MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Stacja Sky podaje, że na linii Milan - Franck Kessie nie ma żadnych rozmów kontraktowych od zeszłego lata. Podczas spotkania w sierpniu ubiegłego roku rossoneri sformalizowali swoją ofertę opiewającą na 5 mln euro netto rocznie z bonusami, dzięki którym wynagrodzenie może wzrosnąć do 5,8 mln euro. Dla klubu to maksymalna stawka, jaką jest w stanie przeznaczyć na nową umowę z pomocnikiem. Jak dodaje Sky, sporo może zależeć od tego, czy Kessie faktycznie otrzyma lepsze finansowo propozycje z innych klubów. Jeśli nie to niewykluczone, że Milan ponownie będzie rozmawiał z agentem 25-latka.
Na koniec trzeba mu zrobić jakiś gest pożegnalny - np. wręczenie obrazka w antyramie z pepco - przed jakimś sparingiem i tyle. Ale znając Maldiniego i spółkę to zachowamy się z klasą i będzie nadruk na szkle :)
Jak będzie chciał autograf do zdjęcia to będzie musiał wyczekać swoje przed Milanello :)
Fushnikov, o kurde, faktycznie! Serio, tego nie wiedziałem :D
(ノ•̀ o •́ )ノ ~ ┻━┻
Później znowu wyskoczy Di Marzio, że Kessie by podpisał w czerwcu, gdyby kucharz zrobił taką Carbonarę jak lubi.
Mimo to uważam, że jesteśmy w dobrej sytuacji jeśli chodzi o pomoc. Świetna forma Tonaliego, który może grać zarówno z Bennacerem, Kessiem jak i Bakayoko, lub ewentualnie w przyszłości z Pobegą, powoduje że jestem w miarę spokojny o tą formację, nawet jeśli Franck da ciała. Zdecydowanie bardziej martwi mnie napad, a zwłaszcza pozycja trequartisty, bo czekanie na formę Diaza, zaczyna mnie już nudzić.
Te kontrakty nie są jakieś kosmiczne, nie przepłacają tak jak my kilka lat temu. Zwyczajnie ich piłkarze wierzą w ten projekt. Nawet jak to wszystko pierdyknie i nie starczy kasy, to najlepsi momentalnie znajdą zatrudnienie w topowych klubach.
Milan niestety tak atrakcyjny nie jest. Co prawda wyniki znacznie się polepszyły, ale wciąż nic znaczącego nie osiągamy, a zarząd dał jasny sygnał, że nie zamierza stawiać wszystkiego na jedną kartę i zdobywać pucharów za wszelką cenę. Obraliśmy kurs powolnego uzdrowiania finansów, małe kroczki.
Pewnie miną jeszcze ze 2-3 sezony zanim staniemy się realną konkurencją w walce o mistrza, głównym kandydatem do jego zdobycia.
Zawodnicy jak nikt inny mają świadomość tego co dzieje się w klubie, u nas być może nie wierzą zbytnio w to, że Milan jest w stanie powalczyć choćby z Interem w lidze. Dlatego tak ciężko idzie nam z kontraktami.
Piłkarza można przyciągnąć albo kasą albo sukcesami. Nauczeni doświadczeniem pieniędzmi szastać nie będziemy, ale bez tego dużo ciężej o te sukcesy. Kuzyni natomiast coś tam zdobywają i to robi różnicę, daje im handicap przy umowach.
Dla nich ci gracze są jak u nas Theo czy Leao, tak samo nie będzie kłopotów.
Brozovic jednak przeciągnął linę nieźle, bo 7 mln to spory kontrakt i to na 4,5 roku.
No cóż, takie czasy.
Równie dobrze po kilku spotkaniach może się świetnie dostosować i być jednym z lepszych w lidze. Tego nie da się przewidzieć.
Spójrz na TOP4 w Anglii i pokaż mi słabszego pomocnika od Kessiego z tego sezonu? Bo biorąc go za darmo latem nikt nie będzie patrzył, że ponad rok wstecz ten był w niesamowitym gazie. PSG jest potrzebny taki Gueye od czarnej roboty, nie można grać jedenastoma wirtuozami, ale jeden już jest, więc kolejny PSG raczej niepotrzebny.
Zawiodłem się bardzo na Kessiem, Milan na jego odejesciu niewątpliwie straci.
Nie oszukujmy się od kilku sezonow Kessie jest kluczowym zawodnikiem sukcesów Piolego.
