ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
Jak informuje Il Corriere della Sera, na tę chwilę nic nie zmienia się w kwestii rozmów z piłkarzami, których umowy wygasają po zakończeniu obecnego sezonu. Franck Kessie za pomocą swojego agenta w dalszym ciągu oczekuje rocznego wynagrodzenia na poziomie 8 mln euro netto i nie przystaje na propozycję Milanu opiewającą na 6 mln euro, do czego zaliczają się także bonusy. Alessio Romagnoli otrzymal z kolei propozycję przedłużenia umowy przy zarobkach zredukowanych do około 3 mln euro netto rocznie. Na tę chwilę wciąż nie udzielił rossonerim swojej odpowiedzi.
Od 1 stycznia zgodnie z prawem Iworyjczyk oraz Włoch będą mogli negocjować ze swoimi potencjalnymi pracodawcami od sezonu 2022/2023.
Maldini musi w końcu zmienić podejście do relacji piłkarze-zarząd, bo stara dewiza Gallianiego odnośnie sloganu o jednej wielkiej rodzinie zaczyna wyraźnie szkodzić i przy coraz wyraźniejszym zakręcaniu kurka przez właścieli taka polityka za 2-3 lata zakończy się powrotem do sprowadzania samych wypalonych celebrytów z dodatkiem niechcianej w poważnych zespołach mierności.
Naprawdę nie ma drugiego takiego historycznego klubu, który w ostatnich latach straciłby tyle pieniędzy na transferach. Czy to przez głupie inwestycje czy też iracjonalnie bezmyślną strategię cięcia kosztów. Nawet mająca problemy z rejestracją piłkarzy Barcelona potrafiła ostatnio w miarę sensownie spieniężyć trochę balastu.
Naprawdę nie ma drugiego takiego gościa na stronach Milanu, który w ostatnich latach napisałby tak wiele głupot.
Zastanawiasz się czasem zanim coś napiszesz?
Czy walisz wszystko prosto z głowy jak Maja Staśko i nie zastanawiasz się nad sensem i spójnością?
Piszesz taką tezę z dupy, a później przedstawiasz przykład Barcelony, która wydała ponad 400 mln euro na Griezmanna, Coutinho, Pjanicia i Dembele oraz oddała za darmo lub bezcen takich graczy jak Messi, Villa, Suarez i do tej listy zaraz dołączą gracze podani wyżej.
"Nawet mająca problemy z rejestracją piłkarzy Barcelona potrafiła ostatnio w miarę sensownie spieniężyć trochę balastu."
Ty chyba wstydu nie czujesz pisząc takie straszne głupoty. Maja Staśko to chyba idealne porównanie.
Warna przyjmę jeżeli trzeba. Może faktycznie niepotrzebne to wtrącenie, ale akurat jakiś materiał na nią miałem obejrzany :D
Tak czy inaczej przepraszam za to.
A Salinas po raz kolejny mocno nażarty lub mocno wczorajszy, pasuje do Staśko idealnie :)
Tutaj by to wyglądało tak, ze nawet jakby jutro Milan zdobył Ligę Mistrzów, kupił za dobre pieniądze Jorginho, De Bruyne, Lewandowskiego, Mbappe czy Haalanda, to i tak pisałby tak samo i jako argument dawał odejście Kessiego za darmo xD To też by były "odmęty marazmu".
Nienawidzę fanatyzmu i ślepego podążania za jakąś agendą. W jakimkolwiek wydaniu.
Jeszcze bardziej nie lubię gdy ktoś tytułuje się fanem Milanu, a jego najważniejszym celem jest jak najczęstsze obrzucanie tego klubu niezasłużonymi pomyjami.
Miszcz - Nie no rozumiem o co ci chodzi ale po prostu no to bardziej do redakcji mam obiekcje w tej sytuacji i tyle.
Barcelona jest w takiej dupie, że brak Lm oznacza prawdopodobnie bankructwo i odpływ naptawde wartościowych piłkarzy jak Araujo i De Jong za pewnie niebsut wygórowane kwoty czy ludzie typu Pedri.
