Nie możemy, bo wtedy nie będzie wymówek. A tak można przez całe mercato oglądać kreskówki.

Ciężko mi sobie wyobrazić abyśmy po wygranych derbach, przy takiej ilości kontuzji, covidów sridów, tak "słabej" i "nieregularnej" formie Atalanty i Juventusu i przewagą tych paru oczek wypadniemy z TOP4.

Juve to akurat regularnie punktuje

Inter ma "syndrom lewego" - nieumiejetność dostrzeżenia wielkigo piłkarza. Inter się zaraził bo Legia szlajała się bez maseczki :)

Ten drugi nazywał się Fulvio Collovati (podstawowy defensor między innymi reprezentacji podczas mundialu 82) . Aczkolwiek jeden sezon w serie b rozegrał podczas drugiej degradacji odpuścił i przedlszedl do Interu

A no widzisz - tak z pamięci pisałem - myślałem żę od razu wyjebał :) kojarzyłem żę to jakiś kozak był - ale że w reprezentacji to nie.

Ale zobaczcie jaki to był gość - został jak byliśmy na dnie mimo że już wtedy był kozakiem.

Zostawił spadkobiercę młodego Maldiniego wtedy.

Następny z legend Donnaruma :) Nie oceniam nikogo - po prostu pokazuję że są tacy co mają jaja gdy robi się nieciekawie :)

Nikt zwycięstwa w lidze nie zakładał. Po prostu w każdym wywiadzie dziennikarze pytają zarząd, trenera i piłkarzy o tytuł. Wiadomo, że nie powiedzą "nie mamy szans", bo by wyszło, że brak im ambicji. Dlatego odpowiadają, że powalczą, przynajmniej póki będą matematyczne szanse. Ale w praktyce Inter ma głębszy skład i - co jest ewenementem chyba w całej lidze - brak problemów z kontuzjami, covidem itp., więc regularnie grają na galowo. W takiej sytuacji, kiedy Inter zajmuje pierwsze miejsce, to nie Milan, Napoli, Atalanta czy Juventus mogą wygrać Scudetto, tylko Inter je przegrać, ponieważ każda z tych czterech drużyn musi liczyć na potknięcia drużyny z Mediolanu, bo jeśli Inter punktów nie straci, to możemy wygrać wszystkie mecze do końca sezonu, a i tak ich nie wyprzedzimy.

To po co zdobywać inne ouchary i wogole grać w lidze jak mamy pełna gablotę

nie chodzi mi o to. Wiele ludzi mówi że dawno nie wygraliśmy PW i przydałoby się go wreszcie wygrać i wrzucić do gabloty. Owszem może i racja, ale uważam że nie za wszelką cenę. Jeżeli mamy wyjść teraz na Lazio podstawą, a potem gracze mają być zajechani na Sampe, to uważam że rozsądniejsze jest rotowanie na PW właśnie, bo priorytetem powinno być top4. Zdobędziesz PW a będziesz piąty w lidze i co ci z tego pucharku?

Ja tam wyjątkowo kibicuje Interowi, tym więcej meczów będą grać tym bardziej na ligę będą zmęczeni, a mecz z nami pokazał, że kondycyjnie Inter trochę siada, mogą nie wytrzymać trudu sezonu i przegrać mistrzostwo.

Zależy, czy my awansujemy. Jeśli przejdziemy Lazio, to ja tam wolę grać dwumecz z Romą. Trzeba myśleć o sobie, a my chcemy coś w tym sezonie wygrać.

Ja wole derby w półfinale, ostatnio są to bardzo ciekawe mecze, a jak przegramy to trudno, PW nie jest najważniejsze, równie dobrze możemy w finale przegrać z Atalantą lub Juventusem.

Bez znaczenia. PW to rozgrywki kategorii Pucharu sołtysa w Pcimiu. Fajnie byłoby coś wygrać ale bez ciśnienia. Najważniejsze jest TOP4 Serie A i temu należy wszystko podporządkować.

Wiadomo, że Liga Mistrzów > Serie A > Puchar Włoch, ale nie przesadzałbym z aż takim umniejszaniem rangi PW.
To nie Trofeo Berlusconi czy inny Audi Cup.

ale widać to po frekwencji w PW ^

przydałoby się zrobic coś na wzór Pucharu Anglii, przestać się bawić w rozstawianie drużyn Serie A, dopuścić do gry 3 ligowców i niżej

Do tego jeśli zespół z 3-4 ligi etc miałby przyjechać na San Siro to tak jak w Anglii 45% trafia do obu klubów, 10% dla Federacji.

dla takich mniejszych klubów to byłoby pokrycie prawie rocznego budżetu w teorii

@Vol'jin

Przecież dopiero co były zmiany w Pucharze Włoch, które własnie ograniczyły go tylko do Serie A i B. Wcześniej były te mniejsze kluby.

No średnio nam te rozgrywki leżą... Ostatni finał mieliśmy chyba jak drabinka się ułożyła tak pięknie że w 1/2 chyba jakaś Alexandrie mieliśmy... I becki z hukiem od Juve

Wtedy akurat przegraliśmy 1:0 po dogrywce. Bęcki były jak wyeliminowaliśmy Inter w dogrywce i Lazio po karnych.

A możliwe... Dzięki za sprostowanie ;)

Bo my mamy/mieliśmy wywalone na ten puchar. Zwykle graliśmy w LM i lidze o zwycięstwo i puchar był olewany rezerwami żeby se pograli.

@DarthImpaler - a co my Juventus żeby dochodzić do finału i przegrywać ?:)

W muzeum w Casa Milan jest specjalny pokój przeznaczony na pomniejsze trofea, a Ty mówisz o zapełnieniu gabloty…

No, Polska też miała w 74 roku medal.

No i ten medal może trzymać w gablocie.