu "nie możemy oddać za darmo piłkarza bo to strata dla klubowej kasy a zarząd to nieudacznicy" jest zwyczajnie dziecinne. Takie czasy nastały i trzeba nauczyć się w tych warunkach funkcjonować. Jedni odchodzą innych można w ten sam sposób sprowadzić. A praktycznie każdy klub ma jakieś granice budżetowe których nie przekroczy celem zatrzymania za wszelką cenę gracza.

xpw
Strata Mbappe, to pikuś bo są bogaci :)
Coraz lepsze komenty na tej stronce :)
Ostatnio sporo "wielkich" klub oddaje gwiazdy za darmo i oni są w porządku, ba w te okienko i przyszłe następni odejdą za darmo, ale oni są fajni i dobrze zarządzani, tylko Milan frajer, sknera i kilometr mułu :)

Edit. Zapomniałem, że za Gigiego leżały oferty między 60-150 mln euro (oficjalnie była jedna 20 mln + Areola, który ogrzewa wszystkie ławki gdzie by nie był), Hakana 40-60 mln euro (w realu nie było żadnej, nawet na darmowym transferze nikt go nie chciał), Kessiego 70-100 mln euro (kiedyś były oficjalne negocjacje z Angolami i Interem, na stole leżało wg pismaków ok. 25 mln euro), Romka 50-70 mln euro (dawno temu za czasów Chelsea Contiego, były negocjacje, kwoty padały bodajże ok. 30 mln euro).
Także fantazyjnie Milan stracił circa 220-380 mln euro. W rzeczywistości ok. 75 mln (oficjalne oferty) i bardzo prawdopodobny brak awansu do LM (niedługo drugi raz z rzędu), który dał nam bez mała 60 mln (pewnie kwoty będą wyższe) oraz perspektywę rozwoju na przyszłość (wabik pucharowy).

Jeszcze trzeba się dogadać z Kessim. A zmiana barw zimą nie jest w jego interesie. Jak pójdzie bez odstępnego to z automatu dostanie większą pensję albo premie za podpis. Jak Newcastle odpali coś Milanowi to już nie da Frankowi.

Lepiej mieć Kessiego i LM w przyszłym sezonie niż zarobić parę baniek i skończyć na 6 miejscu

@wielki prostownik

Niby tak. W tym przypadku jednak Newcastle prędzej zapłaci za Francka 20 mln i da mu ten kontrakt jaki chce niż wyłoży dwa, trzy razy więcej za inne wzmocnienie, bo ceny dla nich będą wygórowane. Tak przynajmniej uważam. Z drugiej strony czy ekipa, która potrzebuje wzmocnień na gwałt skusi się na Francka, który teraz gra bardzo nierówno.

Gość noszony wręcz na rękach przez kibiców jakieś skandowane przydomki nazywanym prezesem daje słowo mnie czy Tobie że podpisze kontrakt po czym mając w duxd 6 mln proponowanych biega i śmieje się z tego klubu jak chce kopiąc po czole w każdym meczu, zawodzi jest niewdzięczną świnią jedną z największych w historii tego klubu

Rafa0209- Nie zawiódł mnie bo wiem czego mogłem się po nim spodziewać .

Temu mnie nie zawiódł i nie czuje jakiejś złości wobec niego.

Jak Pogba odejdzie z United to akurat na pensje Kessiego się zwolni miejsce;)
A tak serio to myślę że skończy z jakimiś 6 milionami w Anglii - z Milanu po prostu chce odejść

Franck zamieni 6mln euro na 6mln funtów i będzie zadowolony...

dusiek
Gorzej jak jego czerep nie pozna znaków walutowych i zamiast euro, czy funtów dostanie ruble, czy jeny :)

O ile pamietam, to chciał tyle jeszcze zanim Arabia Saudyjska kupiła Newcastle. Swoją drogą najlepiej by było gdyby to jednak od nich miał taką ofertę, bo muszą się wzmocnić zimą, więc być może by za niego coś zapłacili.

Leao myślałem że będzie 40 minimum.

