Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Od dłuższego czasu Renato Sanches jest wymieniany w kontekście Milanu jako główny kandydat na następcę Francka Kessiego. Jak donosi sobotnie Tuttosport, nie tylko Rossoneri mają na celowniku portugalskiego pomocnika. Zawodnik Lille znajduje się również w kręgu zainteresowań Juventusu oraz Romy.
Francuski dziennikarz Emmanuel Merceron informuje na swoim twitterze, że pod obserwacją Milanu jest Ludovic Blas, pomocnik Nantes. Ciekawy piłkarz, który już kolejny sezon wykręca ładne liczby w Ligue 1. Najczęściej jest wystawiany jako OP, ale grywa również po prawej stronie pomocy i jako box-to-box.
Przy coraz większej ilości chętnych to i kwota transferu może być problemem, bo jest spore prawdopodobieństwo na 'bidding war'.
Soler, Tielemans, Neves, Aouar, Gravenberch, Tchouameni itd
Myśle że 2-3 ciekawych grajków mamy szanse zakontraktować.
W niedawno opublikowanych zarobkach piłkarzy z Ligue1 podali że taki Aouar zarabia mniej niż Milik. Mianowicie 310k euro miesięcznie, co daje ok 3,7 mln rocznie.
Z pensjami też nie będzie tak fajnie, bo oprócz Theo chcemy przedłużyć Leao, Bennacera, Kalulu i Sandro, gdzie gracze dostaną x2 albo x3 więcej, więc łącznie będzie to kilkanaście mln. Do tego planujemy też przecież nowe transfery i żaden z graczy, o których się mówi, ma mieć więcej niż 3 mln rocznie (Botman 3-3,5 mln, Origi 3,5-4 mln, Sanches 3-4 mln).
Florenzi przekonał do siebie Milan i zostaje z nami
"Prokurator Federalny, po zakończeniu wstępnego dochodzenia w postępowaniu dyscyplinarnym i zapoznaniu się z dokumentami postępowania, skierował do Federalnego Sądu Krajowego - Sekcji Dyscyplinarnej kluby FC Juventus, UC Sampdoria, SSC Napoli, FC Pro Vercelli 1892, Genoa CFC, Parma Calcio 1913, Pisa Sporting Club, Empoli FC, AC Chievo Verona, Novara Calcio, Delfino Pescara 1936 na podstawie art. 31 ust. 1 Kodeksu Sprawiedliwości w Sporcie, za to, że w Sprawozdaniach Finansowych uwzględnił zyski kapitałowe i prawa do rejestracji zawodników o wartości przekraczającej wartości dopuszczalne przez zasady rachunkowości w takim stopniu, że w przypadku niektórych z wyżej wymienionych klubów znacząco wpłynęło to na wymagania federalne dotyczące wydania Licencji Narodowej, naruszając tym samym również art. 31 ust. 2 Kodeksu Sprawiedliwości w Sporcie. (...) Wraz z wyżej wymienionymi firmami skierowano na postępowanie również 61 osób, które w różnym charakterze pełniły funkcję dyrektora lub kierownika z uprawnieniami do reprezentowania firmy"
No i w Juventusie jeszcze przesłuchują zawodników o wypłacane pensję "pod stołem" w czasie pandemii.
"Polowanie na dokumenty dotyczące budżetu Juventusu sięga około 131 "słów kluczowych" używanych do przesiewania masy dokumentów znalezionych w najnowszych wyszukiwaniach: od plików komputerów osobistych do pamięci smartfonów, przechodząc do pamięci w chmurze, czy telematycznych przestrzeni magazynowych. Wśród kluczy znajdują się nazwiska użyte w już odnalezionych aktach notarialnych lub inne, których nie odnaleziono, ale których istnienie się zakłada, aż po nazwiska graczy, oczywiście z dużą ilością literówek. W rzeczywistości jest "Dybala", ale także "Dibala", a także "Pianic" i "Pjanic". Następnie Cristiano Ronaldo, we wszystkich możliwych deklinacjach: "7CR", w rzeczywistości "Aveiro", "Cristiano", "CristianoRonaldo" i, oczywiście, klasyczny "CR7"(...). Władze poszukują również kart, które wypłacałyby premię za pozostanie w klubie, premię za lojalność: "Loyalty" i "Loyaltyfee"."