MILAN – BOLOGNA 3:1!
Milan potrzebował dogrywki, ale ostatecznie rozprawił się z Genoą w 1/8 finału Pucharu Włoch. Rossoneri pokonali gości 3:1 (0:1, 1:1). Gole dla mediolańczyków zdobyli kolejno Olivier Giroud, Rafael Leao oraz Alexis Saelemaekers.
Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem, bo od ataków gospodarzy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał głową w poprzeczkę oddał Rade Krunić. Chwilę później niewiele do szczęścia zabrakło także Juniorowi Messiasowi. Aż nagle przyszedł cios. Najpierw Mike Maignan sparował strzał z dystansu na korner, ale po centrze Manolo Portanovy i główce Leo Ostigarda był bezradny. Goście niespodziewanie objęli prowadzenie, a mediolańczycy od tego momentu wyglądali na zamroczonych. Po pierwszej połowie należała im się wyłącznie nagana przy nadziei, że mimo wszystko losy meczu uda się odwrócić. Do tego wszystkiego doszła sytuacja z 24. minuty, kiedy Fikayo Tomori musiał opuścić boisko z powodu problemów z kolanem... Na szczęście Anglik uczynił to o własnych siłach.
Druga odsłona długo nie przynosiła przełamania. Genueńczycy nie zapuszczali się pod bramkę wicemistrzów Włoch, a ci walili głową w mur. Nieco ożywienia wniosła wejście na murawę Rafaela Leao. Upragnioną bramkę przyniósł jednak duet Theo Hernandez - Olivier Giroud. W tej iście francuskiej akcji obrońca dośrodkował z lewej flanki wprost na głowę napastnika, który doprowadził do wyniku 1:1. Później Lombardczycy skupili się na wywalczeniu awansu przed dogrywką, mocny i celny strzał z dystansu oddał m.in. Alessandro Florenzi, ale nie przerodziło się to w gola. W efekcie wobec remisu 1:1 zarządzono dodatkowe pół godziny gry.
Dogrywka należała już do Milanu. W 102. minucie Rafael Leao piękną podcinką zaskoczył bramkarza Genoi - piłka wylądowała w siatce odbijając się jeszcze od słupka. A kilka chwil później kropkę nad "i" postawił Alexis Saelemaekers wykorzystując dobre podanie Theo Hernandez. Mediolańczycy zameldowali się w ćwierćfinale Pucharu Włoch, w którym zagrają z lepszym z pary Lazio - Udinese (to spotkanie we wtorek, 18 stycznia). Rossoneri zmierzą się z rzymianami lub ekipą z Udine na San Siro 8 lub 9 lutego.
AC Milan - Genoa CFC 3:1 (0:1, 1:1)
Bramki: Giroud 74', Leao 102', Saelemaekers 112' - Ostigard 17'
Żółte kartki: Tonali 42', Saelemaekers 115' - Badelj 37', Yeboah 47', Ostigard 53', Hefti 64'
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan - Kalulu, Gabbia, Tomori (24' Florenzi), T. Hernandez - Tonali, Krunić (62' Bakayoko) - J. Messias (80' Saelemaekers), Maldini (62' B. Diaz), Rebić (62' Leao) - Giroud (118' Roback).
GENOA CFC (4-3-3): Semper - Hefti, Vanheusden, Ostigard (111' Bani), Vasquez - Portanova (106' Ghiglione), Badelj, Melegoni - Yeboah (87' Pandev), Caicedo (63' Destro), Ekuban (71' Cassata).
Sędzia główny: Gianluca Aureliano (Bolonia)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Miej do dyspozycji komentatorów z Eleven
Daj jakiś niekompetentnych ludzi
https://elixx.xyz/roma.html
Brahim grzeje ławę i zamiast niego mamy...NEPOTYZM?
Dobra nieważne :D
EDIT. Po zmianie już to wygląda rozsądniej ze składem.
A na drugą połowę i tak pewnie wybiegnie ktoś z dwójki Ibra - Giroud