Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Milan miał ogłosić przedłużenie kontraktu z Rafaelem Leão w niedługim czasie po doniesieniach o pozytywnym zakończeniu negocjacji, ale jak dotąd, taka oficjalna informacja nie nadeszła. Środowe wydanie La Repubblica donosi, że powodem takiego stanu rzeczy nie jest wcale tocząca się sprawa sądowa dot. sporu ze Sportingiem Lizbona, ale 4 mln euro proponowanego wynagrodzenia, które ma być niewystarczające. W przypadku niepowodzenia, Paolo Maldini miałby zgodzić się na transfer Portugalczyka, ale za kwotę 90 mln euro, co postawiłoby władze Milanu przed trudem zastąpienia go odpowiednio sprofilowanym zawodnikiem. Kontrakt Rafaela Leão z Milanem obowiązuje jeszcze przez dwa sezony, do 30 czerwca 2024 roku.
Niezwykle przypomina to oburzonych Kataloniarzy na to, że Mesśi nie chce u nich za darmo grać i jak on tak może, przecież klub mu tyle dał.
Sam znam kilku ludzi co odrzucali oferty nawet 2-3 razy wyższe. Mało tego sam odrzucałem 2 razy oferty pracy które były lepsze finansowo ale zatrzymałyby mnie na jednej funkcji i nie pozwoliłyby się rozwijać.
A robić co dzień to samo za $$ to z czasem monotonia człowieka zabija i niektórzy wybierają niższą ofertę ale mieć wyzwanie/różnorodność pracy/możliwość rozwoju.
Więc nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
Bo wybierać pierwszy skład w klubie x czy kasę i ławkę w klubie y to też jest ciężki wybór. I nie każdy wybierze tak samo.
Chodzi o to żeby nie wrzucać wszystkich do jednego worka. I nie wybierać za kogoś jak ma żyć. Tak jak nikt z nas nie ma prawa kończyć kariery Ibrze tak nikt nie powie że rafa wybrał źle czy dobrze.
ps. no leao to się po pracy rozwija w rapowaniu. To już niech lepiej zacznie częściej trenować może z długów wyjdzie. Ale to jego życie niech robi jak uważa.
Może i tyle i tyle grał naprawdę dobrze, ale talent i umiejętności pokazywał od początku. Jest obiecującym i świetnym piłkarzem odkąd tylko przyszedł i każdy dobry klub z dobrym scoutem to już dawno zauważył.
Leao i Suso grają/li na tej samej pozycji w Milanie:)
Deus napisał, że gdyby prawa flanka była mocna, to łatwiej byłoby Leao.
Leao wciąż jest nieustabilizowanym zawodnikiem, mecze wybitne będzie co rusz przeplatał z beznadziejnymi. Nie wiadomo jak potoczy się jego kariera, za rok może się okazać, że stanął w miejscu i osiągnął sufit możliwości.
Zaproponować 5, jak nie weźmie, to szukać chętnych na transfer.
Jeżeli przyłoży się w ostatnich meczach i chociaż 4 bramki strzeli w tych meczach co pozostały i da nam to Mistrza możemy pogadać. Jeżeli dalej będzie grał piach jak ostatnio to sprzedać. Za 90 mln to może go do p$g wysłać na ławkę bo dolarowi smutno samemu siedzieć.
Leao gra bardzo chaotycznie. Za często traci piłkę i zbyt mocno wierzy w swoj drybling. Prawda jest ze ma wielki potencjał ale wydaje mi się że nigdy tego w 100% nie pokaże.
Elliot z tego co kojarzę całość kasy ze sprzedaży dał na transfery.
Ale jeżeli się mylę, to niech mod usunie mój komentarz :)
P.S. Za 90 mln, nawet za 70 mln, masz Berardiego, Noa Langa i kogoś jeszcze w stylu Faivre.
Pomogę Ci i podam jednego, Vinicius Junior, jedna z lepszych "11" pod kątem statystyk dryblingu,zagrań w pole karne i wypracowanych sytuacji strzeleckich.
Serio uważasz że za najlepszego lewoskrzydłowego Serie A, jednego z najlepszych piłkarzy w lidze i jedną z najlepszych "11" w Europie(w wieku 22lat), Milan wyciągnie max 30M?
Kwota 30M to jest zwyczajnie nieśmieszny żart w przypadku takiego piłkarza, w tym wieku i z dwuletnim kontraktem.
To było tak jak z Gigio ile to Milan nie stracił pieniędzy, albo z Hakanem czy Franckiem. My za nich nie otrzymywaliśmy ofert (poza jakąś śmieszną dla Gigio z PSG).
I na koniec kto ma za niego zapłacić 90 mln? Przypominam, że mówimy o młodym, ale już bardzo doświadczonym zawodniku, który w poprzednich sezonach nie błyszczał, a czym jest wystrzał formy pokazuje Vinicius, w poprzednim sezonie kilka bramek i asyst, a teraz ma chyba 14 i 10, w samej lidze.
Guardiola w zeszłym roku wypowiadał się na jego temat, ale bardziej tajemniczo, natomiast o PSG pisałem niżej, jak nie teraz to za rok ktoś musi wypełnić dziurę po Mbappe.
Nie zdziwię się jak swoje zainteresowanie wykażą jeszcze Manchester United, Barcelona i Arsenal.
Życie. Dlatego także wzrastające wymagania Franka mnie nie wyprowadzają z równowagi. Prawdopodobnie żądania Leao w wysokości 4 są sprzed roku. Sprzed boomu formy. W ostatnich latach zaprzęg koni ciągnął Milan ale jeden koń pracował za dwóch, był to Kessie. Czy tylko ja to widzę. W tej chwili robi to Leao i długo, długo poźniej ktoś inny. Praktycznie jemu dziś zawdzięczamy poz. nr 1, choć ma bardzo dużo strat. Taki ma styl gry, idzie w pojedynek, czasami przegrywa ale jak zostawia na plecach obrońce to robi się miazga dla przeciwnika.
Jeśli Leao strzeli jeszcze z 2 bramy, dołoży asyste i zostaniemy na poz. nr 1 to Frank to będzie jeszcze swój chłop bo jak Maldini zaproponuje portugalczykowi 5 to usłyszy od agenta Leao- "7 , a propozycja ma termin 7 dni."
Albo ktoś rzeczywiście celuje w ścisłą, europejską elitę i wtedy trzeba wprowadzić przynajmniej zeskalowany do aktualnych możliwości dochodowych model płacowy Bayernu albo trzymamy się radykalnego salary cap jasno komunikując ograniczenie aspiracji sportowych.
Bo nawet jeśli od razu klub nie zostanie sprzedany (a pewnie tak się nie stanie, bo trzeba by za niego wyłożyć kilka mld euro), to i tak prawdopodobnie skończy się wydawanie bajońskich sum na transfery, bo po co łożyć na coś, czego chcemy się pozbyć?
Ktoś musi wypełnić lukę po Mbappe, a nie ma w Europie piłkarza poza Leão, który mógłby tego dokonać.