Mam wrażenie, że piłkarze Milanu są trochę niekorzystnie wyceniani. Leao i Tonali po 35? No kurcze, trochę bym się nie zgodził. Po 50 lekko, to samo Tomori. Alexis 20? No też trochę za dużo. Co do Milanu to zawsze dziwnie to wyceniali. Wyobraźcie sobie, że Maldini dostaję ofertę w wysokości 35 mln za Leao, no przecież by nawet do rozmów nie usiadł.

Spadek Kjaera i Benka nie zrozumiałe, Ante długo nie grał i rozumiem że wartość mu soadła, reszta zasłużenie, a we wzrostach niektórzy mają troche małe wartości.

@Master of AC Milan
Kjear tylko i wyłącznie spadek żze względu na wiek, tak samo jak Robert Lewandowski. Ale co do Bennacera to racja, nie wiadomo skąd taki duży spadek.

Raczej to nie jest tak, że 3/4 myśli, że Milan jest bogaczem, tylko 1/4 w ogóle nie myśli.

"zobaczymy co Włosi zrobią z ich kreatywną ksiegowością, ale raczej nic bo by trzeba było 3/4 klubów ukarać minimum ujemnymi pkt"

I zapewne tak będzie. Powód jest dość oczywisty - wmieszane jest bardzo nielubiane we Włoszech Juve i nie mniej nielubiany Inter, a do tego Napoli, który kupon ... ;)

A poważnie, raczej będą minusowe punkty lub inne kary - finansowe, zakazy transferowe itd., wystarczy zobaczyć, że Juve i Interowi grożono przy okazji Superligi (co ciekawe, nam nie) i raczej reszcie złość na nich nie przeszła.

No CENZURA mu się w głowie i tyle.. Mówcie co chcecie ale wolę Milan grający w LE niż bez jajeczny ulegający chorym wręcz żądania. Wiadomo że jeżeli się chce być topowym klubem to trzeba płacić srogo, takie są realia dzisiejszej piłki nożnej ale to jest po prostu zwykłe chamstwo, prostactwo i wyłudzanie, ani trochę nie zasługuje na takie pieniądze i tyle w temacie.

Nic mu się nie poj***ło - dostał taką ofertę i liczy, że Milan ją wyrówna. Jak w życiu - jeśli pracujesz w miejscu X, a z miejsca Y dostaniesz 3x tyle, to najpierw pytasz u obecnego pracodawcy, czy jest w stanie wyrównać propozycję, a jak ten odpowie, że nie, to zmieniasz firmę.

@Kamilus .. jakie 3x .. czy Ty byś zmieniał pracę, w której masz fajną atmosferę, wyniki, fajną lokalizację i dom, dostając podwyżkę z 6k na 24k? Żeby dostać 32k w niepewnym miejscu i przenosić wszystko? Ok z tym 3x to nie ma dyskusji, ale 25% po słodzeniu innym członkom firmy/zespołu?
Tu chyba chodzi raczej o kwestię jego dawnych słów, że chciałby do PLeague, ale moim zdaniem czeka go los dolara.

ale nie jest wart płącenia wiecej niż Barella

i nie jest najlepszym piłkarzem by tyle mu płacić jak w lidze

8 mln przy odejściu Dybali z Juve to będzie najwyższa pensja w lidze... a KEssie jest najlepszym piłkarzem w lidze? chyba nie... Pomocnikiem w lidze ? Też nie

Cheat Add Wage Budget :)

Ojciec zejdź na ziemię - nie stać nas na graczy którzy chcą zarabiać w okolicach 10 baniek.

Właściciel ma swój pomysł na prowadzenie klubu - troszkę inny niż Berlusconi, Abramovic czy jakiś ręcznik. I póki jesteśmy pod jego władzą to Maldini i spółka tańczą w rytm muzyki która akurat leci.

Moim zdaniem radzi sobie bardzo dobrze. Owszem są wpadki - ale któż jest nieomylny ...

Polityka ACM nie jest głupotą a racjonalnym spojrzeniem na sprawy. Ty byś chciał żeby klub zadłużał się na pensje i brylował na krawędzi bankructwa co chwilę zmieniając właścicieli. Poza tym Kessie nie jest wart aż takiej pensji, turek to samo. Wreszcie ktoś czyli ACM zaczyna pokazywać piłkarzom, że nie tylko hajs się liczy. Mnie się podoba polityka transferowa choć z Dolarem mogliśmy podpisać kontrakt i za chwilę go sprzedać zarabiając chociaż pare milionów.