Marcos Salinas - Te spieniężenie Barcy gdzie już tylko czekają na koniec kontraktu dla Umtitiego i próbują jak mogą wywalić Cou który zarabia astronomiczne sumy i próby zatrudnienia Leo za darmo pomimo, że się w prawie nie da, ahh byle pojechać po działalności Paolo tutaj wyszło a to Elliott wydaje nadal prawie najwięcej w lidze włoskiej.
Tak to proponuje wielu fanom szalonych zakupów jako przykład skrajnej niegospodarności, która nadaje się wręcz pod trybunał :P
Real też przyszalał wtedy z Joviciem i Hazardem, ale przynajmniej pozostała część działa jak trzeba i straty są nieporównywalnie mniejsze.
I na jakim etapie kariery byli Ci wielcy zawdnicy po opuszczeniu zespołu z Katalonii? Jedynie Suarez utrzymał formę strzelecką przez pół roku. Reszta natychmiastowy zjazd.
Zasadnicza różnica polega na tym , iż większość tych piłkarzy w przeciwieństwie do zasobów Milanu to zawodnicy po lub koło 30 z wielkimi kominami płacowymi oraz pikującą w dół formą/parametrami.
Znacznie mniejsza strata finansowa na oddawaniu takich całkowicie wyeksploatowanych, przeżerających budżet weteranów niż w przypadku zakupu za dziesiątki milionów podobnych postaci jak za Chińczyków i Berlu czy oddawania za free zawodników w swoim prime lub tuż przed nim, wartych aktualnie po co najmniej 20 mln. euro.
A w aktualnym tempie ''cięcia kosztów'' bardzo szybko przebijemy znacznie dłuższy okres Barcelony.
:):)
Przeczytaj wszystkie swoje wypowiedzi i zadaj sobie pytanie czy aby są spójne? :)
Wybierz jedno
Nie naciskaj tak ze swoim zdaniem, napisałeś i starczy. Nie każdy musi mieć takie samo zdanie.
Jacyś aktywiści to nie politycy. A jak tacy debile w jakikolwiek sposób wpływają na ludzi, to kiepsko świadczy o poziomie inteligencji obecnego społeczeństwa.
Kwiatków po obu stronach jest kilka, nazwisk nie będę wymieniał bo szkoda ich wspominać :)
Nie wydaje mi się. Dążę do tego, iż w przypadku piłkarzy Barcy nikt nie wyłożyłby nastu czy klkudziesięciu milionów euro na gości 30+ z tak kosmicznymi pensjami, a strata finansowa została znacznie zniwelowana przez wieloletnią, nadmierną eksploatację talentu czy Suareza czy Messiego na boisku- coroczna faza pucharowa LM, marketing, prawa telewizyjne, sukcesy krajowe.
W Milanie sytuacja była zgoła odwrotna, gdyż oddano za darmo świeżego mvp ME, chłopa z europejskiejskiej czołówki wykreowanych sytuacji i zaraz puszczą drugiego najlepszego pomocnika poprzedniego sezonu Serie A. Żaden z nich nie miał zaporowej pensji, dlatego zysk z odejścia był wyłącznie kwestią umiejętnych negocjacji jak w przypadku Lukaku i Hakimiego w Interze. Tymczasem nie mamy ani forsy z transferów ani wystarczająco zysku z kapitalizacji ich potencjału na boisku. Jak tak dalej pójdzie strata nieporównywalnie większa do tej w Barcelonie.
Marcos Salinas- Owszem jest co ubolewac nad stratą tej trójki ale czasu póki co nie cofamy więc trzeba iść w przód. Pozostaje mieć nadzieję ,że nastpęni nie będą odchodzic za bezcen ale mimo wszystko jeśli Kessie oczekuje tak kosmicznej pensji to nikt płacić nie ma jej zamiaru i to nie jest dziwne bo komin się robi potężny.
I przywiązałem się jakoś do gościa.
