73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
Piątkowy mecz towarzyski w Marsylii pomiędzy Francją a Wybrzeżem Kości Słoniowej zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1 (1:1). Jednymi z głównych tego spotkania byli piłkarze Milanu - Theo Hernandez oraz Olivier Giroud. Obaj spędzili na murawie całe spotkanie, a w 22. minucie mistrzowie świata doprowadzili do wyrównania właśnie dzięki akcji graczy rossonerich. Lewy obrońca posłał idealne dośrodkowanie, które strzałem głową na gola zamienił napastnik.
Pełne 90 minut w ekipie z Afryki rozegrał ponadto Franck Kessie. Mike Maignan oglądał poczynania kolegów z ławki rezerwowych.
Jego stroną szło większość ataków. Zaha po lewej i Pepe po prawej robili mnóstwo akcji.
Theo to idealny wahadłowy ale w ustawieniu z czwórką obrońców jest najsłabszym ogniwem
Rafał0209 , niech będą nawet niebiescy. Ale to Francja cieszy się z tytułów na ME i MŚ.
Było coś ? Bo nie wiedziałem
Miło widzieć jak Theo I Olivier błyszczą w kadrze.
Nie ma szans. Poza naszym zasięgiem finansowym, mówi się o 65 mln żądanych przez Monaco.