@ Rogo1989 Głupimy kalkulacjami nazywasz zarządzanie budżetem? A wiesz, że jak skończą się pieniądze to się bankrutuje? Chyba nie sądząc po tak infantylnym wpisie.

wielki prostownik
I uważasz, ze taki klub jak Milan byłby w stanie zbankrutować?? Barcelona taki bankrut a na Ferrana Torresa sobie pozwoliła, niby są w "dupie" ale jednak mogą. To zapewne nie będzie ich ostatni transfer, zwykły prosty przykład. Zarządzanie budżetem a zarządzenie klubem to zupełnie różne podejścia. Można zarzadzać budżetem i nic nie wygrywać a mozna zarządzać klubem i budżetem z sukcesami. My jeszcze nic nie wygraliśmy więc po co gadanie o dobrym zarządzaniu.

@assa-666, chyba zdajesz sobie sprawę, że gdybyśmy podpisali kontrakt z gigi to pies z kulawą nogą by nie spojrzał na naszego bramkarza. Przecież w PSG zarabia mniej niż w Milanie. A jest tam tylko dlatego, że Milan nie chciał dać się wycyckać z kasy a jakoś inne kluby nie waliły drzwiami i oknami aby z nimi podpisał kontrakt.

Cisek666

Donnarumma podpisałby kontakt na tych zasadach co proponował Milan. Większość tak twierdzi, nie zrobił tego bo wcześniej przyszedł Maignan. I wcale nie jest to zamiana jeden do jednego. Francuz jest lepszy tylko w grze nogami, reszta jest po stronie Gigio.

Zacznijmy od tego Rogo1989, że nie "większość tak twierdzi", tylko tak twierdzi Di Marzio, który już 3 razy zmienił swoje zdanie na ten temat. Równie dobrze mogliśmy poczekać na Donnarumme jeszcze tydzień i stracić Maignana na rzecz Romy. Tekst, że Mike'a jedynie jest lepszy w grze nogami pozostawię bez komentarza, bo cała liga widzi jak jest.

Tak ta Barce która kupiła Torresa dalej ma problemy z limitem płac w LaLiga ta sama barca ma 1,5 mld długu, ta sama Barca jak sie posliznie i dostanie do LM bedzie w totalnej dupie.

FossaDeiLeoni

Która całą liga twierdzi, że jest inaczej? W których aspektach gry Francuz jest lepszy od Włocha? Bo ja poza grą nogami nie dostrzegam niczego nadzwyczajnego.

@Rogo1989 - po pierwsze to bardzo wątpię aby dolar zaakcaptował warunki jakie dawał mu Milan. Miał na to mnóstwo czasu aby się z tym oswoić i przyjąć ta umowę. Tylko że zawsze było gadanie: teraz skupiam się na sezonie, potem robię co mi mówi Raiola, potem skupiam się na Euro itd.
Po drugie - gruby dolar myśleli że jak będą przeciągać negocjacje to zarząd padnie im do stóp i będzie całował skomląc zostańcie, zostańcie. Obaj traktowali Milan jako opcje zapasowa gdyby nie wyszły inne kontrakty (juve, psg, barca i cholera wie co tam jeszcze było).
Po trzecie tłumaczenie się teraz, że dolar by podpisal, ale przed meczem z Atalantą już wiedział że to jego statni mecz i potem płakał jest tak żałosne, że aż szkoda to komentować.
Chciał więcej kasy, to ją na. Chciał grać w LM to też ma (no prawie).
A gadanie grubego i próba wybielenia siebie oraz dolara jest co najmniej niesmaczne.
Mam nadzieję że tomek obozy swoje wymagania i jeszcze lepiej jakby odszedł od grubego, bo wtedy z całą pewnością zyska szacunek wśród kibiców.
Kessie też może jeszcze się rozmyśli i obniży loty. Bo z całą pewnością do Newcastle nie pójdzie - chyba że ma zamiar grać w drugiej lidze angielskiej. A po tym co pokazał w meczach z Liverpoolem to (Chyba) angielsku kluby są nie dla niego.

