Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Pomeczowa wypowiedź Paolo Maldiniego, w której skrytykował on wybór niedoświadczonego Matteo Marchettiego na arbitra głównego piątkowego starcia z Udinese, nie spodobała się środowisku sędziowskiemu, donosi Il Corriere della Sera. Przypomnijmy, że słowa te były pokłosiem kontrowersji, którą było uznanie bramki dla gości zdobytej przez Destiny Udogiego niezgodnie z przepisami, mimo że sytuacja była sprawdzana przez sędziów VAR. Dziennik zauważa, że celem klubu nie jest krytyka dla krytyki, ale chęć poprawy sytuacji, gdyż tak ważne mecze, jakimi są te rozgrywane przez kluby walczące o mistrzostwo, nie mogą sędziować początkujący arbitrzy.
Gianluca Riccho, który odpowiada za obsadę sędziowską, nie jest zadowolony z występu swojego młodszego kolegi po fachu, ale nie zamierza wyciągać wobec niego konsekwencji. Podobnie jak wobec Marco Guidy, który w piątek odpowiadał za VAR, a który - jak pisze CorSera - tłumaczył się, że na powtórkach nie dało się jednoznacznie przesądzić, że doszło do zagranie ręką. Tłumaczenie, które kłoci się, gdy obejrzymy sobie dostępne w sieci ujęcia, na których nieprzepisowe zagranie jest dość klarowne.
W środowisku sędziowskim są zdumieni wypowiedzią Maldiniego i postrzegają jego słowa, jako atak na projekt młodzieżowy wdrażany przez AIA (Włoskie Stowarzyszenie Sędziów), który - w ich opinii - jest koniecznością, a nie kaprysem.
Patrząc jednak na statystyki Matteo Marchettiego, nie można odmówić racji Paolo Maldiniemu, nawet pomijając poziom piątkowego sędziowania. Marchetti jeszcze dwa sezony temu "gwizdał" mecze Serie C, sezon temu występował głównie na poziomie Serie B, ale w lutym dostał możliwość debiutu w najwyższej włoskiej klasie rozgrywkowej w pojedynku Genoa - Hellas. Trzy miesiące później poprowadził jeszcze Hellas - Bologna. Obecną kampanię rozpoczął od meczów Serie B, ale w październiku znowu wrócił na poziomie Serie A i naprzemiennie sędziował wybrane pojedynki w obu ligach. Gianluca Rocchi musi bardzo wierzyć w Marchettiego patrząc na to, że mimo bardzo małego doświadczenia - na ten moment zaledwie 8 meczów w Serie A - ten w tym sezonie dwukrotnie był rozjemcą w starciach Interu Mediolan (vs Cagliari i Venezia) oraz Milanu, czyli ekip walczących o mistrzostwo Włoch.
Gdzie jesteś? Przed meczem tyle miałeś do powiedzenia a propos młodego sędziego, którego doświadczenie podawałem pod wątpliwość. Nadal nie mogę się doczekać Twojej pomeczowej opinii na temat sędziego.
A co do tego,że słowa Paolo nie podobają się palestrze arbitrów, hmmm...Bez siedmiu doświadczonych arbitrów muszą sobie radzić w tym sezonie we włoskiej Serie A. Sędziowie zostali zawieszeni na okres od pół do półtora roku za nielegalne kontakty z byłymi działaczami Juventusu i Messiny. Oni myślą, że skoro rozwalili stary układ sędziowski, wyczyścili z planszy sędziów którzy podpadli i wpuścili na ich miejsce nowych czyli najlepszych z Serie B, to klub przez nich poszkodowany, powinien zamknąć jadaczkę i nie utrudniać nowicjuszom adaptacji do wymagań Serie A, tylko cieszyć się że pomylił się tylko dlatego że nie umie, a nie dlatego, że jest nieuczciwy.
Błędy sędziowskie trzeba wytykać bo ta kasta jest bezkarna.
Ktoś oglądał derby turynu? Przecież tam powinno być z 3 czerwa dla jufe za te stemple co przez cały mecz bili.
Ale nie, trzeba nowych sędziów co będą uważani za nie sprzedanych żeby drukowali mecze
Nie tłumaczę słabej gry naszych tylko tak zwany "sędzia" znowu przeszkadza. I popełnia takie babole które wypaczają wynik.
Wiadomo, że jakby Milan to wygrał 6-1 to ta bramka ręką zdobyta nie miała by znaczenia ale tu było inaczej i ta bramka zdobyta nieprawidłowo zrobiła grę dla Udine.
I takie rzeczy muszą być piętnowane bo ta kasta sędziowska czuje się bezkarna. A po meczu powie że sorry i popełniłem błąd no sorry.
I tyle konsekwencji po drukowanym meczu i nie mówię tu tylko jako kibic Milanu tylko jako kibic Serie A.
Gdyby nie sędziowie, mielibyśmy aktualnie co najmniej 8 punktów więcej (a może nawet więcej, niż 8), co dałoby nam już spokojną końcówkę sezonu, bo miejsce w top4 byłoby praktycznie pewne - 15 punktów przewagi nad piątym miejscem na 11 kolejek do końca to pewniak, bo rywal musiałby wygrać wszystkie mecze do końca sezonu, a Milan przegrać pięć meczów i jeden zremisować - i konkretną przewagę w walce o Scudetto. Bo zwycięstwo 1:0 to również zwycięstwo warte 3 punkty, przynajmniej dopóki sędzia nie wypaczy wyniku.
Więc nie, nie uważam, by to była wina stylu gry Milanu. Liczy się po prostu uczciwość i stosowanie się do przepisów.
Może powinni wprowadzić inne technologie skoro 30 kamer i możliwość odwinięcia to dalej za mało.
Może sędziowie powinni mieć możliwość łączenia z forum online acmilan.com.pl gdzie wiadomo, że poziom ekspertów jest najwyższy. Mam wrażenie że więcej jest błędów nie przed tym varem.
Rozumiem - raz czy dwa razy sie pomylić, ale do cholery, my jesteśmy notorycznie okradani z punktów. A pachoły z Turynu się jeszcze oburzają na Maldiniego, że chce coś zmienić w systemie szkolenia sędziów? Wielkie XD, sędziowie we Włoszech są gorsi niż w polskiej ekstraklapie.