Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Corriere dello Sport informuje, że wielu zawodników najbliższego rywala Milanu w Serie A jest niedostępnych z powodów zdrowotnych (CdS określa je jako syndrom grypy). Mowa o takich zawodnikach jak: Strakosha, Adamonis, Marušić, Luiz Felipe, Radu, Milinković-Savić, Cataldi i Raúl Moro. Piłkarze albo mieli gorączkę albo byli osłabieni. Sytuacja ta doprowadziła do odwołania drugiego treningu przez trenera Sarriego. Oprócz wspomnianej ósemki, w ekipie z Rzymu jest jeszcze dwóch piłkarzy, którzy będą niedostępni z powodu kontuzji: Patric i Pedro. Dopiero dziś Sarri oceni sytuację i będzie wiedział na ilu piłkarzy będzie mógł liczyć w niedzielę.
Wcale nie jest tak, że dopiero co u nas miał Theo czy Calabria grypę. Ważne że sporo osób kopiuje słowo w słowo ten sam jakże oryginalny tekst. Może włączyli myślenie?
Ale że grypa istnieje... Wow! Dziwne że ja też niedawno miałem i inni w mojej rodzinie. Testy były negatywne :)
Niezależnie co tam sobie myślicie i w co uwierzyliście, nie radzę liczyć na koniec pandemii i całej jej otoczki. Zamiast powielać brednie z memów polecam spojrzeć na Szanghaj i czekać cierpliwie na jesień :)
I według mnie trzeba mieć pewną cechę wyjątkowo rozwiniętą ( a inne mniej), by serio twierdzić że jakaś choroba przestała istnieć przez wojnę na Ukrainie. Może to wiedza z tego samego źródła co teksty o grypie? :)
Ja się w tym roku nie szczepiłem i planuje wakacje z myślą o tym, że to będzie ostatni sezon bez obostrzeń.
Ale najlepszym źrodłem informacji o covidzie, grypie, wojnie na Ukrainie i innych światowych sprawach i łączeniu ich w całość jest Konfedracja z "tęgimi" głowami Myszki Miki i innych Bosych Sławomirów :)
Kto, gdzie, co, jak?
Czy mamy uwierzyć na słowo?
Jak dobry ponad miesiąc temu na innym forum coś takiego napisałem to mnie zaraz od ruskiej k nazywali xd.
Ogólnie jestem mocno wkurzony, bo okazało się, że jadąc na mecz z Violą muszę przyjąć trzecią dawkę, bo inaczej we Włoszech praktycznie nic nie załatwię.
Dobrze, że odwołałem mój plan na ten rok wyjazdu do Włoch. Jako niezaszczepiony w ogóle to pewno na granicy bym bana dostał. Poczekam aż to się skończy.
Mecz z Violą planowany jest na weekend 30.04-01.05, więc jak mam ryzykować, że polecę specjalnie na mecz, a na niego nie wejdę to wolę już mieć pewność przed wylotem. Z drugiej strony to jest skandaliczne, że nie ma jeszcze dokładnego terminarza na tę kolejkę.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Banalne to jest to, jak ludzie prosto dają sobą władać.
Od miesięcy widać, że zachorowalność i tak nie spada w przypadku osób zaszczepionych, gdyż oni zwyczajnie także choruja. Swoją drogą nic dziwnego.
Jednak dziwię się osobom, które teraz nie widzą nic dziwnego w tym, że nagle Covid chwilowo zniknął a pojawiła się grypa.
Trzeba być albo totalnym ignorantem, albo zwykłym.....
I skończcie już nazywać płaskoziemcą ludzi, którzy widzą w pandemii drugie dno.
No moim zdaniem bardziej dlatego zmniejszyła się liczba przypadków bo testy są płatne i nie darmowe ale co ja tam wiem. Wszyscy moi znajomi którzy wzięli ten preparat żałują raczej ale chociaż maja wolność i paszporty covidowe :)
Jak nie masz o czymś bladego pojęcia to się naprawdę nie wypowiadaj, zbiorowa odporność to by była gdyby całe społeczeństwo regularnie się szczepiło 70- 90% wszystkim dawkami cały czas regularnie co pół roku na nowe odmiany covida który został zdiagnozowany już 20 lat temu, w PL czy we Włoszech pierwsze dawki przyjęło niecałe 50% społeczeństwa kolejne już systematycznie mniej a czwartą dawkę w Polsce nie przyjeło nawet 10% ludzi także nie pierdziel tu o odporności zbiorowej bo nigdzie na świecie taka nie została osiągnięta, zawsze od zalania dziejów na jesień przed zimą i po zimie był sezon grypowy i wtedy co drugi kichał i smarkał nosem, tak samo jest z covidem gdzie w lato choruje po 7 osób czy to na grype czy covid, same te ich liczby gdzie podawali że w takim szczytowym okresie wykryto np 25 tysiecy nowych chorych i to była liczby podane na ileś tam wykonanych testów, np 100 tys, gdzie z tej grupy mały odsetek jakieś 2% miało cieżkie powikłania, a ile milionów w Polsce w tym czasie nie robiło testu a też byli chorzy? dzienne szacunki mówiły nawet o 500 tys DZIENNIE, tyle że niektórzy nawet na to nie zwrócili uwagi po im było półtorej dnia trochę zimno po plecach i odcharknęli mele na przystanku i tak przeszli covida czy jak co rok od dziecka grypę - grypę w każdym roku przechodzi w PL w mniejszym lub większym stopniu 95% osób, covid jest bardziej zraźliwy i też przeszło go 95% osób wykryto mały procent i z tego podano mały procent zgonów i prawda jest taka że debilem i ciemnogrodem to są ludzie co tak panikę sieją i robią z tego covidka śmiercionośną chorobę.. można umrzeć nawet na sraczkę - są potwierdzone takie przypadki, ale nikt z tego powodu nie zamyka gospodarki.
Do 2020 roku choroba przypominająca ciężką postać zapalenia płuc rozprzestrzeni się po całym świecie, atakując płuca i oskrzela i odporna na wszystkie znane metody leczenia. Jeszcze bardziej zdumiewające niż sama malaria było jej nagle zniknięcie i ponowne pojawienie się 10 lat później, zanim zniknęło na dobre tak szybko, jak się pojawiło.
;)
Hm, może dlatego, że niektórzy są zwyczajnie ograniczeni umysłowo?
Może być tak jak mówisz, zaskoczyło mnie, że tak wiele osób zgodziło się z tą opinią o odporności zbiorowej jak to kompletnie nie miało sensu.
w przypadku naszym i Lazio problemu nie będzie w środku tygodnia