Rogo
Nigdzie nie napisałem, że Mike jest lepszy od Donnarummy, bo pewnie nie jest. Jest za to bardzo blisko jego poziomu, a jest 6 razy tańszy jeśli chodzi o uposażenie. Mieliśmy najlepszego bramkarza w Serie A i teraz też mamy najlepszego bramkarza w Serie A. O ile można, a nawet trzeba mieć pretensje o zachowanie z Calhanoglu, o tyle z Donnarummą zarząd zachował się wzorowo. I nie, Donnarumma nie zarabia w PSG tyle co w Milan mu oferował.

Fossa

Ja wiem, że zarabia mniej. Dlatego jestem pewny, że podpisałby z nami nową umowę.

Jeśli masz jakieś info od Donnarummy, to Cię nie przekonam.

A chcesz się założyć, że dostanie nie tyle te 5 mln ale nawet tyle ile żąda?

W Anglii kluby dostają tyle, że Kessie spokojnie może dostać taką pensję. Plus jest Newcastle, które ma nieograniczone środki, więc nawet 10 mln netto nie powinno dziwić.

Ale kto pójdzie do Newcastle gdy będą grali w 2 lidze? Chyba tylko Sousa;p

W Anglii lubią płacić wysoką pensje ale nie są głupi płacą ale medialnie świetnie się sprzedającym graczom a jak nie to zwyczajnie dobrym a Kassie nie jest dziś jednym ani drugim, sportowy przeskok z jednego z najlepszych klubów w historii jakim jest Milan do bijącego się o utrzymanie Newcastle to pokazuje o co mu chodzi w tym sporcie i co jest na pierwszym miejscu z takim podejściem nie wygra nic i tego mu z całego serca życzę.

Z jednej strony masz rację że Kessie chce za dużo (raczej chce tyle bo ktoś inny proponuje mu podobną kwotę) ale z drugiej strony chłop gra u nas już 5 rok i co by nie mowić zawsze dawał z siebie wszystko, grał wszystko od deski do deski i patrzac czysto sportowo gwarantuje pewną jakość.
Nie ma co się oszukiwać żeby kupić zawodnika ktory raczej godnie by go zastapił trzeba wyłożyć jakieś 40-50 milionów euro bo tyle obecnie placi sie za w miarę pewnych graczy a i taki zawodnik raczej mniej niż 5-6 milionów zarabiać nie bedzie.
Oczywiscie mozna się łudzić że zastąpi go Bakayoko, mlody Kamara, czy choćby Pobega (sam uwazam że chlopak ma potencjał ale patrząc na to z drugiej strony pół roku temu Pioli uznał go za ostatniego w hierarchii naszych pomocników i defakto w jego miejsce został sprowadzony Bakayoko, a jak on gra każdy widzi)
Podsumowując, ja osobiscie chcialbym abyśmy jakoś dogadali się z Kessim a jeżeli by nam się to jednak nie udalo to oby udało się sprowadzić godnego następcę i żebyśmy znowu nie byli mądrzy po szkodzie jak w przypadku Calhanoglu ktory może wirtuozem nie był ale pilkarsko byl niestety 2 półki wyżej od obecnego Diaza.

Tylko zobacz, 75 mln na 5 lat. Przy zawarciu umowy z zagranicznym piłkarzem (np. Zakaria) i dając mu 5 mln rocznie - masz 6,42 mln brutto, razy 5 lat - 32,1 mln. Co daje Ci oszczędność 42 mln brutto pensji na 5 lat, czyli 8 mln brutto rocznie. Nawet ściągnięcie Pogby i oferta 10 mln netto byłaby bardziej opłacalna niż 8 mln dla Kessiego i niewiele mniej korzystna niż 6 mln netto.

