Czekaj, aż przegramy mecz do tego po słabej grze...
Wyjdą z zakamarków te wszystkie pijawki i będą miały używane :)
Maldini dno, Massara muł, Gazidis wąż w kieszeni, Elliott be itd.

Dokładnie. Po co nam był ten Theo Hernandez ;D

Nigdy nie zawodzisz xD

Ciężko zawodnika z kilkuletnim doświadczeniem w La Liga nazwać kotem w worku.

do usunięcia

Po co nam ten Kalulu w sumie był xd.

Tylko że to lokalne podwórko często gęsto jest dwukrotnie droższe tylko dlatego, że zawodnik jest Włochom, potrafi grać pressingiem i celnie podać. Spróbuj wyjąć - zbytnio nie przepłacając - takiego Frattesiego, Ricci, Orsoliniego, Scamaccę czy Raspadoriego. Ceny nieadekwatne do poziomu.

Milanboy
No właśnie po co skoro dalej przegrywa rywalizację z obydwoma Włochami, a w dwójce ŚO to poziom środka tabeli ? Gwarantuję, że przy tej konkurencji Kalulu za 1 lub 2 okienka zostanie poświęcony niczym Hauge czy zaraz Pobega w imię prób nabijania plusvalenzy.

Marcos Salinas- Ale to jest udany transfer bo gośc obskoczy tobie pozycję środkowego obrońcy, prawego obrońcy i lewego obrońcy i do tego nie będzie grać źle. To , że przegrywa rywalizację z Alessandro i Davide było wiadome bo Florenzi w gazie jest topowym zawodnikiem i tak samo Calabria ale tacy gracze są potrzebni abyśmy mieli ławkę w której jest czym straszyć.

Polecam poczytać informacje o tym transferze, bo Tonali nie został wykupiony: https://www.acmilan.com.pl/news/33321/tonali_wrocil_do_brescii_na_kilka_dni_pomocnik_czeka_na_transfer_definitywny_do_milanu

Maldini zdał sobie sprawę, że opcja wykupu ustalona przy wypożyczeniu jest bez sensu jak na formę, którą prezentował Sandro, więc Milan z tej opcji nie skorzystał, a gracz został oddany z powrotem do Brescii. Potem transfer był negocjowany od nowa i nie było pewne, że uda się go przeprowadzić.

Pozdrawiam również. :)

To powiem może inaczej.
Który miał już potwierdzone info o tym, że Tonali nie trafi do Milanu.

"Który miał już potwierdzone info o tym, że Tonali nie trafi do Milanu."

Nie było czegoś takiego. :) A jeśli było i o tym zapomniałem, to proszę o link do mojego wpisu z tymi słowami. A jeśli nie dasz takiego linka, to prośba o zaprzestanie insynuacji.

Widocznie nie tylko ja pamiętam takie słowa :)
I jeszcze pamiętam jak pozdrawiałem pod postem gdzie Tonali JEDNAK do tego Milanu trafił

Ja bym jednak chciał zobaczyć jakieś potwierdzenie, bo pamięć bywa zawodna. :P

Ciężko będzie to znaleźć, kawał czasu minął

Typowo polskie podejście. Gość robił wszystko świetnie. Spakował sobie Pellegriniego w portki, Zaniolo kasował przy każdej okazji, był rozgrywającym, miał świetną wizję gry, ale jedyne na co zwracasz uwagę, to że mu stałe fragmenty nie siedziały. A jak asystował z rożnego z Juventusem, czy z wolnego z Interem, to pewnie pisałeś "na co komu Hakan". Apeluję, żeby chwalić zawodników, tym bardziej jak jest za co.

A po co mam go chwalić ? Co on to czyta czy co :) Napisałem że znakomity występ to moim zdaniem nie był - a bardzo bardzo dobry i tyle.

@LunaS
Co poradzisz, niektórzy są tacy, że swoich faworytów będą chwalić pomijając te gorsze elementy (jak np. z Tonalim, który wczoraj zagrał świetnie, ale dośrodkowania z rożnych to miał gorsze niż Hakan za czasów gry w Milanie), a swoich "ulubieńców" do hejtu (np. Krunic) hejtować, z jednoczesnym pominięciem tych dobrych elementów.

Kamilus@
Ale z tym że Sandro był gorszy od Hakana to pojechałeś po szaleństwach. Ile my bramek z rzutów różnych strzeliliśmy przez 3 lata? 2?? Przecież on wszystkie piłki bije na pierwszy słupek i nic więcej. Przecież rożne Turka to był najgorszy stały fragment Milanu. Koszmar i porażka.

