BAYER LEVERKUSEN - AC MILAN 1:0
Milan po dwóch kolejkach fazy ligowej Ligi Mistrzów z dorobkiem... 0 pkt
BAYER LEVERKUSEN - AC MILAN 1:0
Milan po dwóch kolejkach fazy ligowej Ligi Mistrzów z dorobkiem... 0 pkt
Wielu piłkarzy Milanu otrzymało powołania do reprezentacji narodowych na zbliżające się marcowe mecze, ale w gronie tym zabrakło Fikayo Tomoriego. Środkowy obrońca nie znalazł się w kadrze na sparingi ze Szwajcarią i Wybrzeżem Kości Słoniowej. Jak zauważa portal MilanNews, w Anglii wywołało to sporą polemikę. Kibice dziwią się, że selekcjoner Gareth Southgate nie postawił na defensora, który od dłuższego czasu regularnie prezentuje wysoką dyspozycję.
Dotychczas na koncie Tomoriego są dwa występy w pierwszej reprezentacji Anglii.
Szkoda, że Fik nie został powołany No ale trudno się mówi, może następnym razem.
Megengment Mianu i Sassuolo ma się spotkać ws. transferu Scamacci. Moim zdaniem to bardziej gierka Lucciego na podbicie kontraktu GS i by przycisnąć Inter do szybszej decyzji.
Ogólnie Scamacca z włochów ma największy potencjał na rozwój, 23 lata silny w miarę szybki i skuteczny, ale średnio gra między liniami. Na pewno spore pole do rozwoju jest, charakter do pracy też jest, ale finansowo bardzo trudna sprawa.
Nie da się porównać tych dwóch piłkarzy, bo grają na różnych pozycjach i od każdego oczekuje się czegoś innego.
Ale jeśli masz na myśli to, którą z tych dwóch pozycji lepiej wzmocnić, jeśli tylko można by wybrać jedną, to imo sprawa jest prosta - prawoskrzydłowy.
Naszła mnie myśl, że jedyny sposób, aby było w tym ziarno prawdy, to kupno i roczne wypożyczenie zwrotne, to by miało sens, kupujemy atak na sezon 2023/24, a Zlatan i Giroud grają 22/23 z pomocą Origiego
Jasne że nie chciałem porównywać ich jako piłkarzy bardziej chodzi o pozycję i czas. Jasne że Domenico odmienił by w tym momencie nasza prawą stronę ale Scamacca to wg mnie ogromny talent na miare Vlaho. Teraz może być wyjęty za powiedzmy 4 dychu a w następnym sezonie może być już poza naszym zasięgiem.
iksss dee panie selekcjonerze
A tak serio, to dla nas nawet lepiej. Fikayo będzie za wszelką cenę chciał pokazać selekcjonerowi, że popełnił błąd nie powołując go do kadry.