Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Trener Stefano Pioli wypowiedział się w trakcie konferencji prasowej zorganizowanej przed meczem z Napoli:
Gorąca atmosfera na Stadio "Maradona": "Wszystko kręci się wokół tego meczu, to będzie wspaniały spektakl także na trybunach. To będzie motywacja dla Napoli, ale także dla nas. Trzeba pokazać na co nas stać".
Forma Ibry: "Ibra czuje się lepiej, trenował z nami w ciągu ostatnich dwóch dni i prawdopodobnie będzie do dyspozycji".
Sytuacja Milanu w lidze: "Dwa tygodnie temu powiedziałbym, że powinien być dalej, na początku sezonu powiedziałbym, że jest w dobrym miejscu. Mamy za sobą długą drogę, zostało tylko jedenaście meczów. Powinniśmy być zadowoleni, ale od teraz do końca każdy mecz będzie krytyczny i musimy podejść do każdego z pełnym przekonaniem i przytomnością umysłu. Napoli jest w dobrej formie, ma dużo jakości, ale my również. Musimy pokazać naszą siłę".
Wpływ derbów: "Nie będą miały wpływu. Już prędzej dodały nam energii, niż ją zabrały. Jesteśmy gotowi do tego meczu".
Ewentualny remis: "Jeśli wychodzi się z przeświadczeniem, że remis jest wystarczający, to co najwyżej jest się bliżej porażki..."
Brak zwycięstw trenera przeciw Spallettiemu: "Prędzej czy później zwycięstwo przyjdzie. Lepiej byłoby, żeby to nastąpiło prędzej niż później. Napoli ma najlepszą obronę w lidze. Potrafi rozgrywać i atakować. Wszystkie czołowe ekipy mają mocny atak, więc myślę, że wygra ten, kto potrafi się najlepiej bronić".
Strata punktów z Salernitaną: "Do końca sezonu są jeszcze w puli 33 punkty. To będzie cały czas huśtawka. Nikt nie będzie chciał z niej wypaść, a my musimy zostać w czołówce, aby walczyć do końca z najlepszymi".
Leao a Osimhen: "Sądzę, że to dwaj kluczowi w fazie ofensywnej gracze swoich zespołów, ale różniący się między sobą. Osimhen to bardziej środkowy napastnik, Rafa woli zaczynać akcję dalej od bramki. Obaj potrafią być decydujący. Rafa dobrze się czuje mentalnie i fizycznie, dla nas jest decydujący".
Forma Rebicia: "Czuje się dobrze i wraca do optymalnej kondycji. Trzeba rozpoczynać mecz w najlepszym możliwym zestawieniu, ale ważne jest także posiadanie dobrych zmienników. Trzeba zawsze walczyć do końca, bo wiele meczów decyduje się w minutach finałowych, a zmiennicy mają często wpływ na wynik".
Pojedynek Tomori-Osimhen: "Coraz więcej będzie takich pojedynków w meczach. Tomori miał kontuzję, ale co to jego umiejętności nie mam żadnych wątpliwości - zarówno tych w fazie obronnej, jak i przy wyprowadzaniu piłki. Napotka trudnego rywala, będzie to fascynujące starcie".
Dośrodkowania i stałe fragmenty gry: "Nasz sposób konstruowania gry i zajmowanie pozycji między liniami mają wpływ na jakość dośrodkowania. Nie jesteśmy drużyną, która podchodzi pod linię końcową i wrzuca piłki w pole karne, ale jeśli coś takiego się zdarzy, to zdecydowanie trzeba więcej jakości przy dośrodkowaniu. Stałe fragmenty gry? Nie za dobrze nam wychodzą, pracujemy nad tym więcej niż wcześniej".
Bennacer: "Regularnie gra na wysokim poziomie. Tego po nim oczekuję. Był bardzo rozczarowany po powrocie z Pucharu Narodów Afryki, ale Isma ma mocny charakter i zrobi wszystko, by nadal się rozwijać".
Ataki Napoli skrzydłami: "Nie tylko skrzydłami ale i środkiem, gdzie gra Osimhen. Będziemy musieli odczytać, kiedy będzie potrzebna bardziej agresywna gra, a kiedy nie. Musimy być bardzo zgrani, a obrońcy muszą uważać, by nie dać się zaskoczyć za plecami".
Problemy Milanu po strzeleniu gola: "Z Salernitaną i Udinese popełniliśmy błąd. Musimy zachować taką samą jakość i koncentrację przez cały mecz, aby wygrywać".
Defensywa Napoli: "Czy zagrają z wysoko ustawionymi obrońcami? Ja niemal na to liczę, że tak zagrają..."