Nie to okno :)
Wychodził grać bo jest bo to nasz zawodnik, a nie z dobrego serca. Jakbyśmy mieli lepszego piłkarza od niego, to nikt by go na boisko nie wysyłał i nie było by ze strony klubu żadnych sentymentów. Klub nie wystawia nikogo, żeby sobie pograł, tylko dla własnych korzyści - czytaj wyników.
Co do tematu gadania o miłości do Milanu, tu pełna zgoda
Liczy się efekt końcowy, a na ten pewnie trzeba będzie czekać do lipca.
Kiedy zrozumiecie, że czasy się zmieniły i pilkarze będą po wypełnieniu kontraktu odchodzić do innych klubów, po to, żeby zgarnąć jak najwięcej dla siebie za podpis i prowizję dla agenta?
Strata Mbappe, to pikuś bo są bogaci :)
Coraz lepsze komenty na tej stronce :)
Ostatnio sporo "wielkich" klub oddaje gwiazdy za darmo i oni są w porządku, ba w te okienko i przyszłe następni odejdą za darmo, ale oni są fajni i dobrze zarządzani, tylko Milan frajer, sknera i kilometr mułu :)
Edit. Zapomniałem, że za Gigiego leżały oferty między 60-150 mln euro (oficjalnie była jedna 20 mln + Areola, który ogrzewa wszystkie ławki gdzie by nie był), Hakana 40-60 mln euro (w realu nie było żadnej, nawet na darmowym transferze nikt go nie chciał), Kessiego 70-100 mln euro (kiedyś były oficjalne negocjacje z Angolami i Interem, na stole leżało wg pismaków ok. 25 mln euro), Romka 50-70 mln euro (dawno temu za czasów Chelsea Contiego, były negocjacje, kwoty padały bodajże ok. 30 mln euro).
Także fantazyjnie Milan stracił circa 220-380 mln euro. W rzeczywistości ok. 75 mln (oficjalne oferty) i bardzo prawdopodobny brak awansu do LM (niedługo drugi raz z rzędu), który dał nam bez mała 60 mln (pewnie kwoty będą wyższe) oraz perspektywę rozwoju na przyszłość (wabik pucharowy).
Niby tak. W tym przypadku jednak Newcastle prędzej zapłaci za Francka 20 mln i da mu ten kontrakt jaki chce niż wyłoży dwa, trzy razy więcej za inne wzmocnienie, bo ceny dla nich będą wygórowane. Tak przynajmniej uważam. Z drugiej strony czy ekipa, która potrzebuje wzmocnień na gwałt skusi się na Francka, który teraz gra bardzo nierówno.
Temu mnie nie zawiódł i nie czuje jakiejś złości wobec niego.
https://tinyurl.com/yte5surr
Ja już dawno Francka pożegnałem. Polecam to wszystkim.
W kwestii rzekomej oferty z Anglii. Naprawdę myślicie, że tyle dostał? Pytam, bo z tego co patrzę w google, to żaden pomocnik nie zarabia tyle w Totenham. Ewentualnie Ndombele.
W Liverpoolu zarabia więcej tylko Thiago i Fabinho.
Jeżeli dobrze też patrzę, to nawet nikt z pomocników United tyle nie zarabia, poza Pogbą oczywiście.
Wiadomo, że to darmowy transfer, więc można dać więcej, ale czy naprawdę tyle mu ktoś oferuje? Tak się zastanawiam.
A tak serio to myślę że skończy z jakimiś 6 milionami w Anglii - z Milanu po prostu chce odejść
Gorzej jak jego czerep nie pozna znaków walutowych i zamiast euro, czy funtów dostanie ruble, czy jeny :)
Na transfermarkt aktualizacja wartości rynkowych graczy SERIE A w tym zawodnicy AC Milanu:
WZROST:
Fikayo Tomori €45M (+€5M)
Rafael Leao €35M (+€10M)
Sandro Tonali €35M (+€8M)
Pierre Kalulu €10M (+€2,5M)
Alexis Saelemaekers €20M (+€2M)
Brahim Diaz €25M (+€2M)
Rade Krunic €7,5M (+€1,5M)
Junior Messias €6,5M (+€1,5M)
SPADEK:
Matteo Gabbia €7M (-€1,5M)
Ismael Bennacer €30M (-€8M)
Ante Rebic €27M (-€5M)
Simon Kjear €8M (-€2M)
Theo Hernandez €48M (-€2M)
Franck Kessie €48M (-€7M)
Kjear tylko i wyłącznie spadek żze względu na wiek, tak samo jak Robert Lewandowski. Ale co do Bennacera to racja, nie wiadomo skąd taki duży spadek.