Kessie niezmiennie od kilku lat jest najlepszym pomocnikiem AC Milan, chyba ,że uważamy, że jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz:) Wartość Kessie jest na stabilnym poziomie od dłuższego czasu i gdyby był dostępny pewnie by zagrał. Zachwyty nad młodym Włochem są na miejscu ale warto chyba pamiętać, że to tylko jeden mecz i to z przeciwnikiem który nie pressował, a przecież to nie był pierwszy mecz Sandro w AC Milan i jakoś w przeszłości nie rządził tak w pomocy jak w spotkaniu z Romą. Więc spokojnie, dajmy chłopakowi czas i trochę miejsca na błędy, bo gorsze mecze też mu się przydarzą, sezon jest długi i jeśli utrzyma taki poziom do końca sezonu to wtedy będzie można porównywać. W obecnej sytuacji możemy porównać wycenę na Transfermarkt. Jak to wujek Spidermana mawiał "z wielką mocą, wiąże się wielka odpowiedzialność", za wcześnie by obarczać go rolą lidera pomocy, on jeszcze się rozwija i będzie przeplatał lepsze i gorsze występy. Tymczasowo przez wzgląd na PNA ma okazję sprawdzić się w tej roli, pierwszy mecz wyszedł mu znakomicie czekamy na kolejne zobaczymy po meczu z Interem gdzie jesteśmy i jak w tym czasie radził sobie Tonali.

Kessie od kilku lat najlepszym pomocnikiem Milanu? Od epoki pocovidowej, czyli ma za sobą półtora sezonu na wysokim poziomie - końcówkę sezonu 19/20 i sezon 20/21. Pierwsze lata w Milanie kopał się po czole tak, że kibice chcieli go za czapkę gruszek oddać. Potem rozegrał doskonałe półtora sezonu, a w tych rozgrywkach znów gra przeciętnie, świetne mecze przeplatając mega słabymi.

Jestem daleki od gloryfikacji Tonalego, dlatego nie twierdzę, że jest wybitny, a że aktualnie prezentuje najrówniejszy poziom spośród naszych środkowych pomocników. Z drugiej strony Ty twierdzisz, że Kessie od lat jest naszym najlepszym pomocnikiem, kiedy jeszcze w 2019 roku, przed przerwą pandemiczną, każdy kibic, nie tylko w Polsce, wypychał Iworyjczyka z Milanu rękami i nogami, mając nadzieję, że chociaż 10-15 milionów się uda na nim zarobić, bo był po prostu kiepski. Bakayoko występował w Milanie, kiedy mieliśmy Kessiego, i Francuz zjadał Iworyjczyka na śniadanie.


I drażni mnie już narracja, że po meczu z tym czy tamtym zobaczymy, gdzie jesteśmy. Jesteśmy na etapie, w którym walczymy o miejsce w top4. I tyle. Ani porażka, ani zwycięstwo z Interem tego nie zmienią. Celem jest awans do Ligi Mistrzów, a ewentualne Scudetto można traktować jako wisienkę na torcie, a nie cel sam w sobie. Nie wiem, co niby ma nam pokazać mecz z Interem. Jeśli wygramy, to nie uczyni z nas faworytów do tytułu, podobnie jak porażka nie sprawi, że nagle będziemy kandydatami do spadku. Skończcie już z tym "mecz z tym czy tamtym pokaże, gdzie jesteśmy" i inne tego typu bzdety. Trzeci sezon z rzędu walczymy z najlepszymi we Włoszech jak równy z równym. Zdarzają się i lepsze, i gorsze okresy, jak każdej drużynie. Nie musimy się z żadną włoską drużyną sprawdzać, by wiedzieć, gdzie jesteśmy. Drażni to niemiłosiernie.

Gianni - Nie przesadzajmy z tym deprecjonowaniem zasług i wartości Kessiego. Pod Montellą też grał dobrze, może nie aż tak jak w zeszłym sezonie, ale mówienie że był tragiczny jest zakłamywaniem rzeczywistości. Słabo grał za kadencji Gattuso, co nie zmienia faktu, że i tak grał wszystkie mecze od deski do deski w tym czasie.

Serio był tu ktoś, kto mu wróżył koniec kariery?

No taki koniec, że nic nie osiągnie i będzie co najwyżej Polim czy innym Bertolaccim

Od zostania przeciętniakiem do końca kariery to daleka droga...

a ja kubek