MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Trener Stefano Pioli przed meczem 1/4 finału Coppa Italia z Lazio udzielił wywiadu SportMediaset. Oto, co miał do powiedzenia szkoleniowiec Milanu:
Derby? Pozostaje satysfakcja z wygrania ważnego meczu, trzech ważnych punktów, ale ze świadomością, że droga jest wciąż bardzo długa. Piętnaście meczów i czterdzieści pięć dostępnych punktów to dużo, jesteśmy na tym samym poziomie co w zeszłym roku, przed nami długa droga. Teraz liczy się tylko jutrzejszy mecz, to ćwierćfinał w rozgrywkach, w których wszystkie wielkie drużyny chcą iść na całość, a my chcemy spróbować je wygrać.
Wygrana w Coppa Italia to ważny cel? Ważnym celem wyeliminowanie jutro Lazio, a to będzie trudna przeszkoda, ponieważ grają bardzo dobrze, wygrali świetny mecz we Florencji i mają potężną ofensywę. Teraz skoncentrujemy się na jutrzejszym meczu, potem krok po kroku.
Sytuacja Giroud? Zawsze pojawiają się krytycy i krytyka, to normalne, że tak jest. Myślę, że to również słuszne, ale to, co się liczy, to zaufanie, jakie pokładamy w naszych piłkarzach, w nasze cechy, w nasz sposób gry. Olivier udowadnia, że jest piłkarzem jakiego chcieliśmy zakontraktować, wartościowym zawodnikiem na boisku i osobą o dużej głębi. Dobry gracz, który daje wiele zespołowi.
Zagrożenie ze strony Lazio? Jest to bardzo dobrze trenowana drużyna, z zawodnikami, którzy mają świetną jakość. Ofensywa składająca się z Milinkovicia, Luisa Alberto, Immobile, Zaccagniego, Felipe Andersona i Pedro jest według mnie na najwyższym poziomie. Będziemy musieli grać bardzo ostrożnie, starać się zamknąć wszystkie przestrzenie, pozostać bardzo zwartymi i mieć ofensywne rozwiązania, które mogą stwarzać problemy naszym przeciwnikom.
Wyjdzie najsilniejszy możliwy skład? Absolutnie tak, popołudniowy trening jest ważny dla ostatecznego rozpoznania stanu przygotowania, ale najlepszy możliwy skład z pewnością pojawi się na boisku.
Tomori? Zobaczmy dzisiaj, wczoraj odbył dobry trening i czuje się zdecydowanie lepiej. Oczywiste jest, że im więcej treningów odbędzie, tym bardziej jego kondycja będzie rosła. Myślę, że może być dostępny jutro, zobaczymy czy od początku, czy wejdzie z ławki.
Stan zdrowia Rebicia? Wczoraj też trenował, dzisiaj zobaczymy, czy będzie dostępny.
Ibrahimović? Zlatan jest lwem w klatce. Jego motywacją i ambicją jest pomoc drużynie na boisku. Robi wszystko, żeby wyzdrowieć, oczywiście jutro go nie będzie. Zobaczymy co z następnymi spotkaniami.
Chemia w klubie? Myślę, że klub stosuje metodę, którą całkowicie aprobuję, czyli zasadę merytokracji. Daje Ci wszystko, co najlepsze, daje Ci możliwość dobrej pracy, a następnie ocenia Cię: jeśli na to zasługujesz, odnawia Twoją umowę. Myślę, że dotyczy to zarówno mnie, jak i graczy, jest to ważny aspekt, z którym musimy kontynuować pracę. Musisz nieustannie udowadniać, że możesz być w Milanie.
Chęć zostania w Milanie do końca kariery trenerskiej? Jest mi tu dobrze, to na pewno.
Maignan i jego znaczenie przy ewentualnych rzutach karnych? Mike jest dobrym bramkarzem, pokazuje to. Wszyscy byliśmy o tym przekonani, gdy go śledziliśmy. Jest bardzo zdeterminowanym chłopakiem, bardzo ambitnym, a to oznacza, że każdego dnia pracuje nad ciągłym doskonaleniem się. Jest zdecydowanie graczem, który dużo daje i który musi to utrzymać.