Czy ja coś przegapiłem? Na transfery.info napisano, że trwają rozmowy Barcelony z agentem Kessiego - a tym agentem jest Raiola. O_o że co, że jak, no właśnie... 5,10,15...zaraz się zacznie...

Ahh a mowilem ze Kessie to dzik wiec o niego obawiać się nie można :)

Oj zawodzą faworyci na tym turnieju :) z drugiej strony można wygrzebać jakichś interesujących zawodników z mniej znanych krajów.

i bierzmy bosmana, to jest najważniejszy transfer nawet jak na letnie okno. Gość ma zadatki na prawdziwego kota, Pioli potrafi wydobyć z piłkarzy co najlepsze i ich rozwinąć:)

NIe wiem z czego juve ma zapłacić 75 baniek za vlaho i dać mu kontrakt na poziomie 7 mln netto? Za ostatni sezon wykazali stratę powyżej 200 mln. Nie maja kogo dobrze sprzedać(poza de light) więc co to za wałek?

Kessie ma stłuczone żebra, nie tak źle

Kessie nie strzelał karnych, to i odpadli.

Podleczy się za nasze i odleci

Jak już Kessie ma kontuzje to wiedz że coś się dzieje

Kurde szkoda, bo akurat WKS odpadł i mógłby być dostępny na derby

Calciomarcato pisze, że Milan może spróbować zakontraktować Dybalę (7 mln za sezon) kwota możliwa bo nie trzeba za niego płacić. Wiem, że to mało prawdopodobne, ale kto wie w lecie przy awansie do LM kto wie co może się dziać

Kessie wraca, szkoda że z kontuzją. Oby był dostępny na derby.

cienki jest Kessie , tylko destrukcja , nic nie wnosi do przodu , dzis to dyskwalifikuje zawodnika srodka pola w topowych klubach Europy , a najbardziej mi zal ..... kolorowych jarmarkow , blaszanych zegarkow .... a nie tego osla z weglem .

offtop, do czego to doszło żeby Romek był powoływany w zastępstwo za Bastoniego do kadry Włoch... to mówi wszystko jaki regres jest u Romka

nowe, nie znałem

Cashiego dopadła bomba MilanLab z opóźnionym zapłonem

Kurde, zeby nie na dlugo bo chce zobaczyc lysego Francka w koszulce Milanu.

Może w końcu Pioli zacznie stawiać na parę Tonali-Bennacer :)

Powinienem życzyć zdrowia, ale nie mogę.

o nie, jak my sobie teraz bez niego damy rade. Dla mnie to juz by mógł do końca sezonu nie grać, bo dla nas i tak już nie grał, prędzej przeciwko nam.

Mimo że chce żeby odszedł to aż nie wierze,jakiś absurd z tymi kontuzjami,czy oni w milanello w ogóle coś z tym robią?wiek XXL a my jakbyśmy byli w latach 60 ,kontuzja przyłoży kostki lodu

Zdrowia chłopie i wracaj pomagać w walce o mistrza. To twoje życie, zdrowie, kariera i pieniądze. Fajnie jakbyś został ale z niewolnika nie ma pracownika. Gdybym go spotkał tak bym mu powiedział;-). Panowie fajnie jakbyście nie mogli zmienić pracy mimo że kończy wam się umowa i sami chcecie pracować w innym miejscu za większe pieniądze? bo lubią was klienci szefa. Nie każdy kocha Milan tak jak większość na forum;-) i Frank na to wychodzi też nie kocha.

Na obejrzanej na szybko powtórce na YT nie wygląda to groźnie.

Dla mnie może nie grać do końca sezonu

W Milanie omijały go kontuzje, to jak zwykle puchary w trakcie sezonu i już mamy kolejne 2 osoby kontuzjowane do kolekcji. Kryminał !!!

Moim zdaniem z Franckiem na boisku nie byłoby porażki ze Spezią i remisu z Juve. Ale to moja opinia.

On teraz automatycznie wraca do klubu, tak? Bo chyba pierszeństwo ma w takich przypadkach klub?

Kontuzja? Chleb powszedni.

Dla mnie gość jest skończony w Milanie. Poradzimy sobie bez kolejnego dolara. A jak mu się nogą powinie w wyborze klubu to będę miał szeroki uśmiech na twarzy. Jeszcze większy klamca od Dolarumy.

Ocywiście najważniejsze jest dobro Milanu, ale naprawdę wolałbym tego kłamcy nie oglądać już w barwach Milanu

Akurat kontuzje na PNA nikogo dziwić nie powinny. Wystarczy obejrzeć kilka kompilacji z tego, pożal się Boże, turnieju. Jest kilku piłkarzy grających w europejskich klubach, którzy prezentują europejski poziom, ale 99% uczestników stanowią piłkarze na co dzień grający w ligach, z naszej perspektywy, iście podwórkowych. Tyle tylko, że na podwórkach panują między kolegami zasady, na PNA tych zasad brak. Lepsi piłkarze chcą grać w piłkę, reszta stara się im to uniemożliwić w myśl zasady "zatrzymam piłkę albo piłkarza", więc jest drastyczne polowanie na kości, przepychanki, wślizgi, podstawianie nóg i co tam jeszcze. Na to się wręcz patrzeć nie da. Tam nikt nie myśli o tym, by zawiązać akcję bramkową czy nawet strzelić gola, tam liczy się "skasowanie" akcji w zarodku, akcji albo piłkarza.

Nie dziwi mnie to :) codziennie wchodzac na strone czytam ze ktos albo ma covid albo doznal kontuzji.

Chciałem żeby go wysłali na trybuny, to sam się wysłał.