Ja rozumiem, że utrata ważnego ogniwa jest niebezpieczna (patrz Hakan), ale z drugiej nie można rzucać kwotami z dupy (pozdro Zlatan, moim zdaniem czas na zostanie trenerem, albo pokop sobie piłkę ale nie za takie pieniądze) bo po kolei każdy będzie chciał ogromne pieniądze i się wszystko będzie sypać. Lepiej już iść w wyższą kwotę za podpis (tak chyba robi się w Man City) bo potem lepiej wygląda to w statystykach ekonomicznych dla przyszłych piłkarzy (kwot za podpis nie podaje się w wynagrodzeniu, dzięki czemu oficjalnie Man City płaci ok 150 mln funtów rocznie, a Juve 168 mln euro gdzie róznicę kadr widać na pierwszy rzut oka).

zarobki klubu ~200 mln obecnie z pensjami które ty byś na prawo i lewo bys podpisywał 400 mln euro wydatków

sama pensja Gigio i Kessiego z ich potencjalnymi zarobkami to około 20% przychodu rocznych klubów

Gówno prawda z tym zarządem. Zarząd działa tak na ile pozwala mu właściciel, budżet, agenci i zawodnicy.

Romagnoli? On ma w ostatnim roku kontraktu 9,26 mln brutto (zapewne wzrost pensji po awansie do LM). 5 mln netto za w zasadzie 3 obrońcę? Gdzie Tomori i Kjaer zarabiają razem prawie 4,5 mln brutto? Jak sobie pójdzie za darmo, to w zasadzie biorąc zawodnika z zagranicy (z ulgą) za 30 mln i dając mu 3 mln pensji brutto (czyli prawie 2,5 netto) i tak będziemy na plusie w przestrzeni 5 lat. 3 czy 3,5 mln netto jest jak najbardziej uzasadnione.

Kessie ma 4 mln brutto. 6 mln netto to 11,1 mln brutto, 8 mln netto to 14,8 mln brutto. 8 mln netto dla Gigio to była oferta aż za bardzo dobra jak na warunki Serie A. To, że nie chciał podpisać od razu dawało klubowi podstawy by szukać innego bramkarza. Gdyby chciał, podpisałby wcześniej.
A tak klub musiał decydować czy ryzykować, że nie podpisze i zostać na lodzie czy brać Mike. Z Hakanem trochę inaczej, te 500 tys to niewielka różnica i licytowanie się o to było dziadowskie. Ale pamiętajmy o dwóch rzeczach - nie było na niego chętnych i problemy Eriksena spowodowały pojawienie się takiego a dwa - turek do nas też przychodził po przebojach. Więc do końca nie wiadomo jak to wyglądało.

Theo ma niecałe 2 mln brutto. Nawet dając mu 4 mln netto to da 5 mln brutto. Gdzie np. Kessie kosztowałby 7,4 mln brutto. Myślę, że z piłkarzami łapiącymi się pod ulgę podatkową szybciej się dogadamy.

Nie wiem po czym z mojej wypowiedzi można bylo wywnioskowac, ze rozdawalbym pieniadze na lewo i prawo ale ok. Odnioslem sie do zydzenia groszami na kontrakty pilkarzy bo nikt nie moze zarabiac wiecej niz 3.5mln co w obecnym swiecie i w obecnej pilce jest groszem. Jest to typowo amerykanska polityka polegajaca na jak najwiekszym zarobku przy jak najmniejszych kosztach, co nie jest dokońca dobre. Nie rozumiem po co też jako kibice robimy wyliczenia, jakby to byly nasze pieniadze. Jestesmy w dobrych rekach, Elliot ma mnostwo siana i kwestie Milanu sa dla nich groszami, a tutaj dyskusje nt. Tego, ze ten nie moze miec 6 mln, bo to tyle brutto, tyle w skali 5 lat. Tamten moze bo podchodzi pod ulge, no kurde. Jakie to ma znaczenie, ze w ogole takie cos jest przez nas rozwazane? Jakby Milan wydał na jakichs 2-3 topow w lato 250mln to rozumiem, ze ekonomisci tej strony byliby zawiedzeni i zwieszczaliby rychly kres tego klubu? Pilkarzom sie placi, ale nie za darmo. Splacaja sie sportowo(za czym tez ida pieniadze), oraz marketingowo i rozbudowuja markę klubu. To dla nich przychodza ludzie na stadion, dla nich ogladaja mecze w tv. To ich wizerunek jest wykorzystywany w celach zarobkowych i na nich pieniadze robia uefa, fifa, media, social media, kluby, kazde nazwisko w wiekszym klubie generuje miliony $ wiec i maja prawo chciec grube miliony. Natomiast niedoszli ekonomisci z tej strony mowia, ze nie mozna bo klub upadnie - no jak nie mozna to przepraszam. Klub to slaby pomysl na inwestycje, jest to zabawka i wydatek dla najbogatszych i ich finanse zostawmy w spokoju. To jest tylko sport, tylko rozrywka. Skupmy sie na tym co nas powinno interesowac - mecze, dobra gra, wyniki i sukcesy a nie ksiegi klubu do ktorych chyba pare osob ma tajny dostep.