Dla mnie ta oferta powinna i tak zostać wycofana i Milan powinien zaproponować max 4,5, które klub kosztuje prawie dwa razy tyle. Kessie w tym sezonie to cień zawodnika z poprzednich rozgrywek i nie ma żadnej gwarancji, że do takiej formy wróci.
Za takie pieniądze lepiej ściągnąć skrzydłowego/trequartistę, a od następnego roku pozwolić grać Pobedze, który naprawdę fajnie się rozwija i dobrze rokuje na przyszłość.
Uprzedzając - nie, wcale nie musimy sprowadzać środkowego pomocnika, który 1 do 1 zastąpi Kessiego. Mamy mniej więcej miesiąc, by zobaczyć, jak Milan funkcjonuje bez Kessiego, dopóki Iworyjczyk przebywa na PNA. Jestem wręcz przekonany o tym, że dostaniemy dowód na to, że ani sam Kessie, ani piłkarz o jego charakterystyce nie jest niezbędny i da się żyć bez niego.
co za debilne myślenie, bo akurat ktoś weźmie gracza po nowej umowie z 7 mln zarobkami za 50 baniek xD
przypominam, że raz Kessie był wypychany z klubu i nie odszedł ;]
Dlaczego odrazu 50mln, można go próbować sprzedać taniej, o tyle taniej żeby zwyczajnie na nim zarobić jakieś pieniądze.
Twoja stara masz w dużej mierze rację i to jest zdecydowanie większy problem niż to co wymyślił. Już troszkę strzeliliśmy sobie w stopę dając taki kontrakt Ibrze przy czym jego zasady są dla klubu zdecydowanie bardziej korzystne niż by się wydawalo patrzac na suchą kwote.
Mirek owszem: kwestia z jakim człowiekiem mamy do czynienia. Tonali chyba najlepszy bieżący przykład... Gentelmenska umowa że przedłuża kontrakt i odchodzi ale serce by go bolało że gdyby klub na nim nie zarobił.
Reasumując pitolenie niektórych rzekomo racjonalnie myślących - to jest prawdziwe życie w którym mogą wystąpić różne scenariusze i nie da się zastosować myślenia zero-jedynkowego. Pozdrawiam
W przypadku Kessiego będzie identycznie, zainteresowani pojawią się tylko i wyłącznie jak będzie wolnym zawodnikiem. Podpisując z nami nowy kontrakt, powiedzmy na 7 baniek, jego atrakcyjność transferowa spadnie do zera.
"Są dziesiątki graczy którzy zarabiają więcej w PL a grają połowę z tego co Kessie w najlepszej dyspozycji."
Sadio Mane zarabia 5,2 mln funtów brutto rocznie, Keita 6,24 mln funtów brutto, Havertz, Pulisic, Kovacic - 7,8 mln funtów brutto rocznie, Ziyech - 5,2 mln funtów brutto, Bernardo Silva - 7,8 mln brutto, Bruno Fernandes - 9,36 mln funtów brutto
Przelicznik na netto - 1,82
Przelicznik na euro - 1,18
Co oznacza, że przy zarobkach 7,8 mln funtów brutto zarabiają oni ok. 5 mln euro netto rocznie. Czyli tyle ile my oferujemy. Ba, B. Fernandes zarabia 6 mln euro netto rocznie.
Tylko głupiec da mu 8 mln euro netto rocznie, bo to będzie kwota 12,34 mln funtów brutto. Więcej niż tyle zarabia 7 piłkarzy ManUTD, 1 Arsenalu, 3 Chelsea, 4 ManCity. Co ciekawe - nikt z Liverpoolu tyle nie zarabia.
Może inaczej, nikt nie kupiłby go z taką pensją, co nie oznacza, że nie trafi się głupiec, który za darmo go z taką pensją przygarnie.
Patrząc przez pryzmat tego ile dziś Kessie zarabia - to tak, wielu zarabia więcej niż 2,2 mln. 5 mln netto to średnia zarobków dobrych piłkarzy w PL, 8 mln netto i więcej ma niewielu - albo najlepsi (De Bruyne, Kante) albo naciągacze (Werner, Lukaku, Ronaldo xD).
Tak wyglądają plotki transferowe dziś.
Tak btw, zawsze jak widzę skrót od Gianluca Di Marzio to mi się kolejność literek przestawia w mózgu xD