Skąd się wzięły problemy Juventusu obecnie? Bo przepłacili na kontraktach "darmowych" gagatków i nawet kreatywna księgowość nie pomaga tak bardzo, a ich ruchy transferowe będą pewnie tego wymagać ;]
Inter ma Marottę i to jest słowo klucz, bo bez niego wróciłyby czasy Thohira
(zobaczymy co Włosi zrobią z ich kreatywną ksiegowością, ale raczej nic bo by trzeba było 3/4 klubów ukarać minimum ujemnymi pkt).
Bez nowoczesnych stadionów, infrasktury wokół, rewolucji w systemie młodzieżowym (rozgrywki primavery out) to Serie A będzie pikować w dól, a nie w górę i jeszcze kilka lat to będzie na poziomie Ligue 1 za Bundesligą czy La Ligą, którą i tak ciągnie Barca i Real
I zapewne tak będzie. Powód jest dość oczywisty - wmieszane jest bardzo nielubiane we Włoszech Juve i nie mniej nielubiany Inter, a do tego Napoli, który kupon ... ;)
A poważnie, raczej będą minusowe punkty lub inne kary - finansowe, zakazy transferowe itd., wystarczy zobaczyć, że Juve i Interowi grożono przy okazji Superligi (co ciekawe, nam nie) i raczej reszcie złość na nich nie przeszła.
Tu chyba chodzi raczej o kwestię jego dawnych słów, że chciałby do PLeague, ale moim zdaniem czeka go los dolara.
i nie jest najlepszym piłkarzem by tyle mu płacić jak w lidze
8 mln przy odejściu Dybali z Juve to będzie najwyższa pensja w lidze... a KEssie jest najlepszym piłkarzem w lidze? chyba nie... Pomocnikiem w lidze ? Też nie
Ojciec zejdź na ziemię - nie stać nas na graczy którzy chcą zarabiać w okolicach 10 baniek.
Właściciel ma swój pomysł na prowadzenie klubu - troszkę inny niż Berlusconi, Abramovic czy jakiś ręcznik. I póki jesteśmy pod jego władzą to Maldini i spółka tańczą w rytm muzyki która akurat leci.
Moim zdaniem radzi sobie bardzo dobrze. Owszem są wpadki - ale któż jest nieomylny ...
I uważasz, ze taki klub jak Milan byłby w stanie zbankrutować?? Barcelona taki bankrut a na Ferrana Torresa sobie pozwoliła, niby są w "dupie" ale jednak mogą. To zapewne nie będzie ich ostatni transfer, zwykły prosty przykład. Zarządzanie budżetem a zarządzenie klubem to zupełnie różne podejścia. Można zarzadzać budżetem i nic nie wygrywać a mozna zarządzać klubem i budżetem z sukcesami. My jeszcze nic nie wygraliśmy więc po co gadanie o dobrym zarządzaniu.
Donnarumma podpisałby kontakt na tych zasadach co proponował Milan. Większość tak twierdzi, nie zrobił tego bo wcześniej przyszedł Maignan. I wcale nie jest to zamiana jeden do jednego. Francuz jest lepszy tylko w grze nogami, reszta jest po stronie Gigio.
Która całą liga twierdzi, że jest inaczej? W których aspektach gry Francuz jest lepszy od Włocha? Bo ja poza grą nogami nie dostrzegam niczego nadzwyczajnego.