Chłopie, Man City wydaje na swój skład niecałe 150 mln funtów. Liverpool - 138 mln funtów. Chelsea - 178 mln funtów. Gdzie to są kluby grające w zasadzie w swoistej Superlidze, gdzie ta kasa zwraca się z dnia meczowego, praw telewizyjnych itd.

Do tego Bayern, który wydaje 185 mln i nie przedłużył umów np. z Alabą, bo za dużo chciał, ale ma osiągnięcia i w lidze i w LM.

A po drugiej stronie masz:
Juve - 168 mln euro, Inter 144 mln euro
kluby, który poza ligą nic nie osiągnęły, a wydają porównywalnie z klubami angielskimi.

Do tego masz topicieli kasy - Barca ponad 220 mln, Man Utd ponad 250 mln, Real ponad 300 mln, PSG ponad 350 mln (a właściwie to 377 mln)

Dla porównania Atletico wydaje 181 mln. Arsenal 100 mln, Totki 80 mln.

Taki Harry Kane gra za 10 mln funtów brutto, Bernardo Silva 8 mln funtów brutto. Salah to też 10 mln brutto. Czy Kessie jest na ich poziomie? No raczej nie. Piłkarzom się płaci tak, by nie skończyć jak Barca. I tyle.

Jak się Conte na niego uparł to pewnie spokojnie mu te 8 mln dadzą może i nawet 10.

Theo jest potencjalnie łatwy do spieniężenia w razie czego i za te pieniądze szło by kupić zastępstwo na solidnym poziomie
Bennacerowi może chodzić np o pozycje w zespole bo ta obecnie jest pewnie niższa niż by chciał
Ja na Kessiego już od jakiegoś czasu nie liczę w ogóle
Za to czekam na odpowiedź kapitana bo oferujemy mu naprawdę dużą obniżkę więc nie dziwi mnie ze tyle się zastanawia
Zwłaszcza jeśli Lazio odpali Acerbiego przez spine z kibicami to Romek z wolnego transferu byłby dla nich idealnym uzupełnieniem

Dzisiaj info poleciało ze w Chelsea Chilwell wypada do końca sezonu, to jak Theo nie chce przedłużyć to zaoferować Chelsea go i niech sypną z 70 baniek bo im tam kasy nie brakuje i kupić kogoś w jego miejsce. Trzeba zacząć tak robić bo już mi się odechciewa patrzeć na to jak czekamy do końca sezonu czy dany zawodnik przedłuży, a on ostatecznie kopie nas w dupe i odchodzi tam gdzie chce i to z lepszym kontraktem, a my pozostajemy z niczym.

Jeśli to prawda, że są zainteresowani Theo, to osobiście bym chyba go sprzedał. Z bólem serca, ale sprzedał. Oczywiście przy rozsądnej ofercie, czyli 60+ mln.

@PanPrzemus313
Nie wydaje mi się, by Lazio chciało zaoferować Romagnolemu więcej niż 3-4 mln, a tyle mu proponuje Milan i nad taką kwotą wciąż rozmyśla.

Kamilus - 4 miliony od Lazio, w klubie którego jest kibicem vs 4 miliony od Milanu ktory tym samym obniża mu wyraźnie pensje
Ja bym nie był taki pewien czy przy podobnej ofercie Romek zostanie

*obaj

@Purysta - dzięki :)