Po drugie - gruby dolar myśleli że jak będą przeciągać negocjacje to zarząd padnie im do stóp i będzie całował skomląc zostańcie, zostańcie. Obaj traktowali Milan jako opcje zapasowa gdyby nie wyszły inne kontrakty (juve, psg, barca i cholera wie co tam jeszcze było).
Po trzecie tłumaczenie się teraz, że dolar by podpisal, ale przed meczem z Atalantą już wiedział że to jego statni mecz i potem płakał jest tak żałosne, że aż szkoda to komentować.
Chciał więcej kasy, to ją na. Chciał grać w LM to też ma (no prawie).
A gadanie grubego i próba wybielenia siebie oraz dolara jest co najmniej niesmaczne.
Mam nadzieję że tomek obozy swoje wymagania i jeszcze lepiej jakby odszedł od grubego, bo wtedy z całą pewnością zyska szacunek wśród kibiców.
Kessie też może jeszcze się rozmyśli i obniży loty. Bo z całą pewnością do Newcastle nie pójdzie - chyba że ma zamiar grać w drugiej lidze angielskiej. A po tym co pokazał w meczach z Liverpoolem to (Chyba) angielsku kluby są nie dla niego.
Nigdzie nie napisałem, że Mike jest lepszy od Donnarummy, bo pewnie nie jest. Jest za to bardzo blisko jego poziomu, a jest 6 razy tańszy jeśli chodzi o uposażenie. Mieliśmy najlepszego bramkarza w Serie A i teraz też mamy najlepszego bramkarza w Serie A. O ile można, a nawet trzeba mieć pretensje o zachowanie z Calhanoglu, o tyle z Donnarummą zarząd zachował się wzorowo. I nie, Donnarumma nie zarabia w PSG tyle co w Milan mu oferował.
Ja wiem, że zarabia mniej. Dlatego jestem pewny, że podpisałby z nami nową umowę.
Teraz też chciałbym żeby jednak Romek został.
To daje przy kontrakcie na 5 lat prawie 75 mln euro. Czyli rzekomą klauzulę odstępnego u Haalanda (ofc, samą klauzulę, żeby nie było).
Tonali kosztuje nas 2,22 mln brutto rocznie. I chce u nas grać. Może idźmy tą drogą a nie kessizmami, które zżerają 16% budżetu na pensje, co jest tragedią jakąś okrutną.
Nie ma co się oszukiwać żeby kupić zawodnika ktory raczej godnie by go zastapił trzeba wyłożyć jakieś 40-50 milionów euro bo tyle obecnie placi sie za w miarę pewnych graczy a i taki zawodnik raczej mniej niż 5-6 milionów zarabiać nie bedzie.
Oczywiscie mozna się łudzić że zastąpi go Bakayoko, mlody Kamara, czy choćby Pobega (sam uwazam że chlopak ma potencjał ale patrząc na to z drugiej strony pół roku temu Pioli uznał go za ostatniego w hierarchii naszych pomocników i defakto w jego miejsce został sprowadzony Bakayoko, a jak on gra każdy widzi)
Podsumowując, ja osobiscie chcialbym abyśmy jakoś dogadali się z Kessim a jeżeli by nam się to jednak nie udalo to oby udało się sprowadzić godnego następcę i żebyśmy znowu nie byli mądrzy po szkodzie jak w przypadku Calhanoglu ktory może wirtuozem nie był ale pilkarsko byl niestety 2 półki wyżej od obecnego Diaza.
Ja rozumiem, że utrata ważnego ogniwa jest niebezpieczna (patrz Hakan), ale z drugiej nie można rzucać kwotami z dupy (pozdro Zlatan, moim zdaniem czas na zostanie trenerem, albo pokop sobie piłkę ale nie za takie pieniądze) bo po kolei każdy będzie chciał ogromne pieniądze i się wszystko będzie sypać. Lepiej już iść w wyższą kwotę za podpis (tak chyba robi się w Man City) bo potem lepiej wygląda to w statystykach ekonomicznych dla przyszłych piłkarzy (kwot za podpis nie podaje się w wynagrodzeniu, dzięki czemu oficjalnie Man City płaci ok 150 mln funtów rocznie, a Juve 168 mln euro gdzie róznicę kadr widać na pierwszy rzut oka).
sama pensja Gigio i Kessiego z ich potencjalnymi zarobkami to około 20% przychodu rocznych klubów
Romagnoli? On ma w ostatnim roku kontraktu 9,26 mln brutto (zapewne wzrost pensji po awansie do LM). 5 mln netto za w zasadzie 3 obrońcę? Gdzie Tomori i Kjaer zarabiają razem prawie 4,5 mln brutto? Jak sobie pójdzie za darmo, to w zasadzie biorąc zawodnika z zagranicy (z ulgą) za 30 mln i dając mu 3 mln pensji brutto (czyli prawie 2,5 netto) i tak będziemy na plusie w przestrzeni 5 lat. 3 czy 3,5 mln netto jest jak najbardziej uzasadnione.
Kessie ma 4 mln brutto. 6 mln netto to 11,1 mln brutto, 8 mln netto to 14,8 mln brutto. 8 mln netto dla Gigio to była oferta aż za bardzo dobra jak na warunki Serie A. To, że nie chciał podpisać od razu dawało klubowi podstawy by szukać innego bramkarza. Gdyby chciał, podpisałby wcześniej.
A tak klub musiał decydować czy ryzykować, że nie podpisze i zostać na lodzie czy brać Mike. Z Hakanem trochę inaczej, te 500 tys to niewielka różnica i licytowanie się o to było dziadowskie. Ale pamiętajmy o dwóch rzeczach - nie było na niego chętnych i problemy Eriksena spowodowały pojawienie się takiego a dwa - turek do nas też przychodził po przebojach. Więc do końca nie wiadomo jak to wyglądało.
Theo ma niecałe 2 mln brutto. Nawet dając mu 4 mln netto to da 5 mln brutto. Gdzie np. Kessie kosztowałby 7,4 mln brutto. Myślę, że z piłkarzami łapiącymi się pod ulgę podatkową szybciej się dogadamy.
Do tego Bayern, który wydaje 185 mln i nie przedłużył umów np. z Alabą, bo za dużo chciał, ale ma osiągnięcia i w lidze i w LM.
A po drugiej stronie masz:
Juve - 168 mln euro, Inter 144 mln euro
kluby, który poza ligą nic nie osiągnęły, a wydają porównywalnie z klubami angielskimi.
Do tego masz topicieli kasy - Barca ponad 220 mln, Man Utd ponad 250 mln, Real ponad 300 mln, PSG ponad 350 mln (a właściwie to 377 mln)
Dla porównania Atletico wydaje 181 mln. Arsenal 100 mln, Totki 80 mln.
Taki Harry Kane gra za 10 mln funtów brutto, Bernardo Silva 8 mln funtów brutto. Salah to też 10 mln brutto. Czy Kessie jest na ich poziomie? No raczej nie. Piłkarzom się płaci tak, by nie skończyć jak Barca. I tyle.
Za to bardzo bym się cieszył jakby Romek przyjął naszą propozycję.
Owszem znajdzie miejsce gdzie jego pracę przepłacą - ale wątpię aby to były kwoty rzędu 10 mln.
Bennacerowi może chodzić np o pozycje w zespole bo ta obecnie jest pewnie niższa niż by chciał
Ja na Kessiego już od jakiegoś czasu nie liczę w ogóle
Za to czekam na odpowiedź kapitana bo oferujemy mu naprawdę dużą obniżkę więc nie dziwi mnie ze tyle się zastanawia
Zwłaszcza jeśli Lazio odpali Acerbiego przez spine z kibicami to Romek z wolnego transferu byłby dla nich idealnym uzupełnieniem
@PanPrzemus313
Nie wydaje mi się, by Lazio chciało zaoferować Romagnolemu więcej niż 3-4 mln, a tyle mu proponuje Milan i nad taką kwotą wciąż rozmyśla.
Ja bym nie był taki pewien czy przy podobnej ofercie Romek zostanie